Jestem rozczarowany. Gdzie szefowie tygodnia itp itd?
Allegri mnie wykastrował.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 00:34
autor: Push3k
Czym nas jutro (w środę) zaskoczą?
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 11:58
autor: Mily
Obrona musi się ogarnąć, bo na ten moment każdy jest nam w stanie strzelić co najmniej bramkę, a my nie koniecznie potrafimy strzelić np. dwie.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 12:15
autor: Crunny
W tym sezonie na 7 meczów byliśmy w stanie pokonać wyłącznie Sassuolo i Spezię w Turynie. Chociaż z Benficą też gramy u siebie, to obawiam się, że jest silniejsza niż obie pokonane przez nas w tym sezonie ekipy. Niestety śmierdzi remisem albo nawet jakąś porażką. Rzadko kiedy kursy u buków lecą aż tak mocno w dół, jak obecnie na Benficę (z 5.50 na 3.25 w Fortunie).
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 13:47
autor: B@rt
Ja, patrząc na naszą ostatnią dyspozycję, zwyczajnie mam takie poczucie, że Benfica jest poza naszym zasięgiem. Osobiście obstawiam bezbarwne 0:0, a jeżeli ktoś ma to wygrać, to prędzej Benfica niż my. Problem w tym, że nie bardzo nas stać na jakąkolwiek stratę punktów w tym meczu. Maksio pitoli, że dzisiejszy mecz nie jest decydujący, tylko że jeśli go nie wygramy, to już na trzecią kolejkę wyjdziemy z nożem na gardle.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 14:44
autor: fazzi
Czekam na konferencję Maksa, na której to wyrazi zadowolenie z gry, po kolejnej stracie punktów i żenującej postawie.
this-is-fine-its-fine.gif
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 15:10
autor: pitrek
Jak zwykle ważny mecz ale nie decydujący..właśnie że decydujący i to bardzo, dzisiaj przegrywamy i praktycznie żegnamy się z LM, wyjazd do Izraela to jak dla nas standardowo wielka niewiadoma może być remis i kolejna strata punktów, wyjazd do Portugali to prawie pewny wpier**l i ostatni mecz z peesgie będzie o pietruszkę czyli standardowo w naszym wykonaniu luźne 0-3, także łysy bajerancie uważam że ten mecz jest nie tylko ważny ale i bardzo decydujący w kontekście dalszej gry w LM, mam nadzieję że dzisiaj przegrywając ty przegrywasz swoją posadę w trybie natychmiastowym.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 16:26
autor: woe
Massimiliano przed meczem z PSG twierdził, że to mecz z Benficą będzie tym decydującym, który trzeba wygrać. No to teraz zobaczymy w jakim stopniu będzie w stanie spiąć poślady i pokazać jak podchodzi do meczów ważnych (według samego siebie).
SkySport też przewiduje ustawienie trójką w obronie. Jeśli tak będzie to zamiast lewej strony śmierci Alex Sandro-Rabiot będziemy mieli prawą stronę śmierci: Cuadrado i McKannie obok siebie.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 19:59
autor: piterjuve
Nie ma znaczenia co mówi Allegri, poza antyfutbolem niczego innego się nie spodziewam. Każda strata punktów będzie porażką. Z kolei komplet punktów będzie dużą niespodzianką - dla mnie zdecydowanym faworytem tego meczu jest Benfica.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 21:33
autor: Mati1990
Cuadrado w tym sezonie mnie irytuje, wszystko traci, nic mu nie wychodzi. Za to Milik póki co jest (o ironio) najlepszym naszym transferem w tym sezonie.
Frajerstwa nigdy dość, Cuadrado nic już nei daje, Miretti też. Jak chłopaka chwaliłem na początku sezonu, tak ostatnie mecze porażka.
Każdy z nas już wie jak to się dalej potoczy.
Beton out.
Re: LM 22/23 (2): JUVENTUS FC - Benfica
: 14 września 2022, 21:57
autor: Urbi27
Dobre 10 minut, a później już kroczenie ku upadkowi, z każda minutą coraz bardziej widoczne wszystkie typowe juventusowe wady. Miretti przy całej sympatii dziś rzeczywiście słabo, ale nie mówię tutaj nawet o karnym, bo to trochę przypadkowe, ale to kiwanie się w polu karnym i kilka słabszych decyzji w przodzie, no dziś ewidentnie nie jego dzień. Cuadrado jak zwykle fatalnie i Vlaho praktycznie nic. Paredes całkiem fajnie, właściwie jego za calą pierwszą połowę można wyróżnić, reszta gra po prostu słabiutko, no ale znów nie ma zrozumienia, płynności i czucia bez piłki czyli wszystkiego tego czego Juve brakuje w każdym meczu Maxa.