JuvePoland

Dzisiaj znowu Stoch z Ziobrem pokazali klasę
Stoch jest w gazie!

No Kamil jest wielki :!:
Ale co ten Ziobro odpalił w tym drugim skoku, przy takich przykrych warunkach - to klękajta narody

@szliri
ale ile razy mu sędziowie pomagali. Hah, nie ma to jak na raz patrzeć na dwie transmisje. W TV - skoki, na lapku - Juve

Ten Szlirencauer to jest jednak geniusz skokow. Jest bez formy a i tak malo co nie wygral. Nie ma drugiego takie zawodnika.

Oj niezbyt miło się oglądało te dzisiejsze zawody. Nie chodzi mi o nieco rozczarowujący wynik naszych skoczków (buuuhaha, jeśli w ogóle można tak określić - awans szótki do 30-tki :o ).
Nie dość, że warunki niezwykle loteryjne, to jeszcze postawa sędziów.
Nie sposób się połapać w całym systemie - rzekomo chwalonym przez wielu.
Ale do diabła za te przysiady Ammanna, noty 18 czy 18.5, zakrawają na kpine. Szwajcar, zawsze miał tą umiejętność udawanego telemarku, ale no przy dzisiejszym skoku (szczególnie tym drugim), to już przesada z tym wszystkim. Jedyny pozytyw to utrzymanie żółtej koszulki lidera przez Kamila, ale włączenie się do walki w TCS, to będzie bardzo ciężka sprawa.

Umowmy sie, Stoch to nie jest ta klasa co Morgi, Szliri czy Ammann. On zeby wygrac to musi byc
raz w optymalnej formie
dwa miec dobre warunki
Wystarczy jakies pierdniecie przeznaczenia zeby zepsul skok. Taka jest prawda. On nie radzi sobie w zmiennych warunkach i pokazal to juz nie raz. Stac go na wygranie pojedynczych zawodow, ale zeby pocisnac jakis cykl, czy to TCS, nie wspominajac PŚ to jest troche za cienki w uszach.

Bruce Badura pisze:Umowmy sie, Stoch to nie jest ta klasa co Morgi, Szliri czy Ammann. On zeby wygrac to musi byc
raz w optymalnej formie
dwa miec dobre warunki

Nie raz, dwa ale albo raz albo dwa. Umówmy się, stylowo skacze bodaj najlepiej z czołówki, w ciężkich warunkach też potrafi sobie radzić - vide: drugi skok dziś.

Jak zepsuje skok to nie dlatego, że jest cienki, tylko dlatego, że nie wiadomo dlaczego popełnia jakiś ewidentny błąd. Najczęściej przy wyjściu.

O podium na TCS będzie trudno - do pierwszych sześciu skoczków Kamil traci około 25-30 punktów.

Szczerze? To trudno będzie Stochowi wygrać ten turniej, bo to jest naprawdę wielka strata jaką traci do lidera Simon Ammann, to jest bodajże coś około 30pkt. Co do innych naszych ''orłów'' nie jest źle. Trochę smuci mnie pozycja Piotrka Żyły. Kolejny raz dobrze Ziobro, jestem zadowolony z jego postawy. Moim faworytem do wygrania TCS jest zwycięzca 1-szego konkursu Simon Ammann. Przed konkursem był moim faworytem i teraz po tym wszystkim mnie upewnił, że dobrze myśle. On jest w formie. Młodziutki Diethart może sporo namieszać oraz Słowak Peter Prevc. Pożyjemy zobaczymy.

Przyznam się, że przed dzisiejszym konkursem typowałem zwycięzcę z czwórki Stoch, Bardal, Morgenstern i Szliri. Kamil już niestety odpadł, lecz na jego miejsce pojawił się Simmi. Moim zdaniem największe szanse na wygraną ma jednak Morgi, skacze bardzo powtarzalnie i w świetnym stylu.

