JuvePoland

corto muso

Z całym niesmakiem do Allegriego, nie można robić jakichkolwiek porówna do Pirlo bo po pierwsze to nie trener a po drugie miał Ronaldo.

Inter zagrał słabo?
Dzeko ładnie zgrywał lagi, Barella i Martinez ładnie szarpali, Hakan uderzył soczyście z dystansu a porządnie środkowi obrońcy dwa razy wyjaśnili podwórkowe dryblingi Berny. Tyle. Czego więcej się spodziewaliście?

To było podsumowanie formy Sandro na przestrzeni ostatnich 3 lat.
Mam nadzieję, że to jego ostatnie miesiące w Turynie.

najbardziej wkurzające, że mieli być stłamszeni, a dali nadzieję, bo prowadzili, były nadzieje, że chociaż jakoś po karnych to przepchną i tu taki klops w 120 min. Nie da się tego porównać do wyczynu Romy z niedzieli, ale jednak wolałbym chyba już przegrać to konkretnie niż w takich okolicznościach.

Gdyby nie wielbłąd Sandro, nie zauważyłbym kto jest mistrzem a kto nie. iNTER niczym się nie wyróżnił. Powiedziałbym, że nawet słaby skoro w najsilniejszym składzie do ostatniej minuty dogrywki musieli się męczyć z...Ruganim, który jest jednym wielkim kupskiem. Bardzo dobry mecz Perina.

Nie martwcie się chłopaki. Arribavene widzi i notuje. Sandro już właściwie nie ma. Rugani jest do odpalenia. Dybala może sobie marzyć, ale piłkarz 10 mln za sezon wchodzi na podmęczonego rywala i nie ma kompletnie żadnego wpływu na mecz. Do widzenia.

Mecz przewalił nam podejściem Allegri, który kalkulował standardowo zamiast docisnąć słabe miernoty z Mediolanu. Ale on wpuścił świeże siły aby doczekać do karnych, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie przejmuję się tym meczem ale to boli w kontekście kolejnych ważnych meczów, których było już też w przeszłości wiele : Bayern, Real...typ jest niereformowalny ale będziemy się niestety z tym dzbanem męczyć. Normalny trener takiego Sandro dawno by <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w kosmos a na jego pozycji stale grałby Pelle ale jak wspomniano - dzban z 9 bańkami na pensji jest najmądrzejszy.
To był kolejny mecz w którym Kielon pokazał przez 120 minut jak powinien grać prawdziwy obrońca i pokazał De Ligtowi dlaczego wciąga młodego blondasa nosem. Facet ma 37 lat, gra całą dogrywkę na najwyższych obrotach i jest jednym z nielicznych do którego nie można mieć pretensji. Ale my pozbyliśmy się Romero, Demirala pozostając z Ruganim i za 85 mln wzięliśmy De Ligta, który jak już wspominałem - Chielliniemu i Bonucowi może torby nosić. Uważam, że gdyby wczoraj był De Ligt to mecz zakończyłby się w regulaminowym czasie.

MRN to w sumie szkoda że jednak nie mogliśmy wystawić MDL nie trzeba byłoby tracić czasu na dogrywkę biedny Max pomimo że starał się przegrać wszystkimi sposobami jeszcze przetracil siły wielu zawodników, ten to jednak ma pecha w tym roku.

Czy ja w ogóle dobrze widziałem, że Maxio nawet nie umie liczyć i dokonać zmian? Jakby wpuścił Bentancura w regulaminowym czasie to miałby dodatkowa zmianę w dogrywce prawda? Ale ten dzban dokonał zmiany w 1 minucie dogrywki.

