JuvePoland

Mecz 3 kolejki SerieA
JUVENTUS FC - Roma

MIEJSCE:
Turyn / Włochy - SAllianz Stadium (41 507)

CZAS:
01.09.2024 (niedziela), godzina 20:45


O PRZECIWNIKU
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 0
Remisów: 0
Przegranych: 1

LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 0
Remisów: 1
Przegranych: 0


OSTATNIE MECZE


NAJLEPSZY STRZELEC - Eldor Shomurodov
- 1 bramka w SerieA

NAJLEPSZY ASYSTENT - Tommaso Baldanzi
- 1 asysty w SerieA

JUVENTUS
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 1
Remisów: 0
Przegranych: 0

LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 1
Remisów: 0
Przegranych: 0


OSTATNIE MECZE



NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic
- 2 bramki w SerieA

NAJLEPSZY ASYSTENT - Samuel Mbangula, Kenan Yildiz
- 2 asysty w SerieA - 2 asysty w SerieA

PRZEWIDYWANE SKŁADY


SYTUACJA W TABELI:


SĘDZIA:

Ostatni mecz z Romą


MECZ NA ŻYWO W TV
Eleven Sports 1 (Pol)

Z tego co widziałem ze skrótów z ostatniego treningu grali układem
Vlaho
Gonzalez-Koop-Conceicao

Aczkolwiek w tej samej gierce w pomocy grał za nimi McKennie także nie jest żaden wyznacznik.

Liczę że Cambiaso zostanie przesunięty już na swoją nominalna pozycję i zajmie lewa obronę, bo tam będzie szło najwięcej ataków Romy, a Cabal mnie akurat nie bardzo przekonywał w tych pierwszych meczach. Wolałbym wrzucić na prawą stronę Savonę.

Wygrać z plackami i tyle.

Oby wygrali. Najlepiej do zera tak jak poprzednie mecze.

Zlać Romę bo tam dosłownie syf panuje. Przybić ich do krzyża i niech wloką się do 10 miejsca przez pół roku.
FORZA!

sytuacja wygląda tak, że po ostatnich wynikach, transferach i euforii panującej, nie wyobrażam sobie innego scenariusza jak nasza wygrana! To będzie też idealna okazja, by już po 3 kolejkach mieć +8 pkt nad Romą!

Trzeba szanować każdego rywala, ale na chłodno oceniając nie dostrzegam żadnego argumentu po stronie Romy, który miałby przemawiać za punktami rzymian w Turynie. U nas wielki entuzjazm, u nich ponoć jakaś kłótnia na treningu. Gramy u siebie, różnice jakości składu, mecze w naszym wykonaniu na początku sezonu a ich występy (a nie mieli żadnych mocnych rywali), spora pewność siebie po naszej stronie. Liczę, że Motta dobrze rozpracuje DR. Zobaczymy jakie będą powołania, ale ewentualna możliwość wystawienia Nico w podstawie czy Conceicao z ławki to dodatkowe plusy. Chciałbym zobaczyć kolejne bramki Vlaho.

Najlepiej to wygrać i myślę, że jesteśmy to w stanie zrobić w sposób imponujący i pewny.

Chyba pierwsze poważne starcie - trójkąt Soule, Dovbyk, Dybala na papierze wygląda nieźle, znaczy u kogoś, bo u mnie Soule jest totalną niewiadomą, ale tak czy siak. Zaczęli słabo, oby się nie odkuli na nas. W minionych trzech latach miałbym obawy. Teraz spokojnie rezerwuję czas na niedzielę wieczorem.

Piękne to.

Wg TJ.com skład na jutro ma się nie zmienić w porównaniu od zeszłego meczu, czyli zapowiada się:

Juventus (4-2-3-1): Di Gregorio; Savona, Gatti, Bremer, Cabal; Locatelli, Fagioli; Cambiaso, Yildiz, Mbangula; Vlahovic.

Dodatkowo o miejsce na prawej obronie ma się toczyć walka o miejsce Savony z Kalulu.
Z innych informacji, czytałem że najbliżej gry ma być Nico Gonzalez, chociaż cała 3 nowych nabytków ma być powołana.

Co do meczu, zobaczymy czy De Rossi coś zmieni, czy ciągle to będzie ta mizeria, gdzie Soule przeszkadza Dybali w grze. Wcześniej pojawiały się plotki, że Roma ma przejść na 352, żeby mogli lepiej wykorzystać Dybalę.
I tak jestem pod wrażeniem, że tak szybko się orientują nt rzeczywistego poziomu młodszego z Argentyńczyków.
Jeśli wyjdzie taka Roma jak dotychczas i taki Juventus jak w pierwszych kolejkach, to nie powinno być problemów z wygraną. Tym bardziej, że w 2. połowie spodziewam się kilku niezłych zmian po naszej stronie

Romie trzeba wsadzić trzy bramki od tak dla pokazania, że w tym sezonie się nie pier. w tańcu Vlaho ukłuje znowu, Dybale zje presja.

Mam nadzieję, że Djalo będzie miał powody do zadowolenia po meczu, że nie przeszedł do tego burdelu. Liczę na ucztę dla oczu.

Jeżeli wyjdziemy z takim nastawieniem jak na pierwsze dwa mecze to nie będzie co zbierać z Pawełka i reszty

Spodziewam się dzisiaj trudniejszego meczu i gdzieś mi chodzi po głowie remis, ale mam nadzieję, że jednak Motta i chłopaki to udźwigną, bo Roma jest w dołku i trzeba zrobić swoje. Jestem ciekaw czy nowi zawodnicy dostaną swoją szansę i jak się pokażą? Pewnie nie od początku, ale mam nadzieję, że wejdą w drugiej połowie. Pierwszy też poważniejszy sprawdzian dla naszych młodych. Oby moich lekkich obaw skończyło się na 3 punktach.

Teoretycznie musimy wygrać i pokazać, że nie mamy już tej maniery jak za Allegriego, by dawać przełamanie drużynom będącym w kryzysie. Niemniej obawiam się jakiegoś remisu...