Strona 1 z 3

Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC 2-1 Lecce

: 11 kwietnia 2025, 12:23
autor: Sila Spokoju
Obrazek Obrazek Obrazek
Mecz 32 kolejki Serie A 24/25:
JUVENTUS FC - Lecce

MIEJSCE:
Turyn / Włochy - Allianz Stadium (41 507)

CZAS:
12.04.2025 (sobota), godzina 20:45


O PRZECIWNIKU
LIGOWA FORMA
Zwycięstw: 6
Remisów: 8
Przegranych: 17


OSTATNIE MECZE
Obrazek

NAJLEPSZY STRZELEC - Nikola Krstovic
Obrazek - 10 bramek w SerieA

NAJLEPSZY ASYSTENT - Nikola Krstovic, Thorir Johann Helgason
Obrazek - 3 asyst w SerieA Obrazek - 3 asyst w SerieA

JUVENTUS
LIGOWA FORMA
Zwycięstw: 14
Remisów: 14
Przegranych: 3


OSTATNIE MECZE
Obrazek

NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic, Timothy Weah, Randal Kolo Muani, Kenan Yildiz
Obrazek - 9 bramek w SerieA, 4 bramki w LM Obrazek - 5 bramek w SerieA Obrazek - 5 bramek w SerieA, 2 bramki w Ligue 1 Obrazek - 5 bramek w SerieA, 1 bramka w LM

NAJLEPSZY ASYSTENT - Khephren Thuram, Francisco Conceicao, Samuel Mbangula, Teun Koopmeiners, Weston McKennie
Obrazek - 4 asysty w SerieA Obrazek - 3 asysty w SerieA, 1 asysta w LM Obrazek - 3 asysty w SerieA Obrazek - 3 asysty w SerieA Obrazek - 3 asysty w SerieA


PRZEWIDYWANE SKŁADY
?

SYTUACJA W TABELI:
Obrazek

SĘDZIA: Zufferli L.

Ostatni mecz z Lecce


MECZ NA ŻYWO W TV
ElevenSports 1

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 11 kwietnia 2025, 13:02
autor: Distant Dreamer
Ograć i zapomnieć

