JuvePoland

Mam pytanie.Od jakiegoś czasu (czas trwania Mistrzostw Europy) pilkarze musza odpowiadac na pytania zwązane z oddaniem emocjonalnym/duchowym reprezentacji. W zwiazku z tym ,że
ze strony krytyków coraz czesciej padaja zastrzezenia na temat potrzeby owych mistrzostw pilkarze odpowiadaja ze nie ma dla nich nic wazniejszego w karierze a nawet w zyciu niz sukces z reprezentacja.Taka wypowiedz wydaje sie banalna ale od jakiegos czasu dreczy mnie to coraz bardziej.Jestem kibicem Juve a Nedved,Del Piero a nawet Zambro mowia ze Juve sie nie liczy(tylko reprezentacja).Nie wiem jak wy ale ja Juve zawsze bede kochal bardziej niz reprezentacje Polski i troche szkoda ze pilkarze podchodza do klubu tylko jako do miejsca pracy.

Co wy na to??

No ja tez bede zawsze kochal bardziej Juve- przeciez to jasne. A co do piłkarzy to sam sie postaw w ich sytuacji,o nazywasz sie Alessandro Del Piero i cale Włochy Cie kochają, wiec tak jest z tobą wywiad i reporter sie pyta-" Alex na czym Ci najbardziej zalezy w piłkarskim Swiecie?" no i jak powiesz- " Przeciez to jasne ze na Juventusie i na tym zeby z Nim wygrywac" to Ci kibice ktorzy Cie kochali jako reprezentanta (a są kibolami Milanu lub Romy) zlekcewaza Cie jako pilkarza i czlowieka bo tobie nie zalezy na REPREZENTACJI. A jesli powiesz ze najwiekszym marzeniem jest wygranie Euro czy Mistrzostw Swiata to to jest takie bardziej neutralne a kibice Juve to napewno zrozumieją boto rodzina: )
A Alexowi, Zambro i Pavlovi napewno zalezy na Juve ale bezpieczniej jest powiedziec ze na reprezentacji...

Uhh ale sie napisalem. Kazdy moze to rozumiec inaczej ale ja rozumie to tak: )

A i jeszcze cos czy to jest wlascwy dzial forum na taki temat? Bo z tego co wiem to pilkarze mogą grac i w reprezentacji i w klubie nie musza sie przenosic 8)


niebieska kartka >> 'klik' i po sprawie
kouba

No wg mnie kazdy pilkarz chce osiagnac sukces z reprezentacja, wielu z nich zmienia narodowosc aby mogli reprezentowac jakis kraj gdyz wtedy jest mozliwosc zdobycia tego co w futbolu jest najwazniejsze czyli Mistrzostwa Swiata. Jednak to iz pilkarz mowi ze reprezentacja jest dla niego najwazniejsza to nie znaczy ze nie przyklada sie do gry w klubie, bo gdyby tak bylo nie bylby powolywany do druzyny narodowej.

Bardzo bym cie prosil zebys bardziej zwiezle pisal swoje wypowiedzi!! Bo czytam poczatek i nic nie kminie :oops: 8) :? Nie wiem zupelnie o co ci chodzi!! Raz o reprezentacji Polski potem o Juve i reprezentacji Włoch! Jakos nie wychaczylem w to wczówki moze dlatego!!

A co mieli poweidziec??? Przeciez musza mowic troszke 'pod publike'. Gdyby powiedzieli, ze reprezentacja to nic takiego to wszyscy by ich nienawidzili. Poza tym piłkarze takiego formatu jak wymieniłes, czesto sa wzorem dla wielu ludzi i musza przynajmniej udawac, ze sa patriotami(jesli nimi nie sa).
Do Juvetomek: No to OK.

bociu wlasnie o to mi chodzilo

W sumie to im się nie dziwie.W końcu reprezentacja jest tylko jedna, a klub w każdej chwili mozna zmienić. Jak już ktoś zauważył reprezentacji kibicuja nie tylko kibice klubu, w którym się gra (jeżeli piłkarz gra w ojczystym kraju), ale również inni np Interu, Milanu czy Lazio, więc jeżeli powiedzieliby, że bardziej zalezy im na swoim klubie niż na reprezentacji to byliby raczej spaleni :?

To co powiedział Alex, Zambro i Nedved wydaje mi sie logiczne. Jak piłkarz bierze udział z klubem w lidze mistrzów to mówi że jego marzeniem jest wygranie LM, a jak w Euro to mówi że chce wygrać Euro. Ja jestem jakoś bardzo przywiązany do Włoch. Jak S-kadra grała z Włochami to kibicowałem Azzurim. Gdy przed czterema laty Włosi przegrali w finale Euro płakałem(podobnie jak po tegorocznym odpadnięciu z Euro). Jak widze w telewizji jakiś sport któremu specjalnie nie kibicuje to jak widze tam Włochów to mam nadzieje że wygrają