Strona 1 z 6
Real - Juve (Liga Mistrzów, 1/2 finału, mecz 1)
: 23 kwietnia 2003, 22:22
autor: BIGGI
A więc czas na Real. Szkoda ze nie zagra davids (w obu meczach), montero i tacchi (w jednym). ale za to (mam nadzieje) zagra treze !!!!.......... musimy sie zrewanzować realowi za finał w 1998 roku. Mam badzieje ze wyjdziemy z tego dwumeczu zwycięsko tym bardziej ze pierwszy mecz gramy na wyjeździe. Chociaz z realem to nigdy nic nie wiadomo (jakby patrzec na gre juve i realu przeciwko MU to mozna powiedziec ze nie mamy szans) jednak myśle ze damy rade mimo ze gramy pare dni po meczu wyjazdowym z Lazio :? !!!! FORZA JUVE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!............aha gramy we wtorek czy srode ?? (chyba wtorek ale nie jestem pewien)...ehh to bedzie 6 maj...matura....ale co tam....

: 23 kwietnia 2003, 22:58
autor: juveluck
No to tera Real Barce odprawilismy Depor tez mam nadzieje ze teraz real odprawimy. Sadze ze lepiej iz trafilisy na Real niz ManUtd. Szkoda Davidsa ale mamy innych dobrych pilkarzy, w Realu nie bedzie Raula(w rewanzu chyba tez).
Pierwszy mecz 6 maja(wtorek) w Madrycie
: 24 kwietnia 2003, 00:43
autor: Medi
Lepiej, że gramy pierwszy mecz na wyjeździe, choć będziemy poważnie osłabieni (Lippi pewnie rozkarze zamórować bramkę

)
Ciężko będzie bez Davidsa (waleczność) i Taccha (inteligencja taktyczna i dyktowanie tempa), jak sobie pomyślę o Tudorze na pomocy to mi sie słabo robi :shock: , mam nadzieje, że sie mylę i walnie piękną brameczkę jak z Depor
W obronie zabraknie Montero który świetnie dyryguje naszą obroną, nie widze innej możliwości jak Iuliano jeśli Tudor zagra na pomocy (a raczej zagra).
Na wyjeździe widzę to raczej słabo, optymistyczniej w rewanżu po powrocie Taccha, Montero i atutu boiska.
Ogólnie przyznam, że mam pietra :oops:
: 24 kwietnia 2003, 01:23
autor: Martin
Nie ulega zadnym watpliwosciom, ze czeka nas wspaniale widowisko. Od razu mozna przewidziec, ze pierwszy mecz bedzie mial podobny przebieg co rewanz z Barca. Real bedzie chcial sobie zapewnic awans juz w pierwszym meczu, ale nie z nami takie numery
Z dnia na dzien coraz bardziej wierze w Juve i tym razem czuje, ze mimo iz to real jest murowanym kandydatem na pierwsze miejsce to bedzie powrot Juve na salony! Mowie wam. Bedzie ciezko ale damy rade! Damy bo sie zalozylem o flache ze Juve wejdzie do finalu. A ja nie lubie przegrywac flaszek 8)
: 24 kwietnia 2003, 02:01
autor: Medi
Martin pisze:Bedzie ciezko ale damy rade! Damy bo sie zalozylem o flache ze Juve wejdzie do finalu. A ja nie lubie przegrywac flaszek 8)
Mocny argument Martin, przekonałeś mnie

: 24 kwietnia 2003, 08:12
autor: Gofer
Juve zniszczy real!
Juve ma dobrą obronę, a real nie ma pojęcia o grze obronnej. Zabójcze kontry JUVE w hiszpani pozwolą rozwalić tych skur...!!!

: 24 kwietnia 2003, 08:52
autor: Morales
Jak ja nie nawidzę realu :evil:
Wybaczę Wam nawet catenaccio jak wyeliminujecie ten śmieszny prowincjonalny klubik z pseudogwiazdami chciwymi na kasę. Niech Del Żel zacznie grać na normalnym poziomie, niech Trez wraca i strzela brameczki, niech Lippi zrobi wszystko, żeby weliminować pedalski mandril.
Mam nadzieję, że juda$z i cała reszta mandrilstwa wyjedzie z Turynu z płaczem.
Cała Barcelona jest z Wami!
Pozdrowienia.
Re: Real - Juve (Liga Mistrzów, 1/2 finału, mecz 1)
: 24 kwietnia 2003, 09:32
autor: ToMeK
: 24 kwietnia 2003, 10:16
autor: bar_ti
Nie wiem jak jest u Was koledzy i koleżanko :-D ale ja w swoim otoczeniu nie znam fana Realu. I powiem wam jeszcze jedno, czy to fan MU, Milanu, Barcy mówią mi jedno : wreszcie ktoś skopie tyłek tym zarozumialcom z Madrytu. Wiecie, gdy cała Europa łączy się w jednym celu :-D to nie może być innego wyniku jak awans Juve !!!!!!!
: 24 kwietnia 2003, 13:19
autor: YoUri`
No kurde to bedzie piekny mecz. Real ma swietny atak i pomoc ale, co tu duzo mowic, BEZNADZIEJNA NA MAKSA obrone, A my mamy Nedveda ktory znakomicie potrafi rozmontowac nawet najlepszych defensorow. Ciezko bez Davidsa ale czemu w obu go nie bedzie ? Licze na Trezegueta i wreszcie na Del Piero. A co do fanow to ja nie mam tego szczescia co wy i u mnie jest pelno kobicow Realu ( BLEEEEEEH ) i tylko co chwile slysze jak to w dupe dostaniemy. Ale ja im odpowiadam "zobaczymy" ( tak samo mowilem kolesiowi z Barcy przed rewanzem na Camp Nou

). Malo tego ten wlasnie ziom od barcy tera kibicuje realowi (ewenement ? :-D ) i mi marudzi ze nam skopia dupy.... zobaczyyymyyy... ja wieze i to mocno....
: 24 kwietnia 2003, 15:47
autor: Dionizos
Błagam chłopaki skopcie tyłki hiszpańcom bo mi żyć w szkole nie dadzą.

A proposito absencji to .... mamy problem. Ale jeżeli Del Piero wróci do formy, to jesteśmy w finale. A owym finale właśnie wpadniemy na jakąś Wloską drużyne. A w pokonywaniu druzyn z Włoch mamy pewną praktykę. 8) Musimy to wygrac!
Tak jak Camp Nou , Santiago Bernabeu utonie we łzach rozpaczy hiszpańskich kibiców, albo utopimy go we krwi graczy Realu. :twisted:
: 24 kwietnia 2003, 15:50
autor: Dionizos
A jeszcze coś wrazie gdyby nasi napastnicy nie mogli strzelić bramki, zawsze są obrońcy Realu
Santiago Bernabeu na kolanach.
: 24 kwietnia 2003, 16:28
autor: Rybeq
Komunikat z dnia 6.V.2003 godz. 23
"Twierdza Santiago Bernabeu zdobyta.Piłkarze Juve wygrali z Realem 2:1

"
: 24 kwietnia 2003, 16:36
autor: Martin
Gofer pisze:Juve zniszczy real!
Juve ma dobrą obronę, a real nie ma pojęcia o grze obronnej. Zabójcze kontry JUVE w hiszpani pozwolą rozwalić tych skur...!!!

Widze ze jestes tu nowy, dlatego tylko dam ci ostrzezenie. To nie jest pub ani knajpa gdzie mozna sie tak wyrazac. Lepiej nastepne tak obrazliwe wypowiedzi wykropkuj!
TO samo tyczy sie Moralesa!