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 11 kwietnia 2025, 16:07
autor: Volto
Na razie Tudor zrobił, co było wymagane. Pokonanie Genoi i nieprzegranie z Romą, czyli tak na "ok" Teraz ma trzy mecze z łatwymi rywalami, żeby przygotować zespół na niełatwe wyjazdy do Bologni i Rzymu. Jako że to ostatnia ćwiartka ligi, oczekuję dziewięciu punktów. Trzeba wygrać, a Igor niech ogarnia drużynę, ma trzy tygodnie przed decydującą fazą.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 11 kwietnia 2025, 17:19
autor: Anelson
Na razie to wiadomo, że nic nie wiadomo. Dwa mecze, wyniki mogłyby być różne. Kuleje mnóstwo rzeczy - wpływ pozytywny mentalny jest ale drużyna dalej balansuje między zwycięstwem, porażką, a remisem niezależnie od rywala. Genoa ledwo nam siadła, Roma na granicy porażki i teraz perfidne, pechowe dla nas Lecce. Może się wszystko posypać jak już efekt nowej miotły przestanie działać. Spójrzmy na to tak - nie umiemy tworzyć sytuacji bramkowych, Vlahović jest syfiasty jak nie wiem do spółki z Luizem, Koopem. Cokolwiek się zaczęło zmieniać w Gonzalezie ale to naprawdę minimalnie. Franciszek w odstawce. Jak Tudor będzie forsował pokemony Giuntolego i bez względu na formę Franciszka, czy Kolo będzie grał Gonzalez czy Vlaho, Koopmeiners albo Luiz to może się to wszystko obrócić w popiół. Już mam pewne wątpliwości co do wyborów składowych Igora. Mamy generalnie 3 elektrycznych obrońców, nie mamy skrzydłowego bo nie gramy Franciszkiem, napastnik przestał strzelać już dawno, a środek pola gra różnie - raz w miarę, a raz tragicznie. Co się może nie udać? Wszystko. Dla mnie ten klub zniszczył Giuntoli i jego wybory transferowe, pomysły i koncepcja którą dzierżył z amatorem. Teraz dosłownie z popiołów ma coś ulepić Tudor. Jestem bardzo ciekawy jak mu to wszystko wyjdzie ale może być tak, że mając nad głową naszego d'sa i próbując odgruzować tę kadrę poprostu polegnie na odbudowie zawodników, a pogrąży nam mentalnie tych którzy na grę zasłużyli jak Franciszek. Coś zrobi mu takiego co Motta zrobił Fagio - czyli nagle przestanie go widzieć i w ogóle spuści go w kiblu mimo, że jak grał to miał na ten swój krótki czas na boisku momenty absolutnie kosmiczne. Same wypowiedzi też Motty wskazują ,że to gość odklejony fest skoro on nie widzi umiejętności Nicolo i jeszcze obwinia klub za oddanie Hansa-Caviglii. WTF. Kosmos jak bardzo to jest żałosne wszystko. Max Allegri nie był trenerem idealnym ale tak zgruzować kadrę, nie wykorzystać jakiegokolwiek potencjału graczy, przepalić 300mln i jeszcze się głupio usprawiedliwiać to nie potrafił przez całą karierę. Rozsądnie zarządzał zawodnikami i fajne z nich wyciągał rzeczy może i ponad stan jak przeanalizujemy gdzie my teraz jesteśmy, a gdzie byliśmy rok temu i ile kasy przepalono. Ja nie widzę żadnego światełka w tunelu, a wg mnie Tudor to kolejne usprawiedliwienie dla Głupoliego, że coś jednak zrobił jak Juventusowi się dupa zaczęła palić - nic więcej. Natomiast nie widzę i to mnie boli już w mediach godzenia w dobro Cristiano, a ciągle gdzieś tam odpowiedzialność jest 100% motta i teraz jest nowe "rozdanie". D's umywa rączki sobie mydleniem nam oczu, że on ma jakiś plan i , że ma "asa" w rękawie, a tak naprawdę z ręką w nocniku powinien wylecieć razem z Mottą i powinien być od pionu sportowego Juventusu i Tudora jak najdalej. Zdziadował drużynę, finanse, ukrzyżował Maxa zimą, wywindował amatora, pogonił nam Chiese, Rabiota, Wojtka, Ruganiego, Huijsena - naściągał nie nadającego się do gry szrotu pokroju Gonzaleza, Luiza, Koopa, Kellyego, Veige i jakichś Portugalców przepłaconych co ciężko ocenić czy on piłkę prosto kopnie bo się go boją wystawić kolejni trenerzy... I pewnie nie wystawią nawet jak cała obrona będzie kontuzjowana...
Bronienie tego syfu, że skąd można by wiedzieć, że koop czy luiz nie wypalą to jest śmieszne. To jest ryzyko D'sa i trenera który widzi zawodnika i umie wykorzystać to co w nim drzemie. Jeśli jeden i drugi woli trzymać odpad, a oddawać Nicolo, czy Rabiota za bezcen to trzeba powiedzieć sobie jasno, że nie mamy 300mln, nie mamy kadry i mamy zgruzowaną każdą formację bo nie prezentujemy już nawet tego co z Maxem przed rokiem i nie mamy żadnej pewności awansu do top 4 bo konkurencja jest olbrzymia i nikt nie chce grać pod Juventus, a biorąc pod uwagę formę Bolonii na przykład to oni 100-kroć bardziej zasługują na awans. W Turynie musi być wstrząs, rekonesans i wywalenie tego dziadostwa jak najdalej od Turynu. Może i Tudor jest okej- może nie. Natomiast narzędzia po Mottcie i Giuntolim dostał tragiczne i popsute. Bruce Wszechmogący nawet z Koopa nic nie wyciśnie i z Flaka. Jechano po Allegrim, że to jego wina ,że Flak nie umi grać. Jak brutalnie to zweryfikowało życie, że w sumie za Maxa to on grał najlepiej i najrówniej XD.
Dla mnie Juventus odkąd tak zaorano kadrę to jest poprostu cyrkiem na kółkach. Tu tak nasrano, że trzeba dosłownie Hydraulika ze sprężyną żeby to posprzątać.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 11 kwietnia 2025, 18:08
autor: Distant Dreamer
Z Konferencji :
Igor Tudor:
„Grupa jest w porządku, pracowaliśmy nad wszystkim. Widać coraz większe zaufanie w zespole. Pracujemy nad stroną techniczną, nad mentalnością”.

