Jeździ z was ktoś na rowerze??
: 21 stycznia 2004, 19:41
Jeśli tak to gdzie(miejsca godne polecenia) i jeśli ktoś ma jakiś lepszy rower to jaki 
JuvePoland
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Jeździ z was ktoś na rowerze??
Strona 1 z 3
: 21 stycznia 2004, 19:43
Ja mieszkam w Koszalinie z ciekawszych miejsc np.góra chełmska(148m) noi kawałek od koszlaina (60km) koło Polanowa są jeszcze trzy góry godne uwagi. A co do roweru to mam aluminiową Merida na osprzęcie Deore
: 21 stycznia 2004, 20:38
Ja tylko jezdze dla wlasnej kondycji, ale tymczasowo moj rowerek jest niesprawny, a to dlatego ze wjechal mi do tylka jakis siwy dziadek 8) Do zadnego klubu nie naleze i chyba nie bede.
: 21 stycznia 2004, 21:05
Nie należe do żadnego klubu kolarskiego ale na rowerze sporo jeżdzę. Szczególnie w wakacje.
P.S. ToMeK wstaw jakieś przydsze zdjęcie Cameron Diaz bo się nie moge skupić 
P.S. ToMeK wstaw jakieś przydsze zdjęcie Cameron Diaz bo się nie moge skupić
: 21 stycznia 2004, 21:15
Nie ma brzydkiego zdjecia Cameron 8)UlTrAs pisze:...
P.S. ToMeK wstaw jakieś przydsze zdjęcie Cameron Diaz bo się nie moge skupić
: 22 stycznia 2004, 10:35
ja nie należy do żadnego klubu. Pewnie dużo osób też nie . Jedynie gdzie jeźdze na rowerze to na treningi klubowe i do sklepu !
P.S niegdzie nie znajdziecie brzydkiego zdjęcia Cameron to jest niemożliwe
. Jedynie gdzie jeźdze na rowerze to na treningi klubowe i do sklepu ! P.S niegdzie nie znajdziecie brzydkiego zdjęcia Cameron
to jest niemożliwe : 22 stycznia 2004, 11:07
Ja też nie należe do żadnego zespołu.
Jeżdże na rowerze jak większość w wakacje bo w zime nawet nie chce myśleć.
P.S.Cameron nigdy nie bedzie brzydka nawet jak będzie po 70-ce.
Jeżdże na rowerze jak większość w wakacje bo w zime nawet nie chce myśleć.
P.S.Cameron nigdy nie bedzie brzydka nawet jak będzie po 70-ce.
: 22 stycznia 2004, 12:54
Ja jeżdżę na moim Magnumie Profi ale jest niesprawny powietrze uszło a mi się niechce pompować
: 23 stycznia 2004, 21:09
ja bym sie chetnie do jakiegos klubu zapisal bo wtamte wakacie codziennie conajmniej 60km
: 23 stycznia 2004, 23:32
Ja smigalem na rowerze kedys...ale mi skroili :x :x wkurzylem sie ale nic..trza zyc dalej..ukradne malemu dziecku trojkolowca i bede smigal
: 26 stycznia 2004, 16:39
Nie umieć jeździec na rowerze to prawie tak jak nie umieć chodzić. Więc jeżdże.
: 05 lutego 2004, 21:20
Ja nie jezdze na rowerze, bo wierzcie mi lub nie, ale w tym kraju sa tacy narwani kierowcy, ze samochod jest po prostu bezpieczniejszy ;-) Wiecie, te kilkaset kilogramow zelastwa i np. pasy robia swoje!
: 05 lutego 2004, 23:13
Oooo...tak. Pamietam jak bylem na koloniach i jechalem przez Barcelone autokarem to malo nie spadlem z fotela jak zobaczylem tamtejszych kierowcow. Staja jak popadnie. Na swiatlach samochody sa porozrzucane po ulicy (znaczy wiekszosc stoi prawie w poprzek ulicyEl_chico_a_Coruna pisze:Ja nie jezdze na rowerze, bo wierzcie mi lub nie, ale w tym kraju sa tacy narwani kierowcy, ze samochod jest po prostu bezpieczniejszy ;-) Wiecie, te kilkaset kilogramow zelastwa i np. pasy robia swoje!
). Po prostu wspaniali kierowcy..hehe...Sory za zjechanie z tematu ale wspomnienia wziely gore ;P
: 06 lutego 2004, 11:18
ROWER fajna rzecz, ale nei jeżdżę nałogowo, a tak serio to bardzo żadko - dlaczego ? bo w chwili obecnej nie posiadam na własność tego środka lokomocji
: 28 lutego 2004, 09:40
Kiedyś dałem koledze się karnąć i zepsuł mi hamulce. Później zepsuło się coś jeszcze i wyrzuciłem grata.Teraz nie mam roweru, ale jak szykuje się jakiś wyjazd za miasto z kumplami to zawsze się od kogoś pożyczy :o