JuvePoland

Alessandro del Piero ujawnil ze w 1998 r. po swojej kontuzji byl bardzo bliski zakonczenia kariery. Podczas dlugiej rehabilitacji nachodzily go mysli aby zakonczyc przygode z pilka, podobnie bylo przez dwa lata po kontuzji, kiedy nie mogl dojsc do swj dawnej formy mimo ciezkich staran i treningow. Alex rozwazal takze mozliwosc wyjazdu do Hiszpanii lub Anglii, jednak nie poddal sie gdyz bardzo pomogla mu jego dziewczyna, lecz glownym powodem byla smierc jego ojca, po ktorej Ale zaczal grac coraz lepiej.

Zrodlo: www.planetfootball.com

Cale szczescie ze Alex nie odszedl i dalej gra w Juve i mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej niz przed kontuzja z 1998 r. i poprowadzi Stara Dame do wielu sukcesow

Każdy człowiek ma w życiu chwile załamania. ALEX jest wielki i wierzę, że w tym sezonie pokaże na co go stać i będzie postrachem dla każdego obrońcy i bramkarza na świecie.

Aż się troche wzruszyłem słuchając tej historii

Ciekawe jak wyglądała by gra Juve gdyby rzeczywiście zakończył karierę choć szczerze nie chciałbym się o tym przekonać :!: :!: :!: :twisted:

jakby wtedy zakączył kariere to byśmy kogo innego kupili, wiec nie ma sie co zastanawiać jak byśmy grali :? a tak wogóle to dużo piłkarzy tak miało, chociażny nasz kochany, gruby świstak r9:D

Wiele razy zastanawiałem się czy moja miłośc do juve przypadkiem nie wzięła się od Alexa. Teraz wiem że nie ,ale gdyby go zabraklo ciężko byłoby mi na sercu

DOBRZE ŻE PRZESZŁY MU JUZ TE GŁUPIE MYŚLI O KONCU KARIERY :!: JA JESTEM PEWIEM ŻE NAJLEPSZE LATA GRY I TYTUŁY SĄ JESZCZE PRZED NIM :!: :!: :!:

Oj gdyby to zrobił było by strasznie Dobrze, że Alex wziął się w garść i ruszył do przodu. Jest coraz lepszy. Nasz kochany Alex jest cudowny. Juve bez niego byłoby jak Kościół bez Boga Sport jest najpieknijszą rzeczą na świecie, a piłka nożna tym bardziej. Gdyby Alex taki wielki talent włoskjej piłki skończył wtedy kariere Juve byłoby inne, piłka byłaby inna, a teraz jest super , a jak Alex wróci będzie balanga

to sie nazywa prawdziwy mistrz Alex chyle glowe przed toba 3 maj tak dalej podnisl sie mimo tragedii ojca...

Od zawsze wiedziałam że to nie tylko świetny zawodnik ale także wielki człowiek! Brawo Alex :!:

Agnieszka

gregor_g4 pisze:Alessandro del Piero ujawnil ze w 1998 r. po swojej kontuzji byl bardzo bliski zakonczenia kariery. Podczas dlugiej rehabilitacji nachodzily go mysli aby zakonczyc przygode z pilka, podobnie bylo przez dwa lata po kontuzji, kiedy nie mogl dojsc do swj dawnej formy mimo ciezkich staran i treningow. Alex rozwazal takze mozliwosc wyjazdu do Hiszpanii lub Anglii, jednak nie poddal sie gdyz bardzo pomogla mu jego dziewczyna, lecz glownym powodem byla smierc jego ojca, po ktorej Ale zaczal grac coraz lepiej.

Zrodlo: www.planetfootball.com

Cale szczescie ze Alex nie odszedl i dalej gra w Juve i mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej niz przed kontuzja z 1998 r. i poprowadzi Stara Dame do wielu sukcesow

Przeciez napisal to w biografii! Dopiero teraz sie tego dowiadujesz?

El_chico_a_Coruna pisze:

gregor_g4 pisze:Alessandro del Piero ujawnil ze w 1998 r. po swojej kontuzji byl bardzo bliski zakonczenia kariery. Podczas dlugiej rehabilitacji nachodzily go mysli aby zakonczyc przygode z pilka, podobnie bylo przez dwa lata po kontuzji, kiedy nie mogl dojsc do swj dawnej formy mimo ciezkich staran i treningow. Alex rozwazal takze mozliwosc wyjazdu do Hiszpanii lub Anglii, jednak nie poddal sie gdyz bardzo pomogla mu jego dziewczyna, lecz glownym powodem byla smierc jego ojca, po ktorej Ale zaczal grac coraz lepiej.

Zrodlo: www.planetfootball.com

Cale szczescie ze Alex nie odszedl i dalej gra w Juve i mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej niz przed kontuzja z 1998 r. i poprowadzi Stara Dame do wielu sukcesow

Przeciez napisal to w biografii! Dopiero teraz sie tego dowiadujesz?

Nie czytalem jego biografii

gregor_g4 pisze:

El_chico_a_Coruna pisze:

gregor_g4 pisze:Alessandro del Piero ujawnil ze w 1998 r. po swojej kontuzji byl bardzo bliski zakonczenia kariery. Podczas dlugiej rehabilitacji nachodzily go mysli aby zakonczyc przygode z pilka, podobnie bylo przez dwa lata po kontuzji, kiedy nie mogl dojsc do swj dawnej formy mimo ciezkich staran i treningow. Alex rozwazal takze mozliwosc wyjazdu do Hiszpanii lub Anglii, jednak nie poddal sie gdyz bardzo pomogla mu jego dziewczyna, lecz glownym powodem byla smierc jego ojca, po ktorej Ale zaczal grac coraz lepiej.

Zrodlo: www.planetfootball.com

Cale szczescie ze Alex nie odszedl i dalej gra w Juve i mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej niz przed kontuzja z 1998 r. i poprowadzi Stara Dame do wielu sukcesow

Przeciez napisal to w biografii! Dopiero teraz sie tego dowiadujesz?

Nie czytalem jego biografii

Rzeczywiscie, przepraszam, zapomnialem - wydano ja tylko po wlosku, angielsku, hiszpansku i japonsku!

gregor_g4 pisze:Alessandro del Piero ujawnil ze w 1998 r. po swojej kontuzji byl bardzo bliski zakonczenia kariery. Podczas dlugiej rehabilitacji nachodzily go mysli aby zakonczyc przygode z pilka, podobnie bylo przez dwa lata po kontuzji, kiedy nie mogl dojsc do swj dawnej formy mimo ciezkich staran i treningow. Alex rozwazal takze mozliwosc wyjazdu do Hiszpanii lub Anglii, jednak nie poddal sie gdyz bardzo pomogla mu jego dziewczyna, lecz glownym powodem byla smierc jego ojca, po ktorej Ale zaczal grac coraz lepiej.

Zrodlo: www.planetfootball.com

Cale szczescie ze Alex nie odszedl i dalej gra w Juve i mam nadzieje ze bedzie gral jeszcze lepiej niz przed kontuzja z 1998 r. i poprowadzi Stara Dame do wielu sukcesow

łeska sie w oku kreci :?