Strona 1 z 2

Cesena - Juventus 1:2

: 06 sierpnia 2004, 11:31
autor: Bob
O 20:30 rozpocznie się ostatnie spotkanie towarzyskie Juventusu przed meczem eliminacyjnym Ligi Mistrzów. Bianconeri zmierzą się z beniaminkiem Serie B, Ceseną, na jej własnym stadionie. Do położonej na wschodzie Włoch miejscowości piłkarze Starej Damy udadzą się od razu po zakończeniu porannego treningu w Turynie.
No i mam nadzieje ze pokazą w jakiej są formie.Moze ktoś będzie Oglądał Mecz.A jak nie to i tak "(ZAPRASZAMY)" NA CZATA :D

: 06 sierpnia 2004, 11:37
autor: kouba
Kto wie na jakim kanale leci :?:

A mecz bedzie raczej w formie treningu. Nie sądze, zeby grali na maxa swoich możliwości. Capello pewnie wyprubuje rezerwowych zawodników. Dlatego wynik jest otwartą sprawą.

: 06 sierpnia 2004, 14:32
autor: Lizard
Ale wygraną bym nie pogardził :D . Mecz z Djurgarden coraz bliżej, a miłoby było gdyby morale zespołu po ostatnim trofeum zostały zachowane na wysokim poziomie.

ps. Czy Cesena, to to samo co Cesenatico :?: Byłem tam na kolonii.

: 06 sierpnia 2004, 14:53
autor: Elohi
Czy ten mecz bedzie transmitowany? moze canale 5 go ma?


A ten mecz z Djurgarden bedzie tez transmitowany? czy nie?

: 06 sierpnia 2004, 17:48
autor: Asta#8
W programie internetowym Canele 5 nie ma meczu Juventus - Casena. :cry: Pozostaje tylko czat i livescore.com :-) Może inne programy???

Wracając do meczu. Juventus powinnien przećwiczyć rezerwy aby sprawdzić kto jest w jakiej formie. Wyniku nie będę typować, bo to mija się z celem, ale powinniśmy wygrać gładko.

Kto nie zagra w tym meczu??

: 06 sierpnia 2004, 23:23
autor: Sting
Cesena-Juventus 1:2 (1:1)

Bernacci 9'
Zambrotta 17'
Del Piero 87' - karny

Sędzia: Morganti

Źródło: juve.pl

: 06 sierpnia 2004, 23:46
autor: Juventino10
No to dali chlopaki czadu :wink: , widać, że mają jeszcze nierówną formę, ale do ligi jeszcze daleko i myśle, że sie ustabilizują. A w eliminacjach CL, mimo wszystko powinni sobie poradzic... FORZA JUVE!!! ps. Alex w końcu karnego strzelił...hehe, dobry znak.

: 06 sierpnia 2004, 23:50
autor: Bob
Skład
Ambrogioni
Bernacci
Biserni
Bocchini
Camillini
Cavalli
Ficagna
Gonfalone
Groppi
Indiveri
Rossetti


Buffon
Del Piero
Emerson
Ferrara
Legrottaglie
Olivera
Pessotto
Tacchinardi
Thuram
Trezeguet
Zambrotta

Bramki
Bernacci 9'

Zambrotta 17'

Del Piero

więcej z meczu na: http://www.juve.pl/?mid=1117
Sądziłem ze wygramy wiecej ale wygrana to wygrana :D :wink:

: 06 sierpnia 2004, 23:58
autor: Bany_DG
nooo zgrywaj sie wiec o ich forme mozemy byc spokojni

: 07 sierpnia 2004, 01:40
autor: WladeK
Zwycięstwo cieszy, ale mnie martwi postawa Juve w sparingach. W sumie Juve nic nie pokazało w tych meczach, smiem nawet powiedzieć, że wygrało ostatni turniej bardzo szczęsliwie(w meczu z Palermo) Aleks obudź się wreszcie i strzel gola z akcji, bo liczę na Ciebie w tym sezonie.

: 07 sierpnia 2004, 09:40
autor: Bob
W ostatnim sparingu przed spotkaniem eliminacyjnym Ligi Mistrzów Juventus pokonał beniaminka Serie B, Cesenę, 2-1. Prowadzenie objęte przez gospodarzy w początkowych minutach zostało szybko wyrównane dzięki Zambrotcie, zaś o ostatecznym zwycięstwie bianconerich przesądził rzut karny wyegzekwowany przez Alessandro Del Piero na 3 minuty przed zakończeniem meczu. Ten mały sukces nie potwierdza jednak wysokiej formy Juve.

Trener Capello wystawił mocny skład z Del Piero i Trezeguet na czele. W miejsce kontuzjowanego Mauro Camoranesiego wystąpił Ruben Olivera. Mimo obietnic selekcjonera Lilian Thuram nadal gra na prawej obronie.

Podbudowana awansem do Serie B, Cesena, od pierwszego gwizdka podjęła zawziętą walkę, co już w 9. minucie przyniosło jej upragnioną bramkę. W ciągu zaledwie tych kilku minut była to już druga groźna akcja w wykonaniu gospodarzy. Wcześniej błąd popełnił grający w środku obrony Ciro Ferrara. Natomiast gol padł po podaniu do nieobstawionego napastnika Ceseny, który bardzo mocnym strzałem na prawy słupek nie dał szans Buffonowi.

Juventus natychmiast poderwał się do kontrataku. Gra nabrała dynamiki i po obu stronach nie brakowało okazji do zmiany rezultatu. Jedną z nich miał kapitan bianconerich, który "magicznym" strzałem próbował pokonać bramkarza rywali. Ten jednak z łatwością odczytał intencje Del Piero.

