Strona 1 z 3
Najgorsze chwile związane z Azzurrimi
: 31 grudnia 2003, 23:40
autor: wErOn
Jakie są wasze najgorsze wspomnienia z meczy Squadra Azzurra ?
1) Oczywiście finał EURO 2000 fra 2:1 ita - 14 sekund do końca a tu bach Wiltord... Rewanż w lipcu !
2) Korea-Italia - Niech no tylko spotkam jakiegos koreańczyka :twisted: ...
3) Ćwierćfinal MŚ 1998 - Azzurri przegrali w karnych... Di Biagio decydujący strzał... poprzeczka i koniec marzeń !
: 01 stycznia 2004, 00:17
autor: Peja48
Euro 2000: Francja 2-1 Italia
Mistrzostwa Świata 2002 Korea 2-1 Italia
Mecz Towarzyski Poland 3-1 Italia
P.S:Mój Pierwszy post w tym roku!
: 01 stycznia 2004, 00:19
autor: RuTeK
: 01 stycznia 2004, 01:56
autor: kouba
: 01 stycznia 2004, 02:42
autor: Yari
jep balanga na całego

. Co do tematu to dla mnie były to ostatnie mistrzostwa i mecz z koreą. Kocham Italie. Ale lubie Francje , dlatego nie byłem załamany po porażkach w 98 i 2000 , smutny tak , ale przebolałem , gorzej było w meczu z Koreą. Tych to jakbym dorwał... ech.
: 01 stycznia 2004, 05:09
autor: juveni
wlochy brazylia 1994
wlochy francja 1998
wlochy francja 2000
wlochy korea 2002
po pierwszych 3 sz..g mnie trafial na przeciwnikow po ostatnim na sedziow i fifa
Re: Najgorsze chwile związane z Azzurrimi
: 01 stycznia 2004, 10:55
autor: swiergot
Wajron pisze:Jakie są wasze najgorsze wspomnienia z meczy Squadra Azzurra ?
1) Oczywiście finał EURO 2000 fra 2:1 ita - 14 sekund do końca a tu bach Wiltord... Rewanż w lipcu !
Tego nie żałuję. Wtedy chciałem żeby to Holandia wygrała, więc potem nawet się cieszyłem kiedy Francja pomściła pomarańczowych.
Wajron pisze:2) Korea-Italia - Niech no tylko spotkam jakiegos koreańczyka :twisted: ...
Albo Vieriego. Jak można nie trafić na pustą bramkę?!
: 01 stycznia 2004, 11:20
autor: Ironek
Finał EURO 2000, jak najpierw Treze powinien dostać czerwoną kartkę za kopnięcie Toldo w nos, później ten ........ sędzia przedłuża za dużo o 2 minuty mecz, bo przerw to w nim za bardzo niebyło, strzelił Wiltord(Toldo by obronił gdyby nie ten nos)
MŚ 2002 Włochy- Korea----jak można dać do sędziowania sędziego z kraju z którym wcześniej Włoszi wygrali :evil: :? Nierozumiem tego, czerwona kartka Tottiego, za to że został popchnięty i powinien być karny.
Wogóle całe te mistrzostwa świata to był przekręt, nie uznane 5 bramek WŁOCHÓW :evil: w tym 4 prawidłowo strzelone i jeszcze później prawidłowy gol Hiszpanów z koreą, ale oczywiście trzeba odgwizdaćspalonego :evil: :evil:
:]
: 01 stycznia 2004, 14:46
autor: wErOn
Co do meczu z francja 2000 - sędzia przedłuzył mecz o 4 minuty... , trezeguet kopnoł naszego Toldo i nic.... (za to go nienawidze !).
Co do meczu z Koreą - zapraszam na
www.figcpl.prv.pl do działu WRÓG PUBLICZNY ! :twisted: :evil: :twisted:
: 01 stycznia 2004, 15:05
autor: PiontaS
1.Włochy-Francja 2000
2.Włochy -Korea 2002
3.Włochy -Brazyli 1994
4.Włochy -Francja 1998

: 01 stycznia 2004, 15:06
autor: juve21
Ja tam sie nie pasjonuje za bardzo grą Wlochow bo nie podoba mi sie ich styl gry.Ale smutno mi było po ich porażce w EURO2000.
: 01 stycznia 2004, 15:09
autor: Coldsoul
Włochy-Francja 2000
Włochy-Francja 1998
Włochy-Korea 2002
: 01 stycznia 2004, 15:18
autor: BIGGI
Rozpatruje dwa przypadki
Pierszy to : porażka w finale z Francją i odpadnięcie z Koreą...
Drugi : Polska - Włochy 0-0 bo mieliśmy szanse wygrać (Polska) i nie wykorzystaliśmy szansy :x . Wtedy byłem zły na Włochów że nie przegrali

: 01 stycznia 2004, 15:34
autor: Slim
[quote="FanJuventusu"]Hmmmmmm
[.....]
Brazylia - Wlochy MS1996
[...]
quote]
A nie czasem 1994??

Baggio i te sprawy ;]
No ja tak:
2000 ME -> Francja2:1Wlochy ;( i Del Piero wtedy ehhhh ;(
1998 MS -> Francja 2:1 Wlochy (karne) -> Di Biagio ehhhh ;(
1994 MS -> BAGGIO DLACZEGO!!!
PS. Baggio konczy kariere ;( i Michale Jordan tez ;(
: 01 stycznia 2004, 15:43
autor: Dionizos
Koreę jakos przeboleje, to byl zwykly przekret, we Francji włosi byli po prostu za slabi, w czasie mundialu w USA bylem za maly zeby sie przejmowac przegrana Italii, ale ME w Holandii nigdy nie zapomne. Wielki Antonio Conte, świetny Di Biagio, genialni Totti i Alex, najlepszy turniej w karierze Iuliano, niesamowita para Nesta, Cannavaro, brak Vieriego 8) , drewniany Delvecchio strzelajacy bramke w finale, czerwona kartka Zambrotty, ktora spadla jak z nieba, bez niej nie byloby asysty Pessotto w finale. Wielki pogrzeb catenacchio Jednym słowem świetne mistrzostwa i ci cholerni Trezequet z Wiltordem. Nigdy nie zapomne placzacego Alexa, kleczacego Negro. To byl chyba jeden z najgorszych dni mojego życia. Maldini, gdybys wtedy ruszyl tylek

:evil: .