JuvePoland

Elohi pisze: ↑

28 października 2023, 23:01

Mamy lidera, pierwszy raz od 2020

ale także

Elohi pisze: ↑

28 października 2023, 23:01

a tylko ślepi nie widzą

więc sprawdziłem... pierwszego sierpnia 2020 roku Juventus był ostatni raz na pierwszym miejscu w tabeli. Co prawda po całej kolejce, ale niech będzie.
Sierpień 2021
Sierpień 2022
Sierpień 2023
+wrzesień, październik i końcówka listopada

Prawie 39 miesięcy.

Faktycznie, tylko ślepi tego nie widzą

Elohi pisze: ↑

28 października 2023, 23:01

Progres nareszcie widać, a tylko ślepi nie widzą lub Ci, którzy nie chcą go zobaczyć.

Zmieniaja sie tylko przeciwnicy, a Juventus ciagle wyglada jak grupa gosci, ktorzy spotkali sie pierwszy raz w zyciu... Oczywiscie szkodnik na lawce nie pomaga, bo on zna tylko jeden system i KAZDEGO pilkarza, ktorego dostnie przerabia na swoja modłę.

B@rt pisze: ↑

29 października 2023, 00:05

Karny zgoda, ale gole Keana nie zostały uznane prawidłowo.

Trzeba zadac sobie pytanie, czy to ze Ken byl o kawalek pięty blizej bramkarza przeciwnikow niz gracz Hellasu, dalo mu az taka przewage przy zdobyciu bramki? Tutaj ten przepis jest chyba idiotycznie skonstruowany... A faul? Pilka to sport dla chlopow a nie ciapkow, kontaktowy, a reka Kena na tej wysokosci poszla calkiem przypadkowo na lico tamtego gostka. Sedzia gdzies w Szkocji moglby tego nie uznac za faul.

Chiellini dobrze mówił już kiedyś - to nie jest drużyna. Nie wiem jak to możliwe - 3 lata, mało zmian w kadrze...a my obojętne czy gramy w LM z dobrym klubem czy potencjalnym spadkowiczem w Serie A...ciągle wyglądamy tak samo żenująco. Jak zbieranina gówniarzy która poznała się 2 dni wcześniej.

Michael_M pisze: ↑

29 października 2023, 11:30

Chiellini dobrze mówił już kiedyś - to nie jest drużyna. Nie wiem jak to możliwe - 3 lata, mało zmian w kadrze...a my obojętne czy gramy w LM z dobrym klubem czy potencjalnym spadkowiczem w Serie A...ciągle wyglądamy tak samo żenująco. Jak zbieranina gówniarzy która poznała się 2 dni wcześniej.

Oglądałeś ten mecz? Ja wiem, że na tej stronie panuje ostatnio moda na malkontenctwo, często są do tego podstawy, ale akurat wczoraj zagraliśmy z największym duchem walki od nie wiadomo kiedy. Można jęczeć, że z takim Hellasem powinniśmy dowieźć spokojne 3:0, ale skoro się nie udało, to fajnie, że przynajmniej chłopaki starali się do końca

BlackJacky pisze: ↑

29 października 2023, 10:44

Trzeba zadac sobie pytanie, czy to ze Ken byl o kawalek pięty blizej bramkarza przeciwnikow niz gracz Hellasu, dalo mu az taka przewage przy zdobyciu bramki? Tutaj ten przepis jest chyba idiotycznie skonstruowany... A faul? Pilka to sport dla chlopow a nie ciapkow, kontaktowy, a reka Kena na tej wysokosci poszla calkiem przypadkowo na lico tamtego gostka. Sedzia gdzies w Szkocji moglby tego nie uznac za faul.

Żeby było jasne, ja się zgadzam, to były jakieś bzdurne detale, zasadniczo bez wpływu na przebieg obu akcji. Spalony Keana to chyba nawet nie były centymetry, a milimetry, na dodatek on z tej pozycji wracał w kierunku przeciwnym do ataku, potem musiał się z tą piłką obrócić, minąć chyba ze trzech rywali i uderzyć zza pola karnego. No ale wciąż podtrzymuję swoje pytanie - czy sędzia, dostając sygnał z wozu var, że był spalony, miał ten fakt zignorować i po prostu gola uznać? Z tego by się w żadnym raporcie nie wytłumaczył. Można się czepiać, że to bzdura, ale w świetle przepisów decyzja była prawidłowa, bo spalony to spalony.
Inna sprawa, że tam podobno były jakieś problemy z komunikacją, bo sędzia ponoć tłumaczył piłkarzom, że na spalonym był Vlahović, a nie Kean. Zresztą do tej pory chyba nikt się nie podjął oceny, czy Vlaho rzeczywiście był w którymkolwiek momencie na ofsajdzie, to raz, a dwa, czy Kean nie faulował.
Jeśli zaś chodzi o drugiego gola Keana, to jasne, to była w gruncie rzeczy nieszkodliwa obcierka, gdyby trafił na mniej cwanego, bardziej walecznego przeciwnika, mogłoby w ogóle nie być tematu, ale trafił się taki, który się od razu położył i zaczął aktorzyć. Przesadził, zgoda. Takie zachowania powinny być moim zdaniem karane. Niemniej jednak ręka pracowała wysoko i kontakt z twarzą był, więc znowu - niby duperela, ale gwiżdże się takie przewinienia.
Dlatego ja też nie nastawiam się na to, że sędzia dostanie za wczorajszy mecz po rajtach. Był słaby, nie widział rzutów rożnych, nie panował nad piłkarzami, ale to były detale - z kluczowych decyzji dotyczących goli Keana się wybroni. Zobaczymy co z karnym na Chiesie.

