Roma "wyleci" z LM
: 16 września 2004, 14:43
AS Roma poniesie zapewne surowe konsekwencje za przerwany środowy mecz Ligi Mistrzów z piłkarzami Dynama Kijów. Spotkanie nie zostało dokończone, ponieważ po pierwszej połowie szwedzki sędzia meczu, Andres Frisk został zraniony rzuconym z trybun przedmiotem.
Incydentem na rzymskim Stadionie Olimpijskim ma się zająć w czwartek obradujący w Sofii Komitet Wykonawczy UEFA. Rzecznik tej organizacji, William Gaillard poinformował, że werdykt w tej sprawie zapadnie najpóźniej w ciągu dwóch tygodni. Strona internetowa UEFA powiadamia, iż komisja dyscyplinarna zbierze się 21 września.
Ukraińska federacja piłkarska domaga się walkoweru na korzyść Dynama. Wyraźnie zaznaczył to w swojej wypowiedzi prezes federacji, Hryhorij Surkis. Gdy mecz został przerwany - Dynamo prowadziło 1:0, po bramce uzyskanej z rzutu wolnego w 29. min przez Gorana Gavrancica.
W stolicy Bułgarii przebywa większość członków komisji dyscyplinarnej UEFA. Zdaniem Gaillarda zapoznają się oni z tą sprawą, ale decyzja będzie mogła zapaść dopiero na posiedzeniu komisji, gdy dotrze raport delegata UEFA oraz wypowiedź sędziego Friska.
"To pierwszy od wielu lat przypadek, że mecz w europejskich pucharach został przerwany z takiego właśnie powodu. Były awarie urządzeń elektrycznych, gasło oświetlenie, ale teraz zdarzyło się coś najgorszego" - powiedział Gaillard.
Zapis telewizyjny wyraźnie wykazał jak Frisk zakrwawiony upadł na kolana schodząc na przerwę w meczu do szatni, uderzony jakimś przedmiotem rzuconym z widowni. Przypuszcza się, iż sędzia został ugodzony zapalniczką, wkrótce po tym, jak ukarał czerwoną kartką piłkarza Romy, Francuza Philippe'a Mexesa, który kopnął bez piłki zawodnika Dynama, Łotysza Marisa Verpakovskisa.
Frisk musiał skorzystać z pomocy medycznej, a 40 minut później podjął decyzję o zakończeniu meczu. "Arbiter zdecydował się nie kończyć meczu z dwóch powodów - po pierwsze, że został poważnie zraniony, a po drugie, iż obawiał się o bezpieczeństwo swoje, swoich asystentów i czwartego sędziego (technicznego)" - powiedział delegat UEFA.
Kamera telewizyjna wychwyciła na trybunach brodatego mężczyznę w momencie, gdy rzucał w kierunku sędziego jakiś przedmiot. Nie ma jednak pewności, iż to właśnie on trafił w niego.
41-letni Szwed nie ma szczęścia do olimpijskiego stadionu w Rzymie. W marcu 2002 roku Frisk prowadził w Lidze Mistrzów mecz Romy z Galatasaray Stambuł i po meczu został zaatakowany przez piłkarzy i oficjeli z obu drużyn, krótko po końcowym gwizdku. Wówczas to w konsekwencji kapitan Romy, Francesco Totti został zdyskwalifikowany na trzy mecze, trener Fabio Capello na dwa, a argentyński piłkarz rzymian, Gabriel Batistuta na jeden.
Środowy incydent stał się przyczynkiem powrotu do problemu futbolowego chuligaństwa we Włoszech. Przypomina się, że w minionym sezonie fani Romy i Lazio Rzym starli się z siłami porządkowymi poza stadionem olimpijskim, w czasie rzymskich derbów, gdy do kibiców dotarła wiadomość, że policyjny samochód śmiertelnie potrącił dziecko. Rok temu życie stracił kibic, podczas awantur związanych z meczem Serie B: Napoli - Avellino.
Hryhorij Surkis zdecydowanie wypowiada się za walkowerem na korzyść Dynama. "Decyzja w tej sprawie powinna być jedna - zakaz rozgrywania przez Romę meczów na własnym stadionie i uznanie środowego meczu jako porażki rzymskiej drużyny" -oświadczył. Dodał, iż "Dynamo w tym meczu miało przewagę, a rywale przeciwstawili grę bezceremonialną, cynizm, impertynencję i ignorancje reguł fair play". Wyraził także gotowość udania się do Sofii, by przedstawić argumenty strony ukraińskiej.
UEFA może przyznać walkower drużynie kijowskiej. Miesiąc temu Maccabi Tel Awiw otrzymało walkower 3:0 za to, iż w zespole PAOK Saloniki, w meczu rundy kwalifikacyjnej LM, wystąpił zawieszony piłkarz. W 2001 roku z powodu awarii oświetlenia na stadionie w Bukareszcie Paris St. Germain wygrał walkowerem 3:0 mecz z miejscowym Rapidem.
Incydent na rzymskim stadionie został skomentowany przez czwartkową włoską prasę. Niemiecki trener AS Roma, Rudi Voeller stwierdził w wypowiedzi dla "Gazzetty dello Sport": Ze sportowego punktu widzenia to był bardzo smutny wieczór.
Źródło: http://www.sport.wp.pl/wiadomosc.html?w ... 929&_err=1
No nieźle to się narobiło ale według mnie to powinni zakazać rozgrywania meczów i dać walkowera dla Dynamo. Ale bardzo brzydko zachowali się kibice Romy. Przeciez to nie wina sędziego że dał czerwoną kartkę Mexesowi bo to było ewidentne!!
