transakcja wiązana ;-)
: 10 stycznia 2004, 14:56
a poczetek wybaczcie idiotyczny tytul watku ;-), a takze to jezeli znowu zalozylam temat w nieodpowiednim miejscu.
Oto co pisze Katalonski Sport na temat wczorajszej wizyty wladz Barçy w Turynie (a dodam tylko, ze jest to bardzo wiarygodne zrodlo, jezeli chodzi o Barcelone).
"Joan Laporta, Sandro Rosell, Ferran Soriano i Txiki Begiristain na wczorajszym spotkaniu we Włoszech przełamywali pierwsze lody i tym samym polepszali relacje między FC Barceloną, a Juventusem Turyn. Wczoraj w Italii najwięcej mówiło się o wypożyczeniu Edgara Davidsa, jednak pojawił się jeszcze jeden wątek . Chodzi tu oczywiście o Davida Trezegueta.
Mówi się, że jeśli Barcelona zechciałaby odstąpić Javiera Saviolę, Patricka Kluiverta, czy też może Thiago Mottę, Juventus stałby się pierwszym klubem zainteresowanym w jakiejkolwiek zaistniałej propozycji. Najbardziej z tym związana jest postać Trezegueta, któremu kontrakt z obecnym klubem kończy się 30 czerwca 2005 roku. Cena za Francuza na pewno nie należy do najniższych, jeśliby więc do operacji włączyć jednego z trzech w/w zawodników Barςy to kto wie, jakby się cała sytuacja dalej potoczyła.
Dla Włochów Trezeguet jest bardzo ważnym ogniwem w drużynie Juventusu, ale wciąż nie przedłużył on kontraktu. Co jest tego powodem? Oczywiście pieniądze, których zażyczył sobie David. Francuz obecnie zarabiający 1,5 mln. euro rocznie chciałby, aby jego dochody wzrosły do 4 mln. euro za sezon gry w Juve. Takich pieniędzy jednak zarząd klubu z Turynu nie ma zamiaru wykładać, ponieważ Juventus, tak jak i inne wielkie klubu europejskie zastosował ostrą politykę wydatków nie pozwalającą na takie wybryki.
Pytanie więc jakim cudem Barcelona miałaby sprostać oczekiwaniom Trezegueta? Tu jednak pojawia się kolejne pytanie... czy Patrick Kluivert dalej będzie grał na Camp Nou? W końcu zarobki Holendra są bardzo zbliżone do żądań Francuza, który chyba na chwilę obecną jest w stanie zagwarantować Barςie nieco więcej bramek, niż Patrick.
Wszystko zależy od zarządu Barcelony. Katalończycy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ściągnięcie na Camp Nou Thierrego Henry będzie graniczyło z cudem, a tak w rzeczywistości to jest to wręcz niemożliwe. Podobnie ma się sprawa Ruuda van Nistelrooya. Innym ciekawym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie Djibrila Cissé, jednak ten przed sobą widzi przyszłość tylko w Liverpoolu.
Juventus były zainteresowany wypożyczeniem, bądź nawet i sprzedażą Trezegueta już nawet i w najbliższym czasie, jeśli tylko Francuz nie zdecyduje się podpisać oferowanego przez zarząd kontraktu. Prezydent Juve, Luciano Moggi nie ukrywa, że któryś z piłkarzy Barςy byłby dla niego wystarczającą rekompensatą za stratę Davida. Jeśliby taka opcja pasowała też włodarzom ze stolicy Katalonii to zaraz jak zakończy się obecny sezon może dojść do bezpośredniego transferu.
Pamiętać też należy, że nie tylko Barςa jest zainteresowana Trezeguetem. Swoją chęć pozyskania ujawniły już angielskie Chelsea i Arsenal Londyn."
Jezeli chodzi o WASZEGO Davida to uwazam, ze to tlyko plotki, a jezeli jest to prawda to Thiago Motty w szczegolnosci Barça nie powinna sie pozbywac, to olbrzymi talent, waleczny zawodnik, bardzo mlody, wychowanek klubu. Jezeli chodzi o Saviole jest podobnie, ostatnio nie gra, bo Rijkaard uparl sie na gre 1 napastnikiem, a Javier nie ma warunkow do samotnej gry w atkau (brak predyspozycji fizycznych) ale to wspanialay zawodnik ktory potrzebuje dobrego trenera, taktyka ktory znalazl by dla niego miejsce.... ahhhhh jak on gral za Antica
. Patrick Kluivert ...........czemu nie :-) , to wspanialy technik, uwazam go nawet za lepszego pilkarza od Treze, nie jest typowym sepem, typowa '9', potrafi rogrywac pilke, jest kompletnym pilkarzem, ale w Barcelonie juz wypalony! Jednakze kandydatura Kluiverta odpada, on wielokrotnie mowil, ze Italia to nie kierunek dla niego z powodu zlych doswiadczem z Ac Milan.
