JuvePoland

ahojekk pisze: ↑

04 marca 2024, 09:00

Ależ to było klasyczne Juve il maestro

• niezłe pierwsze 30min, zmarnowane okazje

(...)
No wypisz wymaluj każdy mecz

No właśnie nie, choćby przez całkiem sporą liczbę okazji strzeleckich w pierwszej połowie.

Mnie ten mecz pokazał jedną rzecz, którą właściwie i tak wiem od dawna: gdyby tę drużynę ustawić trochę bardziej ofensywnie, pozwolić jej grać szybciej i zdjąć z piłkarzy "taktyczne kajdany", to Juventus spokojnie wygrywałby większość meczów. Wystarczyło w pierwszej połowie podejść wyżej i grać bardziej zdecydowanie do przodu, żeby stworzyć kilka naprawdę dobrych sytuacji. Za pierwszą połowę należy winić przede wszystkim Vlahovicia, ale pytania dotyczące Allegriego i jego decyzji są następujące:

• Dlaczego drużyna nie gra w każdym meczu tak otwarcie, jak w pierwszej połowie wczoraj?

To nie było oczywiście nic wielkiego, niemniej widać, że Juventus zaatakuje bardziej zdecydowanie większą liczbą graczy, to sytuacje będą.

• Dlaczego widząc, że przeciwnik się gubi przy wysokim podejściu i popełnia błędy, i tak są momenty, gdy drużyna cofa się do głębokiej obrony? Zdaje się, że wczoraj przy obu akcjach bramkowych dla Napoli jeden z komentatorów chwilę przed bramką i karnym powiedział, że "Juve zbyt głęboko cofnęło się do obrony". I wykrakał.

• Dlaczego po tym, gdy w pierwszej połowie drużyna stworzyła kilka sytuacji, po przerwie, goniąc wynik, zupełnie zmienia się nastawienie piłkarzy i nagle przestają naciskać. Nawet nie wiedziałem, że wyglądało to tak źle, jak przedstawił Elohi.

• Dlaczego w ten sposób został potraktowany Nonge? Decyzja o zdjęciu 18-latka po nieco ponad 10 minutach wydaje się bardzo nieprzyjemna dla niego, ale też bezensowna w kontekście zarządzania meczem. O "przygotowaniu" tego piłkarza do potencjalnej z gry z Napoli we wcześniejszych kilkunastu kolejkach nawet nie ma co pisać...

To, czy trener wyciągnie wnioski, okaże się już w następnej kolejce. Inter pokazał, że jak Atalantę się przyciśnie, to ich obrona jest dziurawa i jak szwajcarski ser i można się z nimi spokojnie rozprawić.

Panie właścicielu Elkannie, pytam po raz kolejny: czy leci z nami pilot???

BlackJacky pisze: ↑

04 marca 2024, 17:01

Panie właścicielu Elkannie, pytam po raz kolejny: czy leci z nami pilot???

A po co pilot skoro od dawna wrak samolotu leży w morzu ?

Ależ piękna seria najdroższego trenera w SerieA!



Remis z 19 w tabeli Empoli
Porażka z 16 w tabeli Udinese (które w tamtym czasie miało 1 punkt nad strefą spadkową!)
Remis z 18 w tabeli Veroną
Porażka z 9 w tabeli Napoli, które gra najsłabszy sezon od lat.

POTĘŻNA wygrana 3:2 z WIELKIM Frosinone (15 w tabeli)

Brawo PANIE MAKSYMILANIE, Tyś dopiero wielki TRENER.

A dla porównania wrzucam jak wyglądała tabela przed tą wielką SERIĄ

Sila Spokoju pisze: ↑

05 marca 2024, 20:50

Ależ piękna seria najdroższego trenera w SerieA!



Remis z 19 w tabeli Empoli
Porażka z 16 w tabeli Udinese (które w tamtym czasie miało 1 punkt nad strefą spadkową!)
Remis z 18 w tabeli Veroną
Porażka z 9 w tabeli Napoli, które gra najsłabszy sezon od lat.

POTĘŻNA wygrana 3:2 z WIELKIM Frosinone (15 w tabeli)

Brawo PANIE MAKSYMILANIE, Tyś dopiero wielki TRENER.

Warto dodać, że z Frosinone 3 punkty tylko przez que farto w 90+.

6 genialnych okazji do Gola

3 Vlaho

1 Cambiaso

1 Iling-Jr

1 Rugani

Wykorzystana 1 okazja i mecz w dupkę. Nie ma co tu zwalać na trenera, który nie miał kilku liderów do wyboru, a brak skuteczności przeważył. Sam mecz dobry i sporo mieliśmy okazji, a rywal nie tak wiele.

Oldfan pisze: ↑

05 marca 2024, 21:34

6 genialnych okazji do Gola

Dlaczego tak mało? Dlaczego przeciwnik miał tak dużo sytuacji dla siebie?

Oldfan pisze: ↑

05 marca 2024, 21:34

6 genialnych okazji do Gola

3 Vlaho

1 Cambiaso

1 Iling-Jr

1 Rugani

Wykorzystana 1 okazja i mecz w dupkę. Nie ma co tu zwalać na trenera, który nie miał kilku liderów do wyboru, a brak skuteczności przeważył. Sam mecz dobry i sporo mieliśmy okazji, a rywal nie tak wiele.

"6 genialnych okazji do Gola" w 6 meczach XD
co za genialne statystyki podałeś
nic tylko pokazują geniusz maestro footballu wielkiego Don Maxa Kałowego