Jeepem za sędzią
: 20 listopada 2004, 19:52
Wczoraj wieczorem słuchałem RMF-FM i usłyszałem bardzo śmieszną historię.
Podobno wczoraj czy przedwoczraj podczas jedneg z meczów piłkarskich w lidze Mołdawii, sędzia pokazał wapano. Oglądający to z trybun prezes klubu przeciwko któremu ten karny został podyktowany tak sie zdenerwował ze wsiadł w Jeepa i gonił nim po boisku sedziego. Sędziemu nic się nie stało, a prezes tego klubu będzie musiał zapłacić karę w wysokości 2 tys. euro.
Współczuję sędziom ich praca jest trudna, zawsze podczas meczów słyszy pod swoim adresem różen przekleństwa itd. ale to już była lekka przesada, a ten prezes nie powinien już oglądać meczów na żywo.
Z jedne strony kibice musieli mieć niezły ubaw ale z drugiej strony sędzia naprwdę obawiał się o właśne życie i to juz nie było wesołe.
Podobno wczoraj czy przedwoczraj podczas jedneg z meczów piłkarskich w lidze Mołdawii, sędzia pokazał wapano. Oglądający to z trybun prezes klubu przeciwko któremu ten karny został podyktowany tak sie zdenerwował ze wsiadł w Jeepa i gonił nim po boisku sedziego. Sędziemu nic się nie stało, a prezes tego klubu będzie musiał zapłacić karę w wysokości 2 tys. euro.
Współczuję sędziom ich praca jest trudna, zawsze podczas meczów słyszy pod swoim adresem różen przekleństwa itd. ale to już była lekka przesada, a ten prezes nie powinien już oglądać meczów na żywo.
Z jedne strony kibice musieli mieć niezły ubaw ale z drugiej strony sędzia naprwdę obawiał się o właśne życie i to juz nie było wesołe.