JuvePoland

Postanowiełm załozyc taki temat gdyz jest dzisiaj dzień świętosći zycia czy jakostak I dzisiaj właśnei ksiadz przyniósł na Religie film "Niemy krzyk" bardzo krótki film obrazujacy jak wyglada zabieg aborcji ....... gdy oglądam go gosc który wykonał 100 000 aborcji w karierze wyszedł w czasie jego trwanai bo nei dał razy go oglądac a po jego ogladnieciu nigdy juznei dokonał takiego zabiegu rzecz sie tak samo miał z asystujacą mu pielęgniarką Polecam wszystkim ten film aby zobaczyli jak wyglada taki zabieg i troche sie nad nim zastanowili Myśel ze gdyby kobiety przed operacja aborcji oglądnęły ten film 99% z nich zrezygnowałaby z zabiegu operacja wyglada strasznei dziecko jest łamane jest dołsownei w strzępach meczy sie jego tętno wynosi w czasie takeigo zabiegu około 200 uderzeń na minute mećzu sei film jest naprawde straszny .....
Po tym filmie jestem zdecydowanie przeciw aborcji i gdybym ja z kimśwpadł nawet przez myśl nigdy juzmie nei przejdzie aborcja dałem ankiete i jestem ciekawy czy chociaż 1 osoba po oglądnieciu tego filmu jest za aborcją ....

Zależy jak na to patrzeć - oczywiście jestem przeciw aborcji, jak juz ktos musi uprawiać sex to niech to robi z odpowiednimi zabezpiecznieniami albo używa pigułek a jak nie to niech odpowiada za swoje zabawy. Ale dajmy na to jak jakas nastolatka zostaje zgwałcona to jesli nie usunie ciąży, to ma zawalone reszte zycia, bądź chociaz te 9 miesięcy zanim go nie odda do domu dziecka. Wtedy aborcja jest dla mnie jak najbardziej usprawiedliwiona...

Moim zdaniem nie mozna podchodzic do tego w taki sposob, tzn. tak lub nie, jestes za czy przeciw. Aborcja ma wiele aspektow, przedewszystkim moralno-religijnych, ale sa sytuacje jek wymieniony juz wczesniej gwalt lub gdy ciaza zagraza zyciu matki. Rodzi sie pytanie i co w tedy? Panstwo uchwalilo ustawe ale jak pomoc kobieto dla, ktorych jest to n-te dziecko to juz nie sprawa panstwa, a nawet jak by pomagalo to tez nie jest rozwiazanie bo ludzie nie byli by odpowiedzialni za siebie bo jak cos to panstwo pomoze. Dlatego uwazam ze tutaj dobrego rozwiazania po prostu nie ma.

doskonaly temat na to forum. gratuluje.

Olszan ja tez ogladalem ten film dzis na religii z tego samego powodu. Jestem takze przeciw aborcji.

Jestem ZA ale w ograniczeniu. To znaczy w takich przypadkach gdy np. nastolatka zostaje zgwałcona i zachodzi w ciąże.

Olszan pisze: gosc który wykonał 100 000 aborcji w karierze....

z tym to troche przesadziłeś .
Natomiast wracając do tematu , podzielam zdanie większości. Też jestem zdecydowanie na NIE.

To znaczy w takich przypadkach gdy np. nastolatka zostaje zgwałcona i zachodzi w ciąże.

Tutaj bym się mocno wachał. W ostateczności może przecież oddać dziecko do adopcji. A nawet gdyby nikt nie chciał przygarnąć malucha to lepsze to niż ZABÓJSTWO .
Takie jest moje skromne zdanie.

PS: A gwałciciel niech płaci pokrzywdzonej za utrzymanie dziecka jeśli zdecydowałaby się go jednak wychowywać.

Yari pisze:

Olszan pisze: gosc który wykonał 100 000 aborcji w karierze....

z tym to troche przesadziłeś .
Natomiast wracając do tematu , podzielam zdanie większości. Też jestem zdecydowanie na NIE.

To znaczy w takich przypadkach gdy np. nastolatka zostaje zgwałcona i zachodzi w ciąże.

Tutaj bym się mocno wachał. W ostateczności może przecież oddać dziecko do adopcji. A nawet gdyby nikt nie chciał przygarnąć malucha to lepsze to niż ZABÓJSTWO .
Takie jest moje skromne zdanie.

PS: A gwałciciel niech płaci pokrzywdzonej za utrzymanie dziecka jeśli zdecydowałaby się go jednak wychowywać.

Ale chyba większosc nastolatek chce sie uczyć a nie wychowywac dziecko. Kazdy widzi to na swój sposób. Ja jestem ZA w szczególnych przypadkach (indywidualnie wydawanej zgodzie na to) i w bardzo wczesnym okresie ciązy.

Chyba lepsze to niż znajdowanie noworodków w SMIETNIKU, co jest ostatnio coraz częstrze (młode mamy, prostytutki, czy też wielodzietne rodziny)

Moje zdanie jest zdecydowanie na NIE
I to nie tylko dlatego że jestem członkiem Human Life International Europa, ale to jest dla mnie morderstwo...
A "niechciane" dziecko można ZAWSZE i BEZ KONSEKWENCJI zostawić po urodzeniu w szpitalu (po podpisaniu oświadczenia o zrzeczeniu się praw rodzicielskich przez matkę) dziecko ma jasną sytuację prawną i nie ma problemów z adopcją. A naprawdę wielu ludzi wzięło by niemowlę bo sami nie moga mieć dzieci
Dlatego nie mam usprawiedliwienia dla aborcji (ale daleko mi do potępiania kogokolwiek) - potępiam sam czyn, nie człowieka - bo te kobiety co zabiły swoje dzieci to bedą z tym żyły do końca swoich dni... i żal mi ich...