Visca el Barça!
Oto co pisze Katalonski Sport na temat wczorajszej wizyty wladz Barçy w Turynie (a dodam tylko, ze jest to bardzo wiarygodne zrodlo, jezeli chodzi o Barcelone).
"Joan Laporta, Sandro Rosell, Ferran Soriano i Txiki Begiristain na wczorajszym spotkaniu we Włoszech przełamywali pierwsze lody i tym samym polepszali relacje między FC Barceloną, a Juventusem Turyn. Wczoraj w Italii najwięcej mówiło się o wypożyczeniu Edgara Davidsa, jednak pojawił się jeszcze jeden wątek . Chodzi tu oczywiście o Davida Trezegueta.
Mówi się, że jeśli Barcelona zechciałaby odstąpić Javiera Saviolę, Patricka Kluiverta, czy też może Thiago Mottę, Juventus stałby się pierwszym klubem zainteresowanym w jakiejkolwiek zaistniałej propozycji. Najbardziej z tym związana jest postać Trezegueta, któremu kontrakt z obecnym klubem kończy się 30 czerwca 2005 roku. Cena za Francuza na pewno nie należy do najniższych, jeśliby więc do operacji włączyć jednego z trzech w/w zawodników Barςy to kto wie, jakby się cała sytuacja dalej potoczyła.
Dla Włochów Trezeguet jest bardzo ważnym ogniwem w drużynie Juventusu, ale wciąż nie przedłużył on kontraktu. Co jest tego powodem? Oczywiście pieniądze, których zażyczył sobie David. Francuz obecnie zarabiający 1,5 mln. euro rocznie chciałby, aby jego dochody wzrosły do 4 mln. euro za sezon gry w Juve. Takich pieniędzy jednak zarząd klubu z Turynu nie ma zamiaru wykładać, ponieważ Juventus, tak jak i inne wielkie klubu europejskie zastosował ostrą politykę wydatków nie pozwalającą na takie wybryki.
Pytanie więc jakim cudem Barcelona miałaby sprostać oczekiwaniom Trezegueta? Tu jednak pojawia się kolejne pytanie... czy Patrick Kluivert dalej będzie grał na Camp Nou? W końcu zarobki Holendra są bardzo zbliżone do żądań Francuza, który chyba na chwilę obecną jest w stanie zagwarantować Barςie nieco więcej bramek, niż Patrick.
Wszystko zależy od zarządu Barcelony. Katalończycy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ściągnięcie na Camp Nou Thierrego Henry będzie graniczyło z cudem, a tak w rzeczywistości to jest to wręcz niemożliwe. Podobnie ma się sprawa Ruuda van Nistelrooya. Innym ciekawym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie Djibrila Cissé, jednak ten przed sobą widzi przyszłość tylko w Liverpoolu.
Juventus były zainteresowany wypożyczeniem, bądź nawet i sprzedażą Trezegueta już nawet i w najbliższym czasie, jeśli tylko Francuz nie zdecyduje się podpisać oferowanego przez zarząd kontraktu. Prezydent Juve, Luciano Moggi nie ukrywa, że któryś z piłkarzy Barςy byłby dla niego wystarczającą rekompensatą za stratę Davida. Jeśliby taka opcja pasowała też włodarzom ze stolicy Katalonii to zaraz jak zakończy się obecny sezon może dojść do bezpośredniego transferu.
Pamiętać też należy, że nie tylko Barςa jest zainteresowana Trezeguetem. Swoją chęć pozyskania ujawniły już angielskie Chelsea i Arsenal Londyn."
Jezeli chodzi o WASZEGO Davida to uwazam, ze to tlyko plotki, a jezeli jest to prawda to Thiago Motty w szczegolnosci Barça nie powinna sie pozbywac, to olbrzymi talent, waleczny zawodnik, bardzo mlody, wychowanek klubu. Jezeli chodzi o Saviole jest podobnie, ostatnio nie gra, bo Rijkaard uparl sie na gre 1 napastnikiem, a Javier nie ma warunkow do samotnej gry w atkau (brak predyspozycji fizycznych) ale to wspanialay zawodnik ktory potrzebuje dobrego trenera, taktyka ktory znalazl by dla niego miejsce.... ahhhhh jak on gral za Antica

Visca el Barça!