JuvePoland

nie wytrzymalem i postanowilem sie pochwalic dzisiaj mialem egzamin na prawo jazdy i zdalem go za 1 razem !!!!! az sam sie zdziwilem !!!!!!!
i jestem zaje... szczesliwy za jakies 2 tygodnie bede sie bujal bryka !!

wiem ze nie napisalem ten watek nie tam gdzie trzeba ale mysle ze modernizatorzy zrobia wyjatek i nic mi nie wlepia !!!z gory dzieki

jestes jedna z niewielu osob ktorym udalo sie zdac za pierwszym razem
ps. zly pokoj

PABLO pisze:nie wytrzymalem i postanowilem sie pochwalic dzisiaj mialem egzamin na prawo jazdy i zdalem go za 1 razem !!!!! az sam sie zdziwilem !!!!!!!
i jestem zaje... szczesliwy za jakies 2 tygodnie bede sie bujal bryka !!

wiem ze nie napisalem ten watek nie tam gdzie trzeba ale mysle ze modernizatorzy zrobia wyjatek i nic mi nie wlepia !!!z gory dzieki

Temat zostal przeniesiony ... rozumiem Twoja radosc, ale nastepnym razem nie bedzie wyjatkow.

Gratuluje ja dopiero za 9 miesięcy będe miał prawko ... jeżeli za pierwszym razem zdam co jest mało prawdopodobne :? 8)

Wielkieee gratulacja ! No rzeczywiście masz się czym chwalić, bo w naszym kraju zdać egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem to rzeczywiście sztuka...

a ja zdalem za 5 :]]]]]]]

Wadzgi pisze:a ja zdalem za 5 :]]]]]]]

To niezły jesteś :lol:

Ja na prawko moge zdawać już od roku , ale jakoś mnie nie ciągnie:). A tak po za tym nie chce narazie wydawać kasy na to . Rodzice pewnie by dołożyli , ale ja wole kupic sobie koszulke Juve

Ja też zdałam za 1 razem W andrzejki 2002 A dzisiaj pojechałam na egzamin 136 koniową bryką....mmmmmmmmm ...najpiękniejsza częśc dnia.To wspaniałe jest wciskać gaz i bujac się przez cały Wrocław z Grunwaldu na Nowy Dwór Gratulację.....brawoooo....BIS

moje grtulacje!! a tak na boku: dałeś coś w łape temu egzaminatorowi, że tak za 1 razem?!

nie no żartuje, jeszcze raz gratuluje...

Zdałem za drugim razem. Bez łapówek

UlTrAs pisze:Wielkieee gratulacja ! No rzeczywiście masz się czym chwalić, bo w naszym kraju zdać egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem to rzeczywiście sztuka...

A co w Polsce jest takiego trudnego w tym egzaminie, ze niewielu zdaje? Ja zdalem tez za pierwszym razem - podobnie jak 99% moich znajomych...

Nie ma żadnego problemu poza tym że nogi się trzęsą na egzaminie ,marttwisz się żeby nie puścić sprzęgła żeby nie zgasł,no i że sprzęgło w nowym samochodzie łapie od razu a ty jeżdżąc w starym już sie przyzwyczaiłeś do starego,które łapie z luzem.

A tak poza tym to niektórzy ludzie na placu zupełnie nie wiedzą co się dzieje.Jak zdawałam było 12 osób,z tego 3 odpadła na łuku a pozostali na zawracaniu na 3.Przejeżdzali szynę (kiedy mopżna ją tylko dotknąć).Szczerze mówiąć ponad połowa nie nadawałas ie na kierowców.Jeżlei babka mówi że boi się jeżdzić to nie wiem po co robi to prawko.Tylko będzie iinym zagrażać. :x

To o to chodzi, ze sie ludzie denerwuja tym, ze egzamin? Ja wiem, ze ezgamin to egzamin, stres te sprawy i inspektorzy tez chyba to wiedza i traktuja was jakos lagodniej?

azuriana pisze:Jeżlei babka mówi że boi się jeżdzić to nie wiem po co robi to prawko.Tylko będzie iinym zagrażać. :x

Dokladnie...szkoda tylko ze moja mamuska jest taka osoba :? na szczescie juz ne jezdzi..rozjechala kiedys kure i o malo nas nie zabila na drzewie..czasem czlowiek musi przejsc szok zeby przejzec na oczy...

Gratuluje...1 raz to faktycznie u nas powod do dumy :twisted: :twisted: