Trybański kończy karierę !
: 30 października 2004, 14:24
Tego się nikt nie spodziewał! Gazeta Wyborcza podaje, że pierwszy Polak w NBA postanowił zakończyć karierę!
Kończę z koszykówką. Sprawiała mi przyjemność. Może jeszcze zagram na podwórku - powiedział "Gazecie" Trybański
Trybański, który w czwartek został zwolniony z Chicago Bulls jest najwyraźniej załamany. Zawodnik z takim wzrostem i dobrym wyskokiem, na pewno bez problemu znalazł by pracę w Europie. Podobno Polakiem zainteresowany był klub Olympiakos Pireus.
- Jestem teraz wolnym człowiekiem, pojadę do Phoenix na wakacje. Jak dostanę dobrą ofertę z Europy? Chyba nie skorzystam. Reprezentacja? Chyba mnie nie będą chcieli za rok, jak nie będę grać. Mam dość koszykówki - powiedział "Gazecie" Trybański.
Kontrakt Trybańskiego był gwarantowany i zawodnik otrzyma wszystkie pieniądze za sezon, którego nie rozegra. W ratach co dwa tygodnie, łączna suma jego rocznych zarobków wyniesie 1,7 mln dolarów.
Andy Boudougiannis, europejski agent koszykarza, twierdzi, że na chwilę obecną nie szuka mu klubu w Europie, tylko ma nadzieję na angaż w jakimś klubie NBA.
Jednak zawodnik na łamach Gazety Wyborczej skomentował to krótko.
Agent nic jeszcze nie wie. Ale ja już podjąłem decyzję - powiedział Trybański.
I bardzo dobrze tryb!! Popieram to bo nie wiem wogóle w jaki on się dostał do NBA!!! :shock: Posiedział na ławie, zarobił kilka milionów i do domu!! Ciekawe czy gdyby nie zarobił 4 milionów, a jakieś 400 tys też by sie znudził koszykówką? Tylko kasa dla niego ważna!! A co wy sądzicie na ten temat
PS. Gazeta wyborcza to chyba wiarygodne źródło 8)
Kończę z koszykówką. Sprawiała mi przyjemność. Może jeszcze zagram na podwórku - powiedział "Gazecie" Trybański
Trybański, który w czwartek został zwolniony z Chicago Bulls jest najwyraźniej załamany. Zawodnik z takim wzrostem i dobrym wyskokiem, na pewno bez problemu znalazł by pracę w Europie. Podobno Polakiem zainteresowany był klub Olympiakos Pireus.
- Jestem teraz wolnym człowiekiem, pojadę do Phoenix na wakacje. Jak dostanę dobrą ofertę z Europy? Chyba nie skorzystam. Reprezentacja? Chyba mnie nie będą chcieli za rok, jak nie będę grać. Mam dość koszykówki - powiedział "Gazecie" Trybański.
Kontrakt Trybańskiego był gwarantowany i zawodnik otrzyma wszystkie pieniądze za sezon, którego nie rozegra. W ratach co dwa tygodnie, łączna suma jego rocznych zarobków wyniesie 1,7 mln dolarów.
Andy Boudougiannis, europejski agent koszykarza, twierdzi, że na chwilę obecną nie szuka mu klubu w Europie, tylko ma nadzieję na angaż w jakimś klubie NBA.
Jednak zawodnik na łamach Gazety Wyborczej skomentował to krótko.
Agent nic jeszcze nie wie. Ale ja już podjąłem decyzję - powiedział Trybański.
I bardzo dobrze tryb!! Popieram to bo nie wiem wogóle w jaki on się dostał do NBA!!! :shock: Posiedział na ławie, zarobił kilka milionów i do domu!! Ciekawe czy gdyby nie zarobił 4 milionów, a jakieś 400 tys też by sie znudził koszykówką? Tylko kasa dla niego ważna!! A co wy sądzicie na ten temat

PS. Gazeta wyborcza to chyba wiarygodne źródło 8)