JuvePoland

Co sądzicie o jednym z przepisów gry tak zwanym "spalonym"?Moim zdaniem ten przepis powinien zotsać zlikwidowany. Ważam tak z dwóch podstawowych powodów.
1Padało by więcej bramek ,więc meczcze by się uatrakcyjniły.
2Jest duzy problem z wyegzekwowaniem tego przepisu.Sędziowie często popełniają błędy. więc mecze stały by się znacznie sprawiedliwsze.
Jaka jest wasza opinia na ten temat?

ja zawsze uwazalem ze spalony to zly przepis !!! i zgadzam sie z toba !!! najgorsze jest to ze przez spalone jest wiele kontrowersji !!!

A mi sie podoba tak jak jest bez spalonych panowałby chaos na boisku bo obronca nie mogl by wychodzic do ataku bo jakis gosc by stał ciagle pod polem karnym a oni musieli by ich pilnowac ...

PS: glupi temat

Spalony to jeden z podstawowych i najwazniejszych przepisow.... bez niego bylo by beznadziejnie.... Cala filozofia polega na tym zeby sie "urwac" ze spalonego... albo dla broncow zalozyc dobra puapke offside'owa....
Bez spalonych troche tracilo by sens...

"A mi sie podoba tak jak jest bez spalonych panowałby chaos na boisku bo obronca nie mogl by wychodzic do ataku bo jakis gosc by stał ciagle pod polem karnym a oni musieli by ich pilnowac ..." - nie rozumiem zbytnio na czym by miał polegać ten chaos bo obrońca i tak zazwyczaj stoi przy napastniku a kiedy trzeba boczny obrońca włącza się w akcję ofensywną, środkowy natomist zostaje żeby zaasekurowć. Ja nigdu na spalone nie grałem i jakoś chaosu na boisku nie było.
"PS: glupi temat" - wskaż mądry.
"Spalony to jeden z podstawowych i najwazniejszych przepisow.... bez niego bylo by beznadziejnie.... Cala filozofia polega na tym zeby sie urwac ze spalonego... albo dla broncow zalozyc dobra puapke offside'owa....
Bez spalonych troche tracilo by sens..." - jAk dla mnie sensem futbolu jest trzelenie zgodnie z przepisami wiecej goli niż przeciwnik. A tą Twoją filozofię to prezentuje najbardziej Izaghi.Widze że w twiom zespole marzeń napastnikami powinni być tacy zawodnici.Ciekawe jakby ten mecz wyglądał jakby sami tacy grali.

Moim zdaniem spalony powinien zostac....dlaczego?Uwazam ze przez to futbol jest gra trudniejsza wymagajaca wiecej kombinowania,umiejetnosci wyprowadzenia przeciwnika w pole i zwyklego refleksu.Zgodze sie ze egzekwowanie spalonego budzi wiele kontrowersji dlatego uwazam ze powinno sie wprowadzic np mozliwosc odczytania zapisu video lub rozwiazac sprawe za pomoca techniki(nie wiem moze jakies chipy wpinane np w kolnierzyki kosszulek albo opaski na reke takie jak maja sedziowie?)...jednak usuniecie spalonego spowodowalo by gwaltowny wzrost ilosci bramek z ktorch 70% padalo by po podaniach do napastnika sotjacego bezposrednio przed bramkarzem a co za tym idzie spadek rangi zdobywania goli i zainteresowania kibicow mysle...byc moze ktos powie ze wiecej goli=wiecej kibicow ale nie zgodze sie...wspaniale bramki padaja wtedy gdy do ich strzelenia potrzeba pieknej,kombinacyjnej akcji a nie jednego podania z obrony do napastnika stojacego np na 11 metrze w momencie wyprowadzenia kontry np po rzucie roznym dla druzyny przeciwnej...

bandit pisze:Co sądzicie o jednym z przepisów gry tak zwanym "spalonym"?Moim zdaniem ten przepis powinien zotsać zlikwidowany. Ważam tak z dwóch podstawowych powodów.
1Padało by więcej bramek ,więc meczcze by się uatrakcyjniły.
2Jest duzy problem z wyegzekwowaniem tego przepisu.Sędziowie często popełniają błędy. więc mecze stały by się znacznie sprawiedliwsze.
Jaka jest wasza opinia na ten temat?