„Do każdego meczu podchodzimy jak do finału, powtórzyłem to dzisiaj. Jutro jest bardzo trudny mecz”.

„Khephren Thuram trenował z drużyną, zobaczmy, kto zagra jutro”.

„Vlahovic, KoloMuani i Yildiz razem? Znasz już odpowiedź na to pytanie. Może się to zdarzyć od początku lub w trakcie meczu. W każdym razie dla mnie mogą grać razem”.

„Jutro skupiamy się na naszej grze, nie ma żadnych kalkulacji i nie ma innego sposobu, aby to zrobić. Skupiamy się na grze, reszta w ogóle nie musi nas interesować”.

„Przeszłość i przyszłość zawsze mają małe znaczenie. Jestem szczęśliwy, ponieważ znalazłem facetów, którzy chcą działać. "

„Ich [zawodników] reakcja pozytywnie mnie zaskoczyła, to oni robią różnicę. My, trenerzy, jesteśmy ważni, ale ich reakcja jest kluczowa”.

„Koopmeiners może grać z przodu lub z tyłu. Widziałem go bardziej ożywionego, bardziej energicznego. Vlahovic i Kolo Muani? Widziałem ich dobrze i jestem pewien, że wniosą swój wkład od teraz do końca”.

„Lecce to agresywna drużyna, niebezpieczna w kontratakach z dobrym trenerem, którego szanuję. Musimy jednak skupić się głównie na sobie”.

„Conceicao to dobry zawodnik, którego bardzo lubię. Potrafi rozstrzygnąć mecz w każdej chwili i lubi dryblować. Powiedziałem tym, którzy grają trochę mniej, że bardzo mi przykro. Wszyscy nasi zawodnicy są ważni, a zmiany w meczu są kluczowe”.

„Douglas Luiz to zawodnik wysokiej klasy, ma potężny strzał i świetną wizję. Dobrze jest mieć takiego zawodnika. Ma za sobą rok pełen kontuzji. ​​Jest silny, na pewno da nam coś od teraz do końca sezonu”.

„Bremer to bardzo silny zawodnik z osobowością, zawsze jest gotowy udzielić rady, jest częścią zespołu, nawet jeśli nie trenuje. Jest ważny i nie możemy się doczekać, aż wróci”.

Tłumaczenie - [JuveSempre]

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 09:46
autor: Maplu90
No to panowie, mecz jest dzisiaj! 1/3 "łatwych przeciwnikow". Po prostu w tym i w następnych 2 meczach liczy się komplet punktów. Przepchać to trzeba kolanem, barkiem i ch wie czym jeszcze. Tu trzeba punktować bo za nami czają się kluby które chętnie wykorzystają każde potknięcie.