Sam nie wiem co mam o tym myśleć. W ankiecie dałem odpowiedź TAK, ponieważ wydaje mi się, że każda kobieta powinna sama decydować o własnym losie. PIszecie, że jeżeli kobiety nie chca dziecja to mogą je zostawić w szpitalu. Zgadzam się z tym, ale bardzo często słyszy się, o znalezionych w śmietnikach, rzekach itp. ciała noworodków niechcianych przez swoje matki. Uważam, że kobieta sama powinna podjąć decyzje cz chce dziecko czy też nie. Jeżeli jest w dość zaawansowanej ciąży to kategorycznie nie powinna mieć prawa usunięcia, ale kiedy jest w 2,3 tygodniu to jak najbardziej. Myśle, że wielu się ze mną nie zgodzi, ale takie jest moje zdanie na ten temat

To zależy od sytuacji. Ale umyślne zachodzenie w ciążę i robienie aborcji to już inna sprawa... Nie popieram aborcji jako zabiegu, ale jestem za daniem kobietom do tego prawa. Bo co jak ma bardzo trudną sytuację życiową i co wtedy? Ma porzucić je na śmietniku?!

Czy wy rzeczywiscie uwazacie ze dla kobiety aborcja to jest jak pojscie do sklepu po ciastko??? Czy wy rzeczywiscie uwazacie ze ktos sie "sexi" bez zabezpieczenia juz teraz myslac ze przeciez jest aborcja.. To nie te kryteria!
Czemu nikt nie staje po stronie kobiet. Rozumiem ze sam zabieg aborcji nie wyglada najlepiej, ale to samo tyczy sie wszystkich operacji... Widzieliscie kiedys operacje serca? Albo wyciecia jakiegos guza... Badz po prostu operacje ratujaca zycie??? Tez wyglada strasznie ale robi sie ja po to aby uratowac zycie.
Ja jestem za aborcja bo dzieki temu byloby to legalne i dane o wykonywanych aborcjach bylyby wiarygdone. Jednak nie o same liczby tu chodzi.
A co do adopcji... Czy naprawde oddanie to pelne wyjscie?? Wiedzcie, ze lepiej usunac plod w pierwszych dniach niz skazywac takie dziecko na szpital, albo dom dziecka - bo tak na prawde tylko niewielki procent dzieci ma szanse na nowa rodzine... reszta jest skazana na zycie w samotnosci i bez milosci.
A wogole wszystkiemu jest winien Kościół, który usilnie tworzy ciemnogrod w Polsce nie dopuszczajac do szkół nauczania o sexie.

nie czytacie postów........ :evil:
temat do zamknięcia...bo się pyskówka zrobi zaraz... :?

Odpowiedź na to jest bardzo trudna. Z jednej strony kobieta nie chce dziecka więc szybko usuwa ciąże, ale jest druga strona medalu. Psychika tejże osoby. Po takim zabiego kobieta musiałby znajdować się pod stałą opieką psychologa. Aborcja wydaje im się jedynym rozwiązaniem , jednak później wiele z nich tego żałuję. Dlatego nie mnie decydować o tej sprawie. Niech zajmą się nią wyłącznie kobiety.

A "niechciane" dziecko można ZAWSZE i BEZ KONSEKWENCJI zostawić po urodzeniu w szpitalu (po podpisaniu oświadczenia o zrzeczeniu się praw rodzicielskich przez matkę) dziecko ma jasną sytuację prawną i nie ma problemów z adopcją. A naprawdę wielu ludzi wzięło by niemowlę bo sami nie moga mieć dzieci
Dlatego nie mam usprawiedliwienia dla aborcji (ale daleko mi do potępiania kogokolwiek) - potępiam sam czyn, nie człowieka - bo te kobiety co zabiły swoje dzieci to bedą z tym żyły do końca swoich dni... i żal mi ich...

Tradycyjnie już zgadzam się z Johnnym
Aczkolwiek w Polsce mamy jeden problem. Dopiero 6 tygodni po urodzeniu kobiety na dobre mogę się zrzec praw. A ich psychika cały czas działa. Hormony są w pełni pobudzone, co utrudnia racjonalne myślenie, i bardzo często zmieniają swą decyzję raz po raz. Rozwiązania dobrego nie ma.

Rozumiem ze sam zabieg aborcji nie wyglada najlepiej, ale to samo tyczy sie wszystkich operacji... Widzieliscie kiedys operacje serca? Albo wyciecia jakiegos guza... Badz po prostu operacje ratujaca zycie??? Tez wyglada strasznie ale robi sie ja po to aby uratowac zycie.

Litości. Nie porównuj ratowania życia, z jego odbieraniem.

Wiedzcie, ze lepiej usunac plod w pierwszych dniach niz skazywac takie dziecko na szpital, albo dom dziecka - bo tak na prawde tylko niewielki procent dzieci ma szanse na nowa rodzine... reszta jest skazana na zycie w samotnosci i bez milosci.

Akurat do adopcji dzieci bardzo młodych stoją kolejki rodziców. A im młodzsze tym większa szansa.

A wogole wszystkiemu jest winien Kościół, który usilnie tworzy ciemnogrod w Polsce nie dopuszczajac do szkół nauczania o sexie.

Ten wiecznie zły Kościół....
Czy Ty naprawdę wierzysz że w dzisiejszych czasach nastolatki nie wiedzą skąd się dzieci biorą, itp. ?