JuvePoland

Ale Ładne brameczki padały.Del piero to po prostu wirtuoz pilki noznej.
Ale szkoda że peruzzi tak zawalił.Moż gdyby nie to mielibysmy na koncie aż 3 pucharu mistrzów.No szkoda ,szkoda ale było mineło.Nic na to nie poradzimy! :cry: :cry: :cry:
FORZA JUVE!!!

Ja bardziej żałuje finału z realem. Tam to dopiero zrypaliśmy , a puchar był na wyciągnięcie ręki. . A;e tak to już jest. Nie zawsze można wygrywać. Wierze że ten sezon będzie należał tylko do Juve

Ehhhh pamiętam :? Mam nawet zdjęcia z tamtego wieczoru. W koszulce, z szalikiem, pomalowany na twarzy w białoczarne pasy. Pamiętam tyle, że już w przerwie (0-2) płakałem jak bóbr Szkoda....szkoda....ale to sie robi juz wkurzające, porażki w finałach w 97,98 , potem porażka w półfinale z MU mimo prowadzenia 2-0, teraz porażka znów w finale....ehhhhhhh :?

nooo pamiętammm.... bylem wtedy na zielonej szkole :-D i ucieklem zeby ogladac mecz przyszlem akurat jak padl gol...ale nieuznany Boksića :? Potem nie bylo juz tak dobrze...
I tez tak sadze jak Yari ze final z Realem byl bardziej prawdopodobny do wygrania...ale strzał Mijatovica...Montero miał pilke juz prawie na głowie... ale niestety....[/url][/list]

~ja podobnie jak BIGGI w przerwie meczu Borussia-Juve płaałem jak bóbr nabrałem nadzieji po piętce Alexa ale dobił mnie Ricken później w finale z Realem było rto samo tyle że po meczu a z MU w półfinale po 12 minutach myślami byłem już na Camp Nou gdzie czekał na nas Bayern ale Mu któremu kibicuje do tej pory mój wujaszek (skakał do góry jak kangór po golu Cola na 3-2) awansował i wygrał a z Milanem to niespałem całom noc ale później w szkole chodziłem dumny jak paw w koszulce Juve teraz niech Juve wygra finał to też będę ryczał bo będzie to mój 2 finał wygrany a jeszcze nigdy nie przeżyłem pucharu Interkontyntalnego FORZA JUVE!

Kurde, nie przypominajcie mi tego
Pamietam ze pozniej przez jakis czas chodzilem do szkoly zdolowany

Ja płakałem po meczu z Milanem,może nie płakałem ale na pewno miałem łezki w oczach.W Meczu z Borussią nie byłem jeszce tak zagorzałym kibicem Juve choc im kibicowałem.

Ja pamiętam każdy przegrany finał: z Borussią, Realem i Milanem. Po kżdym meczu płakałem, ale najbardziej po karnych w zeszłym roku. Może teraz Juve zdobędzie puchar interkontynentalny?

Taaaak, jakze moglbym go nie pamietac, skoro to byl moj pierwszy final z Juve. I mimo tego jest to ta porazka ktora pamietam najdokladniej. Nie tyle mecz, co wszystko co robilem i co sie dzial wkolo. Pamietam jak plakalem po 2 golach dla Borussi i jak pomodlilem sie o to zeby Juve wygralo mecz. Polozylem sie spac i juz zasypialem kiedy krzyk komentatora, czyli gol Alexa. Mama powiedziala mi wtedy "a widzisz, wszystko bedzie dobrze" czy cos takiego. No i nadzieja wielka, ale zachwile bolesne zejscie na ziemie czyli 3 gol dla BVB (=P) . Pierwszy rok kibicowania Juve i pierwsza wielka porazka...

Oczywiście ,że pamietam finał z BVB.W tamym sezonie Juventus grał znakomicie;był na pierwszym miejscu we Włoszech i nie przegrywał w LM,cos jednak załamało sie w finale.Finał z Borussia był dla mnie olbrzymim szokiem,nie mogłem uwierzyć,że taki klub wygrywa z Juventusem.Pamiętam tez,że w BVB grali dobrze znani w Turynie Sousa,Mueller i Kohler.

Tak pamietam...Od tego wlasnie wieczoru zaczalem calym sercem kibicowac Juve...
Pamietam ta bramke Del Piero na 2-1 strzelona pieta a potem lob Rickena odbierajacy nam nadzieje..I tytul gazety nastepnego dnia:"Ricken rozstrzelal Juventus"...
Ale pamietam tez taki z sprzed pol roku:"Trzy noze w serce"..hehe jak wyeliminowalismy Real...i czekam na taki:"Juve najlepszy w Europie.Del Piro wznosi Puchar Mistrzow" i wierze ze sie doczekam...

Wstyd sie przyznac ale nie ogladalem
ale wiecie gdzie moge zobaczyc gol Del Piero

Oglądałem mecz z Borussią to właśnie od tego sezonu zacząłem kibicować Juventusowi

MoszeUsz pisze:Wstyd sie przyznac ale nie ogladalem
ale wiecie gdzie moge zobaczyc gol Del Piero

nie przejmuj sie. Ja też tego meczu nie widziałem. Wtedy chodziłem do 3 klasy i byłem...na Zielonej szkole Troche tam widziałem początku, ale nie pozwolili Nam oglądać TV ...tak poźno Co prawda widziałem bramki, ale tylko niektóre i właśnie DP nie widziałem A inne pamietam jak przez mgłe