O spalonego można się spierać. Nadal uważam że VAR powinien reagować w przypadku DUŻEGO BŁEDU sędziego. Niewypatrzenie 2-centymetrowego spalonego nie jest ŻADNYM błędem. To nie powinno być nawet sprawdzane. Tutaj można jeszcze się spierać czysto teoretycznie czy w ogóle był ten spalony. Wyrysowywane linie i moment stopklatki są UZNANIOWE.
Tak przy drugiej bramce oczywiście że NIE było żadnego faulu. Każdy kto twierdzi inaczej jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Włoska piłka słynie z SYMULEK. Jest na to JAWNE przyzwolenie władz tej śmiesznej ligi. Sędzia ewidentnie robił wszystko aby <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>@Ć w tym meczu JUVENTUS.
Faul na Cheisie nie został nawet sprawdzony, ale rękę naszego zawodnika oczywiście na sędziowska SZMATA sprawdzała!

Bart985 pisze: ↑

29 października 2023, 01:32

Elohi pisze: ↑

28 października 2023, 23:01

Mamy lidera, pierwszy raz od 2020

Co prawda po całej kolejce, ale niech będzie.

Lider, lider i po liderze. Po całej kolejce.
39 miesięcy bez pierwszej pozycji.
Cały sezon debiutanta Pirlo i 2 sezony oraz 3 miesiące trzeciego Toskańskiego Partacza.

Siła, okejka

Bart985 pisze: ↑

29 października 2023, 23:35

Bart985 pisze: ↑

29 października 2023, 01:32

Elohi pisze: ↑

28 października 2023, 23:01

Mamy lidera, pierwszy raz od 2020

Co prawda po całej kolejce, ale niech będzie.

Lider, lider i po liderze. Po całej kolejce.
39 miesięcy bez pierwszej pozycji.
Cały sezon debiutanta Pirlo i 2 sezony oraz 3 miesiące trzeciego Toskańskiego Partacza.

Siła, okejka

Pisząc mamy lidera odnosiłem się do tymczasowej pozycji lidera. Gdzieś mi mignęło że ostatnio byliśmy wirtualnym liderem w 2020. Byłem nieprecyzyjny w swojej wypowiedzi. Do reszty Twoich komentarzy nie będę się odnosił bo nie przeczytałeś mojego postu ze zrozumieniem.

Do merdaczy brakuje nam nieduzo. Nasza gra daje nadzieję, że w bezpośrednim starciu będziemy bić się o fotel lidera.

@Elohi
Nie ma co gdybać czy fascynować się fotelem lidera skoro do zakończenia rozgrywek pozostało aż 28 kolejek, w których można uzbierać 84 oczka (parę razy wystarczające do zdobycia Scudetta). W najbliższy weekend Inter gra z Atalantą, a Juve z Violą i przekonamy się czy przypadkiem, któraś z tych ekip nie straci punktów. Na chwilę obecną zdobywamy średnio 2,3 pkt/mecz co dałoby nam ostatecznie około 87 oczek. Zobaczymy ile zdobędziemy finalnie i do czego nam to wystarczy.

Elohi pisze: ↑

30 października 2023, 07:32

Do reszty Twoich komentarzy nie będę się odnosił bo nie przeczytałeś mojego postu ze zrozumieniem.

Oczywiście, bo nie mam umiejętności rozumienia meduz dryfujących w morzu/oceanie. Tylko ślepi tego nie widzą.

Jak napastnicy zaczną grać jak należy to i będzie sporo więcej goli. W odróżnieniu do poprzednich sezonów, to tworzymy bardzo dużo okazji i gramy jednak ofensywniej.


Forza Juve i lecimy po kolejne 3-y punkty !

Dobre podsumowanie meczu


Christian Vieri, były napastnik m.in. Juventusu i Interu Mediolan, za pośrednictwem swojego kanału na twitchu „Bobo TV”, wypowiedział się o zwycięstwie Juventusu nad Weroną: „Juve CAŁKOWICIE zdominowało spotkanie. Trzydzieści strzałów, do jednego. Zdobyli gola dopiero w 97 minucie, ale mogli to zrobić w każdej chwili. To jest Juve, które chcemy oglądać, które atakuje przez cały mecz, aby zdobyć bramkę. Dobra robota Juventusu i dobra robota Maxa”.