Strona 1 z 2
Pechowa obraczka :P
: 06 grudnia 2004, 15:34
autor: juveluck
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w spotkaniu Servette z Schafthausen. Grający w drużynie z Genewy Portugalczyk Paulo Diogo strzelił w 88. minucie trzeciego gola i ciesząc się wskoczył na okalające boisko ogrodzenie. W tym momencie sędzia wyjmował żółtą kartkę, by ukarać piłkarza za zbyt impulsywne okazywanie radości.
Schodząc z parkanu Paulo Diogo, który niedawno się ożenił, zaczepił obrączką o metalową część ogrodzenia i... urwał sobie palec. Natychmiast został przewieziony do szpitala, ale lekarz zdecydował, że palca nie da się przyszyć a jedynie można usunąć poszarpane resztki części dłoni.
Piłkarze Servette Genewa wygrali wyjazdowe spotkanie 4:1
http://sport.onet.pl/1019743,wiadomosci.html
sorrki ze tak pozno linka:)
Ofiara losu. Nawet sobie nie potrafie wyobrazic jak mozna bylo obraczka zachaczyc o cos do tego stopnia zeby sobie urwac palec. Wiadac jednak bylo mozna :lol:
: 06 grudnia 2004, 15:37
autor: Asta#8
Nie masz może zdjęcia?? :lol:
Ale to musiało okropnie wyglądać.
Kiedyś na meczu koszykówki chyba w Polsce zawodnik zrobił wsad, a że kiedyś były jakieś dziwne kosze palec mu się zaciał i jak ze skoczył palca już nie miał...
: 06 grudnia 2004, 15:45
autor: Szilom
Ale wałek!!! Nie wyobrażam sobie nawet tego !
: 06 grudnia 2004, 15:47
autor: Szymek
Współczucie :lol:
Ciekawe jakie to uczucie nie mieć palca.
Poznałem nowy sposób manifestowania radości

Tylko że najpier muszę wziąść ślub z moją dziewczyną :lol: :lol: :lol:
: 06 grudnia 2004, 15:50
autor: Łucja
Widzicie ? Przydaje się profilaktyczna świeczka!
A tak serio to chyba się już nigdy nie będzie w pełni mógł cieszyć ze strzelonego gola
No cóż każdy klub widocznie musi mieć swojego "Froda"
W tym przypadku golluma świetnie odegrała siatka - mój sssssssssssskarbie

: 06 grudnia 2004, 15:53
autor: Ultras
BUAHAHAHA

:lol: no to nic tylko pogratulować :lol: niech się cieszy, że nie jest bramkarzem, bo wtedy jego kariera stanęłaby pod znakiem zapytania

Będą mieli inni nauczkę, że nie należy sięzbyt impulsywnie cieszyć
...:::Szymek:::... pisze:
Ciekawe jakie to uczucie nie mieć palca.
idź do kuchni, weź nóż kuchenny, utnij palca, przyjdź i napisz jakie to ucucie :lol:
: 06 grudnia 2004, 16:09
autor: Pawciosss
Sprytne

My tak mówimy ,a jakbysmy sami palca nie mieli to ,byśmy lamentowali :?
: 06 grudnia 2004, 16:11
autor: Łucja
To nie jest śmieszne Ultras