Mecz jak mecz. inter jak na miszczóf przystało mega mocny....xD Nawet z naszymi patałachami się męczyli. Puchar wójta się skończył, dobrze, że bez kontuzji, aczkolwiek za niektórymi playerami bym nie płakał. Myslałe, że Allegri będzie miał jaja i pobawi się trochę piłką nawet kosztem przegranej i wpuści jakiegoś Wintera, ale nie stara gwardia jest najlepsiejsza. Dybala cienki jak siki pająka, to nie może być lider i kapitan, do odpalenia nawet za free. Perin na plus i jak wyżej wspomniano Chiellini. McKenni musi zostać to dobry solidny grajek i chce mu się biegać widać, że ma jakieś ambicje.

Allegriego można krytykować za wiele rzeczy, ale czemu on winny, że dzban Sandro postanowił w ostatniej minucie dogrywki zachować się jak skończony kretyn?

Regulus pisze: ↑

13 stycznia 2022, 09:13

Allegriego można krytykować za wiele rzeczy, ale czemu on winny, że dzban Sandro postanowił w ostatniej minucie dogrywki zachować się jak skończony kretyn?

Bo tak trudno było przewidzieć, że Sandro znowu coś odwali... Allegri niewiniątko, a Pellegrini cały mecz na ławie...

Na miejscu Pellegriniego, żądałbym transferu, bo marnuje się chłopaczyna, a w takim Empoli, czy Torino śmigałby w podstawce. Sando już odcina kupony, jak każdy brazylijczyk po pewnym czasie ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i zapewne zaraz będzie myślał o powrocie do ojczyzny. Ogólnie odszedłbym od tej nacji jeśli chodzi o transfery, bo zawsze są z nimi problemy i to nie tylko u nas w drużynie, Już lepiej inwestować w Afrykę.

W 1. połowie zaskoczyło mnie intensywność naszych zawodników. Wyglądali trochę, jakby byli w gazie po meczu z Romą. Niestety druga połowa i dogrywka pokazały, że po 1. połowie nie mieli już sił.

Wczorajszy Inter, poza początkiem gdy nas przycisnęli, nie pokazał nic.

Szkoda meczu. Szkoda, że od 1. minuty grali Morata czy Kulu/Berna, a nie Kean-Dybala. Byłoby kogo sensownego wpuścić z ławki do biegania. Natomiast jeśli dzięki temu Dybala nie przedłuży kontraktu, to i tak sytuacja, w której zwycięzcą jest Juventus.

Dno dna a pod dnem geniusz Dyzma.

Bartosz Karawańczyk pisze: ↑

13 stycznia 2022, 09:19

Regulus pisze: ↑

13 stycznia 2022, 09:13

Allegriego można krytykować za wiele rzeczy, ale czemu on winny, że dzban Sandro postanowił w ostatniej minucie dogrywki zachować się jak skończony kretyn?

Bo tak trudno było przewidzieć, że Sandro znowu coś odwali... Allegri niewiniątko, a Pellegrini cały mecz na ławie...

Bonus też lubi zrobić babola, MDL gra w siatkę w co drugim meczu, Benta gubi piłkę w newralgicznych miejscach itp itd.
Jak tak będziemy dalej wymieniać, to kto zostanie? Bardziej niż za wystawienie Brazylijczyka, pretensje do Allegriego można mieć o calmę i asekuracyjną grę.

Regulus pisze: ↑

13 stycznia 2022, 09:13

Allegriego można krytykować za wiele rzeczy, ale czemu on winny, że dzban Sandro postanowił w ostatniej minucie dogrywki zachować się jak skończony kretyn?

Wpuścił świeżych zawodników, inter nie grał nic ale calma idioty miała na celu dociągnięcie do karnych mimo, że ten mecz można było przy odpowiednim podejściu zakończyć wcześniej. Podobnie Allegri chciał dociągnąć do karnych w pamiętnym meczu w Realem. Wtedy w ostatniej minucie był karny a wczoraj piłkarski trup pokroju Sancheza akurat wykorzystał błąd drugiego piłkarskiego trupa w postaci Sandro, który nie wiedzieć czemu w dalszym ciągu jest pierwszym wyborem naszego stratega bezmózga.