Zlikwidowanie spalonego przewrociloby do gory nogami cala filozofie nowoczesnej pilki. Pisanie, ze padaloby wiecej bramek i bylyby bardziej atrakcyjne mecze to zwykla naiwnosc. Glownym zalozeniem byloby niedopuszczenie do straty bramki. Dlaczego? Dlatego, ze trenerzy, pozbawieni broni w postaci pulapki ofsajdowej, musieliby wiekszy nacisk polozyc na obrone. Strata bramki oznaczalaby koniecznosc zaatakowania wieksza iloscia graczy. A wowczas kazda strata pilki grozilaby kontratakiem. Oczywiscie jest mozliwosc, ze w niektorych spotkaniach padloby duzo goli. Ale wiekszosc meczow przypominalaby szachy i czekanie na blad rywala. Zniesienie spalonego zmusiloby trenerow do znacznej modyfikacji taktyk i ustawien. I to zmiany w strone defensywy. Przy nowych rozwiazaniach zapomniane juz dzis catenaccio (przez trenerow, bo pseudoeksperci wciaz posadzaja Wlochow o stosowanie tej taktyki) byloby ustawieniem ultraofensywnym. O najbardziej efektownych taktykach, takich jak slynna braziliana czy tzw futbol totalny wprowadzony przez Holendrow w latach 70-tych, mozna by bylo zapomniec. Nawet stare, dobre 4-4-2 odeszloby do lamusa, bo podobnie jak we wspomnianych taktykach, gra defensywna oparta jest tu przede wszystkim na pulapkach ofsajdowych. Zniknelaby obrona strefa i powroconoby do rzadko juz dzis stosowanego krycia "kazdy swego". Podsumowujac: likwidacja spalonego bylaby krokiem w tyl swiatowego futbolu.
Jesli chodzi o problem z ocena czy jest spalony czy nie, to sa inne sposoby na rozwiazanie tej kwestii. Nie jest sztuka rozwiazac problem niszczac przy okazji wszystko inne.

Zniesienie spalonego wprowadziło by tylko chaos i nic wiecej .
To że sędziowie popełniają błędy można zmienic w inny sposób np. dzęki sedziemu technicznemu czy jakiemuś jeszcze innemu który ogląda powtórke i zmienia decyzje , choć wiadomo że ciężko cofnąć sytuacje jeśli sedzia błędnie oceni sytuacje , ale wtedy powinny być jakieś wolne czy np. z miejsca w którym był (według sedziego spalony) zawdonik rusza z piłką sam n sam z bramkarzem .
A kamery napewno wykluczyły by bramki strzelone ze spalonego .

Nie, zdecydowanie nie!!! Spalony powinien zostac. Myslisz, ze mecze by były bardziej atrakcyjne, jakby se zawodnik stanął pod polem karnym i czekał na piłke. Tak to grają dzieci na podwórku. A co do egzekwowania teogo przepisu, to mysle,ze powinno sie umozliwic sędziom patrzenie na powtórki na telebimach.

Podoba mi się twój pomysł, ale nie w pełni - jakby usuneli spalone trzeba by bylo całkowicie pozmieniać taktyki co jest chyba niemożliwe przy obecnym rozwoju futbolu. Mielibysmy napewno nowe pozycje itp itd.
Napastnicy staliby chyba przy samej linii bramkowej przeciwnika co nie miało by chyba sensu.
Najlepiej to zmodyfikować bo narazie błedy kaloszy psują wizerunek piłki nożnej

Teżkiedyśnad tym myślałem czy nie było by lepiej zlikwidować tego przepisu o spalonym, ale doszedłem do wniosku ze jest on potrzebny choć by po to żeby przeciwnik nie stał cały czas pod bramką rywala bo w ten sposób zbyt prosto będzie można strzelać bramki wystarczyło by tylko ustawić kilku napastników na polu karnym przeciwnej drużyny i mogli by oni staćtam cały czas nie obawiać sie spalonego. Nie wiem czy ktośto zrozumiał ale jeśli nie to sie nie dziwie bo troche namieszałem. hehe

Ja bardzo lubię piłkę nożną, taką, jaka jest . Dlatego każdym domorosłym "unowocześniaczom" reguł tej gry mówię zdecydowanie NIE!
Spalony ma swój urok, jak się przegra, można często zrzucić na niego winę, można sobie do woli pomstować na sędziego, że go odgwizdał, albo nie... Bez spalonego futbol byłby nudny. I tyle

Spalony jest jaknajbardziej potrzebny. Bez niego nie bylo by takich ladnych akcji jakich ogladamy. Np prostopadlych zagran. Wtedy pilka nozna stala by sie bardo nudna bez tej zasady...

Ja mysle ze przepis ten dobrze wpływa na piłkarski świat.Zawsze mozna dyskutowac czy był spalony czy nie a po drugie mysle ze byłby duzy haos na boisku a napastnicy ino by czekali kolo bramki na piłke wiec to było by bez sensu.

Spalony zawsze budził i będzie budził wiele kontrowersji. Dla mnie nie ma jednak ostatecznej odpowiedzi - czy spalonego zostawić, czy usunąć. To, że padałoby wiecej bramek, to tylko teoria. Wedługh mnie piłka przez usuniecie spalonych straciłaby na atrakcyjności. Kontrataki straciłyby prawo bytu, ponieważ zawsze obrońcy musieliby pozostać pod swoja bramką. Ataki byłyby przeprowadzane mniejszą liczbą zawodników. Jedynym plusem może być to, że sędziowie liniowi często źle wyłapuja spalone i w ten sposób mogą wypaczyć wynik spotkania.