P.S: Sorki za zadługi post i jeżeli coś jest nie tak to przesuńcie to ok?
Incydentem na rzymskim Stadionie Olimpijskim ma się zająć w czwartek obradujący w Sofii Komitet Wykonawczy UEFA. Rzecznik tej organizacji, William Gaillard poinformował, że werdykt w tej sprawie zapadnie najpóźniej w ciągu dwóch tygodni. Strona internetowa UEFA powiadamia, iż komisja dyscyplinarna zbierze się 21 września.
Ukraińska federacja piłkarska domaga się walkoweru na korzyść Dynama. Wyraźnie zaznaczył to w swojej wypowiedzi prezes federacji, Hryhorij Surkis. Gdy mecz został przerwany - Dynamo prowadziło 1:0, po bramce uzyskanej z rzutu wolnego w 29. min przez Gorana Gavrancica.
W stolicy Bułgarii przebywa większość członków komisji dyscyplinarnej UEFA. Zdaniem Gaillarda zapoznają się oni z tą sprawą, ale decyzja będzie mogła zapaść dopiero na posiedzeniu komisji, gdy dotrze raport delegata UEFA oraz wypowiedź sędziego Friska.
"To pierwszy od wielu lat przypadek, że mecz w europejskich pucharach został przerwany z takiego właśnie powodu. Były awarie urządzeń elektrycznych, gasło oświetlenie, ale teraz zdarzyło się coś najgorszego" - powiedział Gaillard.
Zapis telewizyjny wyraźnie wykazał jak Frisk zakrwawiony upadł na kolana schodząc na przerwę w meczu do szatni, uderzony jakimś przedmiotem rzuconym z widowni. Przypuszcza się, iż sędzia został ugodzony zapalniczką, wkrótce po tym, jak ukarał czerwoną kartką piłkarza Romy, Francuza Philippe'a Mexesa, który kopnął bez piłki zawodnika Dynama, Łotysza Marisa Verpakovskisa.
Frisk musiał skorzystać z pomocy medycznej, a 40 minut później podjął decyzję o zakończeniu meczu. "Arbiter zdecydował się nie kończyć meczu z dwóch powodów - po pierwsze, że został poważnie zraniony, a po drugie, iż obawiał się o bezpieczeństwo swoje, swoich asystentów i czwartego sędziego (technicznego)" - powiedział delegat UEFA.
Kamera telewizyjna wychwyciła na trybunach brodatego mężczyznę w momencie, gdy rzucał w kierunku sędziego jakiś przedmiot. Nie ma jednak pewności, iż to właśnie on trafił w niego.
41-letni Szwed nie ma szczęścia do olimpijskiego stadionu w Rzymie. W marcu 2002 roku Frisk prowadził w Lidze Mistrzów mecz Romy z Galatasaray Stambuł i po meczu został zaatakowany przez piłkarzy i oficjeli z obu drużyn, krótko po końcowym gwizdku. Wówczas to w konsekwencji kapitan Romy, Francesco Totti został zdyskwalifikowany na trzy mecze, trener Fabio Capello na dwa, a argentyński piłkarz rzymian, Gabriel Batistuta na jeden.
Środowy incydent stał się przyczynkiem powrotu do problemu futbolowego chuligaństwa we Włoszech. Przypomina się, że w minionym sezonie fani Romy i Lazio Rzym starli się z siłami porządkowymi poza stadionem olimpijskim, w czasie rzymskich derbów, gdy do kibiców dotarła wiadomość, że policyjny samochód śmiertelnie potrącił dziecko. Rok temu życie stracił kibic, podczas awantur związanych z meczem Serie B: Napoli - Avellino.
Hryhorij Surkis zdecydowanie wypowiada się za walkowerem na korzyść Dynama. "Decyzja w tej sprawie powinna być jedna - zakaz rozgrywania przez Romę meczów na własnym stadionie i uznanie środowego meczu jako porażki rzymskiej drużyny" -oświadczył. Dodał, iż "Dynamo w tym meczu miało przewagę, a rywale przeciwstawili grę bezceremonialną, cynizm, impertynencję i ignorancje reguł fair play". Wyraził także gotowość udania się do Sofii, by przedstawić argumenty strony ukraińskiej.
UEFA może przyznać walkower drużynie kijowskiej. Miesiąc temu Maccabi Tel Awiw otrzymało walkower 3:0 za to, iż w zespole PAOK Saloniki, w meczu rundy kwalifikacyjnej LM, wystąpił zawieszony piłkarz. W 2001 roku z powodu awarii oświetlenia na stadionie w Bukareszcie Paris St. Germain wygrał walkowerem 3:0 mecz z miejscowym Rapidem.
Incydent na rzymskim stadionie został skomentowany przez czwartkową włoską prasę. Niemiecki trener AS Roma, Rudi Voeller stwierdził w wypowiedzi dla "Gazzetty dello Sport": Ze sportowego punktu widzenia to był bardzo smutny wieczór.
Źródło: http://www.sport.wp.pl/wiadomosc.html?w ... 929&_err=1
No nieźle to się narobiło ale według mnie to powinni zakazać rozgrywania meczów i dać walkowera dla Dynamo. Ale bardzo brzydko zachowali się kibice Romy. Przeciez to nie wina sędziego że dał czerwoną kartkę Mexesowi bo to było ewidentne!!
P.S: Sorki za zadługi post i jeżeli coś jest nie tak to przesuńcie to ok?