Strona 1 z 2
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting Lizbona - JUVENTUS FC
: 19 kwietnia 2023, 12:39
autor: miknou
Tak się niektórzy cisną o "Juventus TURYN" a ze "Sporting LIZBONA" już nie ma problemu?
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting Lizbona - JUVENTUS FC
: 19 kwietnia 2023, 12:42
autor: sekundo
To co ? 0-0 po kupsku i awansik ?
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 00:32
autor: Push3k
O, teraz widzę, że kursy są na Sporting. Czyli Juve awansuje.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 10:05
autor: Sorek21
A potem
1 Alex Sandro zagra
2 Chiesa znowu na ławce
3 Znowu 5-3-1-1
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 12:11
autor: Michael_M
Pewnie znowu wystawi druzyne w 3-5-2 co w praktyce bedzie oznaczac tak jak napisal kolega wyzej - 5-3-1-1. Nawalnica atakow gwarantowana.
Kiedy za duzo sie najem i wypije cos mocniejszego, a jeszcze przed snem trafi sie pijacki seks to snia mi sie takie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ze ciezko nawet to opisac, ale to i tak nic w porownaniu do tego co ten blazen opowiada na przedmeczowych konferencjach.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 13:38
autor: Garreat
3-5-2 to jedyne co wypracował taktyczny przez dwa lata więc tak będziemy grać.
Cykl życiowy formacji 3-4-3 z pierwszego meczu:
- nowa formacja, zaskoczenie
- Max klaunuje "to dla was"
- na boisku katastrofa
- w drugiej połowie koniec eksperymentu.
Plan na dziś to prześlizgnąć się bokiem. Zawsze tli się nadzieja na dobry mecz Juventusu, ale przesłanek niewiele.
Z Nantes poszło gładko, z Freiburgiem jako-tako. Trochę obawiam się wieczoru, bo już poprzednio mieliśmy kupę szczęścia. Dobrnęliśmy do poziomu, gdzie maksiowe granie przestaje działać.
W Fortunie faworytem meczu jest Sporting (2,32 do 3,35), ale do awansu już Juventus (2,80 do 1,41). To co, dogrywka?
Wykończy mnie to...
Wiadomo że raczej nie wyjdziemy grać w piłkę, więc tym bardziej rośnie presja wyniku. Trzeba wierzyć.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 16:16
autor: dawid1897
Nie gramy z byle kim. Sporting załatwił Arsenal także dzisiaj nic mnie nie zdziwi. Super byłoby przejść dalej, ale jak odpadniemy to płakać nie będę. A kilka lat temu bym płakał
Maxa terapia odjuventusowywania działa
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 20:04
autor: Sorek21
Jest skład do gry ale jakiś stempel betona Allegriego musiał być i bardziej technicznego Fagiolego zastąpił słabszy kolega Fabio Miretti.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 21:50
autor: AllegriBuk
Gówno a nie 433 , gramy jakieś 5 <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wie co 1. Odejdź dziadu.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 22:57
autor: Sila Spokoju
Ależ GRANDE FUTBOL.
W dwumeczu oddaliśmy aż 3 celne strzały na bramkę i strzeliliśmy 2 bramki. Cóż za skuteczność. 66,666% strzałów została zamieniona na bramkę
Zasłużone zwycięstwo (remis) i dalszy awans. LE jest nasza.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 23:12
autor: Kogut W.
Pogromcy Arsenalu porobieni bez mydła, nawet nie pierdnęli w całym dwumeczu. Wielka piłka z naszej strony. Piwko wypite na dużym spokoju.
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting - JUVENTUS FC
: 20 kwietnia 2023, 23:48
autor: pitrek
15 pkt i półfinał LE - dobry dzień 🤌
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting 1-1 JUVENTUS FC
: 21 kwietnia 2023, 07:19
autor: marcinek
Powiem Wam że ta Sevilla to taka nie za słaba, a na dodatek drugi mecz na wyjeździe gramy. Trzeba wierzyć we włoski finał. Jeżeli nasi wyjdą i chociaż trochę będą myśleć "phi co to taka LE" to Sevilla nas zje. Jak widać Sevilla potrafi dawać z siebie 105% w LE, nasi też tyle muszą z siebie dać.
Widzę pewną analogię pomiędzy LE i LM. Zwycięzca pary Real/City i Juve/Sevilla zdobędzie puchar. Czyli te drużyny mają trudne półfinały, a stosunkowo łatwe finały.
P.S. Dobrze że gramy z Sevilla w półfinale, a nie w finale. W finale byśmy na 100% przerżnęli, a w półfinale może się udać
Re: LE 22/23 (1/4): Sporting 1-1 JUVENTUS FC
: 21 kwietnia 2023, 07:31
autor: MRN
Mecz był ciężki ale wcale nie najgorszy biorąc pod uwagę, że graliśmy w 9 bo Vlahović oraz Chiesa byli osłabieniem tego zespołu. Straciłem już jakąkolwiek nadzieję w stosunku do Dusana, który jest beznadziejny a z Chiesy może jeszcze coś będzie, póki co, po kontuzji to jest atrapa piłkarza.
Z Sevillą będzie mega ciężko, uważam, że Sevilla wygra te rozgrywki bo to ich turniej, podobnie jak LM w przypadku Realu. Niestety, z takim kałmeńskim podejściem raczej nie wróżę nam sukcesu ale nie ukrywam, że po awansie i po zwrocie punktów mam dzisiaj doskonały nastrój.