Przed meczem garść statystyk.
-Lecce ma serie 8 spotkan bez zwyciestwa.
-Lecce ma serie 6 spotkań bez czystego konta.
-Zarówno mecze Juve jak i Lecce ostatnimi czasy czesto kończą się poniżej 2.5 gola.
-W 5/6 spotkan Lecce pierwsze traciło gola
-Co do bezpośrednich spotkan to Juve od 9 spotkan z Lecce nie przegrało (ostatnia porażka w 2011 roku [2:0] gdzie u nas grały takie tuzy jak Krasic, Toni, Melo)

Juve jest w dolku strzeleckim.
Dusan mota się po boisku jak bezpański pies po środkach usypiajacych. Kolo Muani grzeje ławę. Milik kontuzjowany.
W obronie zabranie Gattiego ale mamy za to dobrze wyglądającego w meczu z Roma Kalulu.
Pomoc to dalej wielka niewiadoma, jaki dzisiaj wylosuje się tryb.

W ostatnim meczu z Roma mieliśmy dosyć dobra pierwsza polowe ale na drugą zabrakło chyba już paliwa. Może chodzi o zwiększona intensywność treningów i słaba odnowę po tych właśnie treningach.

Dodatkowo w szeregach drużyny wdarło się kilka kwasów, począwszy od wpisu na IG Conceicao, poprzez wypowiedź ojca Westona po kolejne dymy z obstawianiem i hazardem. Mam nadzieję że nie wpłynie to negatywnie na mental naszych wydmuszek za miliony.

Tak jak napisałem na początku, ten mecz trzeba wygrać, otworzyć po meczu piwko i spokojnie iść spać. Sam obstawiłem swoją drogą na:
Obie drużyny nie strzela, Kenan strzeli gola i dokładny wynik 2-0 I tak chciałbym żeby ten mecz się zakończył. Fino alla fine ⚪️⚫️🥃

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 10:14
autor: jackop
Maplu90 pisze: 12 kwietnia 2025, 09:46 -Lecce ma serie 8 spotkan bez zwyciestwa.
-Lecce ma serie 6 spotkań bez czystego konta.
-Zarówno mecze Juve jak i Lecce ostatnimi czasy czesto kończą się poniżej 2.5 gola.
1:1 :hello:

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 20:21
autor: Marat87
Wygrana daje pewny powrót na 4 miejsce. Jakoś trudno mi uwierzyć w 3 pewne zwycięstwa z teoretycznie słabszymi zespołami, oni w sumie też jeszcze walczą o utrzymanie. Ale ew. wtopę lepiej sobie zostawić na później, bo i przeciwnicy mają trudnych rywali.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 21:24
autor: jackop
Ciuram & Kenan ❤️ Dwóch piłkarzy z potencjałem na world class już mamy.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 21:33
autor: Distant Dreamer
Juventus Tudora gol na 2:0

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 21:39
autor: Maplu90
No więc na szybko po 1 połowie. Widać ile znaczy odpowiedni mental I nastawienie pilkarzy. Nawet zagruzowany Koop ustrzelił bramkę. Cała deuzyna jak jeden mąż idzie po swoje . Po strzeleniu gola nie cofamy się i ciśniemy dalej. Podoba się to dla mnie. Oby tak dalej w drugiej połowie i w pozostałych spotkaniach sezonu.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 21:43
autor: woe
Wystarczyło zatrudnić faceta, który nie stara się uparcie wepchnąć kwadratowego klocka w okrągłą dziurę.

Obrazek

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 21:49
autor: Marcin890124
W pierwszej połowie wynik powinien być wyższy ale typowy Vlahovic.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 22:43
autor: szczypek
Pierwsza połowa niemalże bliska ideału, ale w drugiej to co się odwaliło ze zmianami to nie mam pytań. Weah nie zaliczył chyba ani jednego dobrego zagrania, Cambiaso nie istniał, a Kolo... Muani.

Re: Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC - Lecce

: 12 kwietnia 2025, 22:47
autor: jackop
szczypek pisze: 12 kwietnia 2025, 22:43 Cambiaso nie istniał
Raz prawie mu weszło z dystansu ;)

Juventus lubi wymazywać dobre wrażenie z głów kibiców :whistle: