Strona 1 z 2

Lippi i reszta o meczu

: 07 maja 2003, 17:42
autor: Slim
Marcelli Lippi był zadowolony z postawy swoich piłkarzy po porażce 1:2 w półfinale Ligi Mistrzów – czytamy we włoskiej prasie.

- Długo kontrolowaliśmy grę i utrzymywaliśmy korzystny wynik 1:1, jednak straciliśmy drugiego gola, kiedy graliśmy całkiem nieźle – powiedział trener Juve.
- Pozytywnie oceniam wynik i postawę zespołu, który przez 90 minut stawiał opór tak znakomitej drużynie jaką jest Real. Przypomnę, że niedawno Manchester stracił tutaj trzy gole w pół godziny – dodał Lippi.

Francuski piłkarz Juventusu Turyn, David Trezeguet, uważa, iż bramka, którą zdobył w meczu z Realem Madryt, stwarza turyńczykom szansę awansu do finału Ligi Mistrzów.


"Pokazaliśmy, iż możemy wyeliminować nawet Real Madryt. Gol zdobyty przeze mnie poważnie ożywił nasze nadzieje i ma znaczącą wartość psychologiczną" - powiedział Trezeguet.

Juventus przegrał we wtorek w Madrycie z Realem 1:2 pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów. Trener "Juve", Marcello Lippi ocenił ten wynik, jako "najlepszą ze wszystkich porażkę".

Rodak Trezegueta, Lilian Thuram dodał, iż bramka uzyskana w Madrycie może mieć istotne znaczenie w meczu rewanżowym, który zostanie rozegrany 14 maja w Turynie.

"Najważniejsze, że zdobyliśmy bramkę w spotkaniu wyjazdowym. Awans bowiem zapewnia nam nawet wygrana 1:0" - podkreślił Thuram.

Inny piłkarz Juventusu, Antonio Conte odwołał się do historii kontaktów obu drużyn.

"Może powtórzyć się sytuacja, kiedy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w 1996 roku przegraliśmy pierwszy mecz w Hiszpanii 0:1, a potem wygraliśmy 2:0 na stadionie Delle Alpi" - powiedział.

W rewanżowym meczu w barwach Juventusu zabraknie ukaranych w Madrycie żółtymi kartkami Marka Iuliano i Ciro Ferrary. Po dyskwalifikacji za kartki wrócą do gry: Paolo Montero, Edgar Davids i Alessio Tacchinardi.


No to by bylo na tyle :D widac ze sa zadowoleni z meczu! oby tak dalej! w koncu jesli psychika jest good to kondycja tez bedzie!!

: 07 maja 2003, 18:52
autor: Medi
Jak zwykle niepoprawny optymista z tego Lippiego. :D :wink:

Co do kartek to szkoda mi Ferrary, natomiast brakiem Iuliano to sie wcale nie martwie, wczoraj po raz kolejny (drugi w ciągu tygodnia, bo również w meczu z Lazio) zdołał mnie wkurzyć :!:

: 07 maja 2003, 19:03
autor: YoUri`
Medi pisze:Jak zwykle niepoprawny optymista z tego Lippiego. :D :wink:

Co do kartek to szkoda mi Ferrary, natomiast brakiem Iuliano to sie wcale nie martwie, wczoraj po raz kolejny (drugi w ciągu tygodnia, bo również w meczu z Lazio) zdołał mnie wkurzyć :!:
No - Iuliano asystowal malpie przy golu.... a ci na jedynce sie podniecali jak to pieknie odegral mu Morientes.. gowno prawda to Mark sie nie popisal i wslizgiem podal do przeciwnika... ehh... takich prezentow sie nie daje Realowi... no coosh Lippi mowi co powiedziec musi i ja wierze ze praca jaka wykona z zespolem przez tydzien zaprocentuje - nawet skromnym 1-0 :D :D :D

: 07 maja 2003, 22:38
autor: Slim
Wiesz co to by byla za radosc kiedy po koncowym gwizdku okazaloby sie ze Juve wygralo 1:0 radosc na amxa nie tylko nas ale i druzyny!! Czekamy tak dlugo na LM musi sie w koncu udac!!! Ja juz dluzej nie wytrzymam!! chce zwycieztwa!!!

: 08 maja 2003, 01:54
autor: Medi
Wiecie co?
Ja jakoś nie liczę na 1-0, każdy inny wynik jest prawdopodobny ale jakoś w taki nie zabardzo wierzę.
Problem Juve polega na tym, że mają manię bronienia przewagi jednobramkowej w ważnych meczach i to niestety często się mści :(

Coś ostatnio, strasznie smędzę :lol: , jeszcze mnie nie objeżdżacie? :D

W każdym razie mam nadzieję, że się mylę i Juve nie zamknie się w obronie przy 1-0 (bo taki z pewnością będzie początek 8) ).

: 08 maja 2003, 02:00
autor: cybul
Medi pisze:Wiecie co?
Problem Juve polega na tym, że mają manię bronienia przewagi jednobramkowej

w koncu juve( z tego co wiem :P ) to wloska druzyna :idea:

: 08 maja 2003, 02:16
autor: Medi
Naprawdę? :shock: :D
Aaaa...teraz to już wszystko jasne 8) :wink:

trzeba udoskonalić catenaccio przy stanie 1-0 8)

: 08 maja 2003, 07:44
autor: YoUri`
Medi pisze:Wiecie co?
Ja jakoś nie liczę na 1-0, każdy inny wynik jest prawdopodobny ale jakoś w taki nie zabardzo wierzę.
Problem Juve polega na tym, że mają manię bronienia przewagi jednobramkowej w ważnych meczach i to niestety często się mści :(

Coś ostatnio, strasznie smędzę :lol: , jeszcze mnie nie objeżdżacie? :D

W każdym razie mam nadzieję, że się mylę i Juve nie zamknie się w obronie przy 1-0 (bo taki z pewnością będzie początek 8) ).
Ty - nie smędź bo cie zaraz objade :D :D nieno kurd wiecej wiary :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

: 08 maja 2003, 15:14
autor: Mane
Musimy to wygrac, chociazby 1-0, bo jesli nie teraz to dlugo taka okazja moze sie nie trafic, oczywiscie mam na mysli Milan lub Inter jako finalowy przeciwnik.

: 08 maja 2003, 18:22
autor: Mark
YoUri` pisze:
Medi pisze:
No - Iuliano asystowal malpie przy golu.... a ci na jedynce sie podniecali jak to pieknie odegral mu Morientes.. g.... prawda to Mark sie nie popisal i wslizgiem podal do przeciwnika... ehh... takich prezentow sie nie daje Realowi... no coosh Lippi mowi co powiedziec musi i ja wierze ze praca jaka wykona z zespolem przez tydzien zaprocentuje - nawet skromnym 1-0 :D :D :D
Eh... juz koles... nie badz takim burakiem... i nazywac rzeczy po imieniu... Ja np. cenie Ronaldo ( jak wielu z reszta pilkarzy )...i nie sadze zeby zasluzyl sobie na taki przydomek...

: 08 maja 2003, 18:24
autor: Mark
PS. Jesli nasi sa optymistami, to juz jest nieźle... A ja na pewno nim jestem...wierze, ze solidnie dolozymy madrytczykom... :D

: 08 maja 2003, 20:44
autor: juveluck
Mark----Po pierwsze Medi to dziewczyna
po drugie staraj sie nie pisac dwoch postow podrzad

: 08 maja 2003, 20:49
autor: Mark
Sory...myslalem, ze to Youri napisal... nieco sie zagapilem...
A co do postow to sorki...tak sie zlozylo... ale swoja droga...to nie pouczaj mnie... juz wiele foruw zwiedzilem i nie musisz mi tego tlumaczyc... zoltodziobem nie jestem...

: 08 maja 2003, 20:57
autor: kornknot
TO napisał Youri tylko źle dałeś cytat :D Co do ronaldo to go lubie i cenie za to jak po 2 letniej przerwie odzyskał w miare forme

: 08 maja 2003, 21:01
autor: Mark
Nie to napisala Medi...ale... Youri to skomentowal..a ja musialem co nieco poprzycinac.. na szybkiego i sie tak wyszlo.. :D...