W 13. minucie dosłownie o włos minął się z piłką Trezeguet, który próbował ją wtrącić do siatki głową po dośrodkowaniu Olivery. Cztery minuty później potężny strzał Zambrotty z 25 metrów kieruje piłkę w światło bramki po drodze złośliwie odbijając się od murawy i myląc bramkarza. Jest 1-1.

Cesena podejmowała swoje próby głównie prawym skrzydłem ścierając się nieustannie z parą Zambrotta-Pessotto. Obrona Juve nie imponowała szybkością i popełniała błędy. Sytuację musiał ratować Buffon.

Po przerwie trener Capello wymienił bocznych obrońców i wzmocnił atak Fabrizio Miccolim. Juventus zaczął wywierać coraz większą presję, ale Cesena zachowywała na tyłach czujność. Szkoleniowiec gospodarzy wymieniał po kolei niemal wszystkich piłkarzy w tym bramkarza.

Zambrotta dwukrotnie przedarł się przez linie przeciwnika, ale Miccoli nie potrafił wykorzystać jego dośrodkowań. Najwyśmienitszą okazję do objęcia prowadzenia mieli bianconeri na kwadrans przed zakończeniem spotkania. Po rzucie rożnym w wykonaniu Miccoliego piłka trafiła pod nogi zaskoczonego Trezeguet, który bez zastanowienia posłał ją wprost w ustawionego na linii bramkowej obrońcę Ceseny.

Zwycięstwo przyszło dopiero w 87. minucie. Dośrodkowanie Blasiego "zdjął" ręką w polu karnym jeden z piłkarzy rywala i decyzją arbitra Juventus stanął przed szansą objęcia prowadzenia. Del Piero jej nie zmarnował.
zródło: http://www.juve.pl/?nid=936
Obiecałem i słowa dotrzymałem wrzuciłem transmisje z meczu :wink:

: 07 sierpnia 2004, 09:49
autor: mnowo
W koncu wiem jak padla bramka Zambrotty 8)

"Potężny strzał Zambrotty z 25 metrów kieruje piłkę w światło bramki po drodze złośliwie odbijając się od murawy i myląc bramkarza. Jest 1-1"

:D no i ekstra. Zawsze w niego wierzylem :D hieh hieh

"Cesena podejmowała swoje próby głównie prawym skrzydłem ścierając się nieustannie z parą Zambrotta-Pessotto."

To jest po prostu zawodnik do wszystkiego. Tylko chyba Buffona na bramce by nie wygryzl.
Co do samego meczu - moze wynik nie za rewelacyjny, bo to w sumie Serie B, ale mysle ze niektore indywidualnosci sie sprawdzily. Juva dostalo bramke podobno po bledzie Ferrary ale od niego tez juz nie mozna chyba za wiele oczekiwac.

Wazne ze wygrana i ze Zambro zagral dobry mecz :D

cytaty z http://www.juve.pl/?nid=936

: 07 sierpnia 2004, 11:10
autor: kouba
no i tak jak mówiłem wcześniej, na pewno nie grali na maxa. Bo nawet jak Juve jest w słabej formie to z takim zespołem powinni sobie poradzic bez problemu. A dla Ceseny dodatkowa ambicja bo grali z wielkim Juve, to na pewno podziałało motywujaco z ich strony. Ja sie nie przejmuje tym meczem i wynikiem. Dla mnie pierwszym sygnałem o aktualnej formie i dyspozycji bedzie mecz z Djurgarden. Wtedy juz nie bedzie ciekawie jak padnie wynik 1:0 albo 2:1 itp.

: 07 sierpnia 2004, 12:44
autor: Dragon
kouba pisze:Dla mnie pierwszym sygnałem o aktualnej formie i dyspozycji bedzie mecz z Djurgarden.
Dokładnie. To będzie 1 mecz, z którego w pełni można będzie rozliczyć zespół, no i samego Capello.

Co do meczu. Zbyt dużo powodów do radości nie ma. Cóż, towarzyska potyczka, niemniej jednak wystapiliśmy w bardzo silnym składzie...a tu takie wymęczone zwycięstwo.
Kolejny raz nie popisała się obrona...ehhh. Jak patrzę na te nazwiska aż sie boję nadchodzącego sezonu.
Kolejny raz ratował nas niesamowity Buffon. Remis dał Zambrotta, która dla mnie i dla moich wielu kolegów z klubu, już na dzień dzisiejszy przyćmił blask gwiazd Treze czy Del Piero...dla mnie jest on poprostu lepszy ocd nich. Gwiazda Światowego formatu!

No i na koniec karny Del Piero dał nam zwycięstwo. Widać, że poćwiczył na treningu 8)
Jednak tak jak wspomniałem, nie przywiązuję aż tak wielkiej wagi do tego spotkania.
Wszystko wyjdzie w meczu z Djurgarden, a ten już niebawem.

: 07 sierpnia 2004, 12:52
autor: mnowo
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Remis dał Zambrotta, która dla mnie i dla moich wielu kolegów z klubu, już na dzień dzisiejszy przyćmił blask gwiazd Treze czy Del Piero...dla mnie jest on poprostu lepszy ocd nich. Gwiazda Światowego formatu!
Już Cie lubie... ;) Nie no moze i mam obsesje ale po prostu uwazam Zambrotte za fenomena futbolu, cokolwiek by inni na jego temat nie mowili.
A w kontekscie tego meczu - bohater spotkania :)