W sumie nie ma czego przesądzać po pierwszym konkursie. Parę lat temu zdarzyło się, tak, że po Innsbrucku z dużą przewagą prowadził chyba Morgenstern lub Szliri, a w Bischofshofen wiatr i śnieg nie dał skakać faworytom i obaj nie awansowali do drugiej serii. Zaraz sprawdzę kiedy to było dokładnie i kto wygrał na koniec.

*Edit
To było w 2008 roku. Może nie do końca tak jak pisałem wyżej, ale działo się sporo. Zwyciężył nie kto inny jak Janne Ahonen.
http://pl.wikipedia.org/wiki/56._Turnie ... ch_Skoczni

Wg mnie zawody TCS straciły na atrakcyjności przez punkty za wiatr, ponieważ w KO zawodnicy skaczący kilka metrów dalej niż przeciwnik i tak nie mogą być pewni awansu.

Lambi120 pisze:Wg mnie zawody TCS straciły na atrakcyjności przez punkty za wiatr, ponieważ w KO zawodnicy skaczący kilka metrów dalej niż przeciwnik i tak nie mogą być pewni awansu.

Masz rację. Bo co oni wczoraj opierdzielili z Murańką, to chyba jakieś jaja były... chłopak skoczył dalej od wszystkich, którzy go wyprzedzili a on jest na pozycji 8. Nie wiem czy to ma jeszcze jakiś sens, jeśli ktoś jest notorycznie oszukiwany...To już nie to samo co kiedyś. I jeszcze Tom Hilde był na niższej pozycji niż skaczący mniej od niego 7m Janek Ziobro. To ludzie powiedzcie mi ile czasami trzeba skoczyć żeby być 1-szym? Klemens chyba musiał skoczyć wczoraj 150m...

W ogóle te punkty za wiatr są strasznie śmieszne. Liczy się przecież odległość skoku i styl, który tylko kosmetycznie zmienia punktacje, a te liczenie wiatru to tak jakby nam w meczu z Galatą dodali 1,5 bramki za murawę...

Nie wiem jak Wy ale ja czasami jak oglądam skoki mam włączony tą fisowską tabelkę i tam podają te wszystkie dane. Najbardziej mnie śmieszy sytuacja, że podczas skoku pokazuje rekompensatę za wiatr dajmy na to +10 pkt, ale po wylądowaniu warunki się zmienią średnia spadnie i dodają np 6-7 pkt.
Co do TCS szkoda tego pierwszego skoku Stocha. Fajnie że Morgenstern już wrócił do skakania i widać, że jego forma dalej jest wysoka

Te punkty zostaly wprowadzone aby konkursy byly bardziej sprawiedliwe. Takie bylo glowne zalozenie. To dobry pomysl z tymi przelicznikami, ale jak na razie fatalnie wykonany. Najwieksza glupota tego systemu jest wyciaganie sredniej z wiatru. A jak wiadomo srednia przy podawaniu jakichkolwiek danych jest najbardziej klamliwa i niesprawiedliwa statystyka, bo jak ja zjem bochenek chleba a bezdomny nie zje nic to srednia mowi ze razem zjedlismy po pol bochenka a w rzeczywistosci ja stekam z przejedzenia a bezdomny jest glodny. Tak samo w skokach. Jeden ma na progu 1 m w plecy, a drugi na dole, a wg FIS ich warunki sa jednakowe. Nie wiem tez jak interpretuja oni kierunki wiatru bo przeciez wiatr nie wieje tylko w dwoch kierunkach. Moim zdaniem jesli tak dalej pojdzie to odstapia od tych przelicznikow. Tylko musi sie stac jakas niebywala kompromitacja tego systemu podczas zawodow. Powinni zostawic tylko mozliwosc regulowania belki, bo kiedys kazda zmiana oznaczala restart zawodow.

Nawet gdyby te przeliczniki były bardziej dokładne to i tak nie zmienia to faktu, że mimo zawody może są bardziej sprawiedliwe, ale mniej widowiskowe.

Diethart wygrał oba treningi w Ga-Pa. Ten niewyględny Austriak wyrasta na czarnego konia turnieju. Za chwilę startują kwalifikacje (Eurosport) do jutrzejszych zawodów.