Kiedyś mój braciszek (19 lat) na wakacjach zamroził sobie butelke z piciem, wyjął ją i chciał się dostać do lodu, wziął butelke w rękę wielki nóż i wbił go centralnie w butelke ( chciał ją przekroić na pół) - i faktycznie przebił butelke. Nawet mógł być zadowolony. Gdyby nie fakt, że rękę też sobie przebił :? - dokładnie między 2 i 3 palcem dłoni - (trochę poniżej błony, między kości) Krwi od cholery, wchodzi do campingu moja mama multuum krwi na podłodze a mój brat tak - patrz przebiłem sobie rękę - miał szczęście, że nie fiknęła przy nim. Na szczęście niedaleko był pan, który miał apteczke i wszystko mu załatał i nawet się wylizał - nie ma teraz nawet śladu (1,5 roku).
Ale to nic on naprawde chce stracić rękę albo chociaż palca. Mieliśmy gości - ja jako totalny ignorant nic nie pomagam jak zawsze, więc oglądałem euro 2000 w kuchni żeby dotrzymać bratu towarzystwa (kroił ogórki krajalnicą). Padł gol ja mówie ty Rafał patrz jak strzelił! Rafał się odwrócił krojąc dalej. Nagle ukroił perfekcyjny plasterek. Ze swojego palca (wskazujący), Naszczęście plasterek trzymał się na włosku i przykleilismy go mu (bandaz te sprawy). O dziwo tez bez zadnych konsekwencji.
Ogórka już nikt nie ruszył, był czerwony. Można rzecz z Ameryki Południowej.
: 06 grudnia 2004, 16:12
autor: kowal1990
hahahahahahaha ale mnie to rozbawilo o kurde palca se urwac prze obroczke
: 06 grudnia 2004, 16:14
autor: jeżak
Będą mieli inni nauczkę, że nie należy sięzbyt impulsywnie cieszyć
hehe dopiero co wczoraj Olivera i Ibrahimović dostali żółte katki za manifestowanie radości :-D
A ten incydent nie jest pierwszym takim (ale palca sobie uciąć nie dam). Chyba w piłce nożnej niedawno pisali, że we Francji jakiś zawodnik gra bez palca bo tak samo go stracił. Żeby było śmieszniej to chyba na początku swoich pierwszoligowych występów... nie ma jak udany debiut.
: 06 grudnia 2004, 16:19
autor: MediapuntA
No to ładnie :shock:
Wg mnie to jest błąd...............sędziów.Powinni mu przed meczem powiedzieć że powinni to zdjąć bo może stać się krzywda :? :? A że tego nie zrobili to już ich wina :x :x Tak samo jest z kolczykami,naszyjnikami itp itd
A jednak nie w Polsce sędziowie "dają ciała"

: 06 grudnia 2004, 16:24
autor: bartus
moral z tego prosty zwarty...
nie warto sie zenic
a wynik to tam jest do szczescia potrzebny :? 8) :twisted:

: 06 grudnia 2004, 16:26
autor: Szymek
pizmak pisze:No to ładnie :shock:
Wg mnie to jest błąd...............sędziów.Powinni mu przed meczem powiedzieć że powinni to zdjąć bo może stać się krzywda
Myślę że piłkarze albo zakładają to na własna odpowiedzialność albo jest to dozwolone w przpisach. Przecięz Raul w każdym mecz ma pierscień
i po strzelonej bramce całuje go :? O ile się orientuje to podczes meczu kolczyk musi być zaklejony plastrem :?
: 06 grudnia 2004, 17:09
autor: 2MAN
Hmm dziwnie mnie troche wasze zdziwienie :?
Nie słyszeliście np. ile razy ktos tracił palec właśnie w ten sposob że zaczepiał go o coś np. podczas leckji WF , przy "dotykaniu" siatki do kosza :? Chyba z dwóch moich kumpli w ten sposób straciło palec :shock: a chcieli sobie tylko musnąć siatke

Dobrze że im je poprzyszywali

: 06 grudnia 2004, 17:23
autor: M.
kowal1990 pisze:hahahahahahaha ale mnie to rozbawilo o kurde palca se urwac prze obroczke
Rzeczywiście bardzo śmieszne, haha boki zrywać :? :? . Ciekawe czy jak takie coś przytrafiłoby się Tobie lub Twojemu bliskiemu też byś był taki zadowolony? :?
Ten koleś musiał mieć niezłego pecha. Jak moja mama studiowała też miała podobną sytuację: grali w kosza i jedna jej koleżanka grała w obrączce czy w jakimś innym pierścionku. W pewnej chwili zrobiła dwutakt i spadła na ziemię bez palca :shock: :shock: