JuvePoland

Kto byl najlepszym polskim pilkarzem w calej historii?


Jesli bedziecie pisac odpowiedz
posty z samym Nazwiskiem będą usuwane i nagradzane

tak wieć uzasadnienie

Oskar8

~~~
Mogles jeszcze przeniesc temat do pokoju "POLSKA"
Ostrzezenie - zly pokoj.
ToMeK
~~~

Ja myślę że najlepszym piłkażem w historii Polskiej piłki noznej był Zbigniew Boniek.To był fanstastyczny zawodnik.Bardzo dobrze radził sobie na boisku.Myślę że jak by teraz był taki zawodnik w Reprezentacji Pawła Janasa to Polska grała by dużo lepiej.

Najwazeniejsza formacja w druzynie jest pomoc. TO od niej zalezy gra zespołu. Ona decyduje w duzej mierze od ilosci strzelonych bramek (bo napastnik nawet najlepszy sam nic nie zrobi). Ma takze wplyw na gre defensywna. To pomocnicy najwiecej biegaja na boisku. Szczescie ze w Polsce trafil sie sweitny pomocnik - Deyna, i to jego uwazam za najlepszego pilkarza. Nie ujmując nic innym zawodnikom (po za Bonkiem) to jego gra podobala mi sie najbardziej, byl skuteczny, byl liderem druzyny. I tylko z takim liderem reprezentacja mogla cos osiągnac.

...

No według mnie był jest i (będzie- to sie okarze ale moze ktos jeszcze bardziej rozsławi polske choćby np Maciej Korzym z LEGII lub inny utalentowany piłkarz) Janek Tomaszewski a to dlatego że "wygrał "mecz na WEMBLEY NO i na MISTRZOSTWACH WIATA wybronił wiele "100" i dzieki jemu ale nietylko jemu mogliśmy cieszyć sie z 3 miejsca na Świecie a po zatym lubie bronić bo to mi sprawia większą frajde niż strzelanie golii a on jest własnie moim IDOLEM

Boniek, bo oprocz kopania pilki w najlepszym klubie na swiecie - nie Romie, ktora on sam najbardziej lubi, ale w Juve, umie jeszcze cos robic poza boiskiem.I moze czasem nie wychodzi mu to najlepiej, ale przynajmniej sie stara.Pozdr.

Wlaściwie pod uwagę bralem tylko dwóch zawodników: Kazimierza Deynę i Wlodzimierza Lubańskiego, jednak ten drugi w skutek ciężkiej kontuzji nie rozwinął w pełni swoich umiejętności. Dlatego głos oddałem na Kakę.

Myslę że najlepszym polskim piłkarzem wczechczasów był Deyna ponieważ był świetnym piłkarzem i to właśnie dzięki niemu zdobyliśmy brąz na mistrzostwach Świata :!: :!: :!: i choć nie lubie Legii a on był jej zawodnikiem wielkie ukłony dla Wielkiego Zawodnika

Wszyscy wymienieni w tej ankiecie piłkarze są(a w zasadzie byli) świetni ale myśla że najlepszy Polski ppiłkarz to Grzegorz Lato. Został on królem strzelców w 74 roku a jego osiągnięcie (7 bramek) poprawił Dopiero w 2002 roku Ronaldo. Poza tym jest to chyba najbardziej kojarzony z polską piłkarz za granicą

Hm....jak dlamnie to Wlodzimierz Lubanski byl najwiekszym pilkarzem w historii sam fakt ze... w 80 meczach w kadrze strzelil 50 goli! musi o czyms swiadczyc , przykra kontuzja doznana w meczu z Anglia która zniszczyla jego kariere...szkoda bo gdyby gral na World Cupie 74' to Polska mogla by tam wygrac , oczywiscie Lato i Szarmach grali dobrze ale Lubanski byl nie przecietny i bardzo mi go szkoda , dlamnie zawsze bedzie najlepszym Polskim pilkarzem w historii

Moim zdaniem teraźniejszym najlepszym piłkarzem Polski jest Emmanuel Olisadebe, dzięki jemu pojechaliśmy do Korei i Japoni. A tak z krwi i kości Polski zawodnik to Jerzy Dudek.
Pamiętam też o 11-sce Górskiego... tam każdy jest zasłużonym Polskim graczem.

Nie znacie się. Najlepszym polskim piłkarzem jest Tomasz Hajto. Ma masę zalet, potrafi przyłożyć z łokcia, z kopa, z główki, kto wie, może gdyby potrenował to nawet z przewrotki. Potrafi wziąć na siebie wielką odpowiedzialność i nie bojąc się karnego dokonać brutalnej interwencji w polu karnym, nie każdy się na coś takiego decyduje. Jego repertuar obrońcy jest jeszcze większy, na pewno nie pokazał wszystkich swoich walorów. Z pewnością potrafi popchnąć, splunąć, podeptać i zelżyć. Ma co prawda trochę kłopotów z prawidłowymi wślizgami, z kryciem przeciwnika, z nie daniem się wyprzedzić przez napastnika, ale nie czepiajmy się, to nie jest aż tak istotne, zresztą jak sam się przyznaje - zdaje sobie sprawę z pewnych braków, ale jest już za stary na te nowinki. Za jego czasów nikt nie biegał tak szybko.

Myśle że najlepszy Polski piłkarz w historii jeszcze się nie narodził . Polska zawsze - nawet w latach swoich największych sukcesów była znana z gry zespołowej . Nigdy nie mieliśmy mega gwiazdy typu Pele.
Tak więc nie ma zbyt wielu graczy do wyboru . Ja podziwiam Bońka i Deyne . Obydwaj byli wielkimi piłkrzami . Za lepszego i grającego ładniej uważam Deyne , ale Boniek grał w moim ukochanym Juve. :twisted: