Nie podobało się granie kupy, wygrywanie 1:0 i 3 punkty to macie ofensywną grę, 1:2 i 0 punktów. Na pewno się cieszycie "kibice"...
Nagrodę za najlepszy bait miesiąca mogę już wręczyć :cup:
Wciąż jestem w szoku, że Makeni potrafił oderwać się od ziemi.
#AllegriOut
Re: Serie A 21/22 (10): JUVENTUS FC - Sassuolo
: 27 października 2021, 20:48
autor: BlackJacky
Ciekaw jestem, co w tej chwili czuja ojcowie turynskich rodzin, ktorzy wydali ostatnie pieniadze coraz cienszego, domowego budzetu na karnety Juve, podczas gdy wokol szaleje (hiper)inflacja
Nie podobało się granie kupy, wygrywanie 1:0 i 3 punkty to macie ofensywną grę, 1:2 i 0 punktów. Na pewno się cieszycie "kibice"...
to ma być ofensywna piłka ? srogie piguły milordzie. Polecam sobie załączyć City, Bayern, Liverpool czy inny mecz drużyn nawet nie z top8 europy. Zobaczysz co to znaczy grać ofensywnie.
W naszym wykonaniu tak właśnie wygląda ofensywna gra: dużo podań między obroncami, próba podania do przodu, wycofanie, podanie do boku i centra. Wiem jak gra Bayern, City czy Liverpool i Cię zmartwie: nie zobaczysz takiej gry u nas jeszcze długo. Miała być za Sarriego i co, była? No chyba nie. Z Maxem i tym składem możemy wygrywać jak z Chelsea, czyli obrona i kontry. Jeśli chcemy grać jak w/w drużyny potrzebny jest trener inny niż Włoch i młodzi zawodnicy nie przesiąknięci tym "stylem", bo mentalnosci Kielona czy Bonnuciego już nie zmienisz, ale młodym można to wpoic.
Nie podobało się granie kupy, wygrywanie 1:0 i 3 punkty to macie ofensywną grę, 1:2 i 0 punktów. Na pewno się cieszycie "kibice"...
Allegri dałby ci lika. Czytając to forum człowiek jest przerażony że niektórzy naprawdę wierzą,w bzdury że sukces to tylko można osiągnąć brzydką grą. A widziałeś kiedyś jak gra Liverpool ? Bayern, Manchester City czy Real ?
Naszych problemów jest cała masa a ty sprowadzasz to do próby grania ofensywnej piłki a zapominasz że mamy :
a) trenera betona
b) brak środka pola
c) brak 9
d) zaledwie jednego piłkarza z jajami w zespole
e) jednego bocznego obrońcę i to wypalonego
Nie podobało się granie kupy, wygrywanie 1:0 i 3 punkty to macie ofensywną grę, 1:2 i 0 punktów. Na pewno się cieszycie "kibice"...
Yyy ofensywną grę? W którym momencie meczu? Bo ja widziałem 95 minut kopania się po czole
Re: Serie A 21/22 (10): JUVENTUS FC - Sassuolo
: 27 października 2021, 21:02
autor: Urbi27
Ale żenada, ale czego się było spodziewać jak zagraliśmy wysciowo i w zamyśle bez jednej strony boiska, bez pomysłu, bez żadnego przygotowanego planu. Po prostu chłopaki wyszły na murawę i trener rzucił im piłkę, no niestety to już nie te czasy Panie Allegri gdy zawsze coś wpadało, a tyły grały perfekcyjnie, teraz trzeba by coś zbudowac, ale ups mamy trenera który nie umie nic zbudować i nigdy tego nie zrobił. Brawo zarząd Juve za 4 latka z Maksiem. Ten pewnie powie że źle przeczytał mecz, ale zawodnicy spisali się całkiem nieźle i taka jest piłka. Tak po każdym meczu a hajsik na konto wpada, żyć nie umierać
Re: Serie A 21/22 (10): JUVENTUS FC - Sassuolo
: 27 października 2021, 21:02
autor: Alexinhio-10
Jeyneczka z przodu jest. Za to jak już przeciwnik potrafi coś strzelić, to się okazuje że jedyneczka nie wystarcza, a piłkarze Maksia "nie umieć" tworzyć okazji i strzelać.
P.S Żeby nie było zbyt ofensywnie to musiał dać dla równowagi na lewą stronę Rabiota. Ten typ jest takim betonem, że głową mała.
Re: Serie A 21/22 (10): JUVENTUS FC - Sassuolo
: 27 października 2021, 21:07
autor: Volto
Całkowicie nie rozumiem wychodzenia z trójką w obronie: po pierwsze to nie działa, po drugie Danilo jest kiepskim obrońcą, jego zaleta to (jako boczny) podłączanie się do akcji, ma świetny przegląd pola.
Nie rozumiem jak można wyjść na mecz, gdzie wiadomo, że się będzie atakować, z jednym skrzydłem, automatycznie ułatwia to pracę drużynie broniącej.
Nie rozumiem postawienia w ataku na Moratę, gdzie widać, że nie daje nic.
Nie rozumiem McKenniego - a to w środku, a to na skrzydle, a to defensywny pomocnik, a to gdzieś na boku obrony. Nie wiem jaki był zamysł Allegriego, ale to dziala jak za Pirlo. Czyli nie działa.
Nie rozumiem 'calma, calma' po wyrównaniu, chyba (jeśli marzymy o LM) powinniśmy wygrać?
Nie rozumiem braku zmiany Hiszpana po absolutnie, i bezsprzecznie bezproduktywnej pierwszej połowie.
Nie rozumiem stawiania na wrzutki, gdzie Morata się mierzył z 2-3 obrońcami. Sam. Bez formy (a raczej w swojej zwyczajowej dyspozycji).
Nie rozumiem braku strzałów z dystansu. Przeciwko skomasowanej obronie zawsze może być jakiś rykoszet, odbicie nawet pod nogi wbiegających - nie - na skrzydło i dośrodkowanie. Wszystko przez środek kończyło się na obrońcach.
Nie rozumiem jak po tylu meczach nasza ofensywa nie ma żadnych pomysłów na zaskoczenie rywala (poza wrzutkami, ale to chyba żadna niespodzianka...)
No i nie rozumiem jak mogliśmy przegrać. Pierwszy raz od jedenastu meczy z Neroverdimi. Na własnym stadionie. Z Sassuolo najsłabszym od kilku sezonów. Z debiutantem w Serie A na ławce.
Jeyneczka z przodu jest. Za to jak już przeciwnik potrafi coś strzelić, to się okazuje że jedyneczka nie wystarcza, a piłkarze Maksia "nie umieć" tworzyć okazji i strzelać.
To nie piłkarze Maksia tylko Juventusu. Niestety. Można mieć pretensje do trenera, ale materiał ludzki jaki mamy jest ciężki. Nie da się grać ofensywnej piłki bez bocznych obrońców, pomocników i dobrej 9. Szczerze to szambo wybiło, lata zaniedbań i złych decyzji widzimy od kilku lat.
Marotte szanuje za to, że jak przyszedł to wyczyścił wszystko do 0. Był Del Neri, był słaby sezon. Kolejne okienko transferowe było przemyślane i rozpoczął się okres dominacji Juve.
Teraz też było trzeba wyczyścić do 0. Sezon i tak jest słaby i można się było tego spodziewać.
Nie podobało się granie kupy, wygrywanie 1:0 i 3 punkty to macie ofensywną grę, 1:2 i 0 punktów. Na pewno się cieszycie "kibice"...
Allegri dałby ci lika. Czytając to forum człowiek jest przerażony że niektórzy naprawdę wierzą,w bzdury że sukces to tylko można osiągnąć brzydką grą. A widziałeś kiedyś jak gra Liverpool ? Bayern, Manchester City czy Real ?
Naszych problemów jest cała masa a ty sprowadzasz to do próby grania ofensywnej piłki a zapominasz że mamy :
a) trenera betona
b) brak środka pola
c) brak 9
d) zaledwie jednego piłkarza z jajami w zespole
e) jednego bocznego obrońcę i to wypalonego
I Ty wiedząc o punktach od a do e nadal chcesz grać piłkę jak Bayern? No to gratuluje. Przeczytaj mój post tuż nad Twoim i się dowiesz, że nie będziemy tak grać nie eliminując punktów a-e. A obecnie mając te wszystkie problemy jedyne co możemy próbować to granie z kontry na 1:0 i liczenie, że to wystarczy na 4 miejsce, bo w tym sezonie już tych mankamentow nie wyeliminujemy a mogą dojść nowe (np problemy z bramkarzem, obroną).
srogie piguły milordzie. Polecam sobie załączyć City, Bayern, Liverpool czy inny mecz drużyn nawet nie z top8 europy. Zobaczysz co to znaczy grać ofensywnie.
