JuvePoland

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 12:29

Kobiety mają prawo robić co chcą - również grać w piłkę - a ja mam prawo tego nie oglądać.

Dla mnie osobiście piłka nożna to jest wyjątkowo niekobiecy sport. Jeśli kobieta chce w to grać, bo jej to sprawia przyjemność, to proszę bardzo. Ale nie można z tego robić wielkiego halo i wywyższać tego sportu, tylko dlatego, że jest to kopanie piłki.

Promowanie, a wywyższanie ... Jak dla mnie, te wyrażenia są podobne, ale różnią się od siebie znaczeniem

Beckenbauer Sn pisze: ↑

15 września 2021, 13:06

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 12:29

Kobiety mają prawo robić co chcą - również grać w piłkę - a ja mam prawo tego nie oglądać.

Dla mnie osobiście piłka nożna to jest wyjątkowo niekobiecy sport. Jeśli kobieta chce w to grać, bo jej to sprawia przyjemność, to proszę bardzo. Ale nie można z tego robić wielkiego halo i wywyższać tego sportu, tylko dlatego, że jest to kopanie piłki.

Promowanie, a wywyższanie ... Jak dla mnie, te wyrażenia są podobne, ale różnią się od siebie znaczeniem

A w którym miejscu ja napisałem promowanie? Napisałem wyraźnie - "wywyższanie " - występuje takie coś niestety. Niektórzy fani piłki nożnej kobiecej wciąż niestety uważają, że tej dyscyplinie należy się jakiś większy szacunek, niż innym dyscyplinom niepiłkarskim. Niby z jakiej racji? Piłka nożna kobieca i męska to są dla mnie dwie osobne dyscypliny - nie można ich ze sobą porównywać.

Ale macie problem. Ja tego po prostu nie oglądam, po co to elaboraty? Macie jakieś kompleksy?
Kto chce grać niech se gra, a kto oglądać - niech ogląda.
I jakieś argumenty, które sami sobie wymyślacie i potem z nimi dyskutujecie, jak z tym wywyższaniem. XD

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 16:56

Niektórzy fani piłki nożnej kobiecej wciąż niestety uważają, że tej dyscyplinie należy się jakiś większy szacunek, niż innym dyscyplinom niepiłkarskim. Niby z jakiej racji? Piłka nożna kobieca i męska to są dla mnie dwie osobne dyscypliny - nie można ich ze sobą porównywać.

Wydaje mi się, że ogólny trend jest raczej odwrotny - to fani męskiej piłki nożnej obsmarowują i wyśmiewają piłkę nożną kobiet. Nie piszę w tym momencie o tobie, ale daję sygnał, że - przynajmniej w moim środowisku oraz w tych częściach Internetu na które się zapuszczam - to kobieca piłka jest traktowana półżartem. A przecież - tak jak napisałeś - kobieca i męska piłka nożna, ze względu na biologiczne różnice między płciami, to dwie osobne dyscypliny i zasługują na równy szacunek.

San Holo pisze: ↑

15 września 2021, 20:25

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 16:56

Niektórzy fani piłki nożnej kobiecej wciąż niestety uważają, że tej dyscyplinie należy się jakiś większy szacunek, niż innym dyscyplinom niepiłkarskim. Niby z jakiej racji? Piłka nożna kobieca i męska to są dla mnie dwie osobne dyscypliny - nie można ich ze sobą porównywać.

Wydaje mi się, że ogólny trend jest raczej odwrotny - to fani męskiej piłki nożnej obsmarowują i wyśmiewają piłkę nożną kobiet. Nie piszę w tym momencie o tobie, ale daję sygnał, że - przynajmniej w moim środowisku oraz w tych częściach Internetu na które się zapuszczam - to kobieca piłka jest traktowana półżartem. A przecież - tak jak napisałeś - kobieca i męska piłka nożna, ze względu na biologiczne różnice między płciami, to dwie osobne dyscypliny i zasługują na równy szacunek.

uuuuuuuuuuuu faszyzm i takie tam.

Kobiety z Bayernu Monachium, trafiły dosyć przeciętną grupę w Lidze Mistrzyń, z wyjątkiem Olympique'u Lyon. Kwestia awansu, wydaje się być formalnością.

Mia San Mia

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 12:29

Dla mnie osobiście piłka nożna to jest wyjątkowo niekobiecy sport

Dlaczego? Jak to jest, że piłka nożna jest "niekobieca", ale już siatkówki, koszykówki czy ręcznej nikt w ten sposób nie kategoryzuje?

Podejrzewam, że to przekonanie bierze się po prostu z tego, że jednak przez te kilkadziesiąt ostatnich lat oglądało się tylko mężczyzn biegających po boisku i do pań nie jest się przyzwyczajonym. Pierwszy kobiecy mundial został rozegrany dopiero na początku lat 90. XX wieku, więc stosunkowo niedawno i na najwyższym poziomie jest to dyscyplina nadal dość młoda. Poziom w rozgrywkach międzynarodowych jednak wcale nie jest taki niski jak niektórzy sugerują.

Na poziomie klubowym rzeczywiście czasem wygląda to czasem nieco kuriozalnie, na przykład na skrótach, które wrzuca Juventus w social mediach. Ale to w sumie też nie może dziwić, bo nawet drużyny kobiece wielu największych europejskich marek istnieją zaledwie od kilku lat, już nie mówiąc o mniejszych klubach. Trudno w takiej sytuacji oczekiwać, by od razu grały na tak wysokim poziomie jak faceci.

Tak czy inaczej, widać, że to idzie w dobrą stronę, bo coraz więcej klubów ma drużyny kobiece, a i rozgrywki międzynarodowe cieszą się większym prestiżem. Jak kobiecy futbol nieco "dojrzeje", to i kibice się do niego przyzwyczają. Moim zdaniem to jest kwestia czasu.

Niejedna pro piłkarka wkrecilaby w glebę poszczególnych forumowiczów ciekawe czy dalej czuliby się tak "męsko"...

A tak przy okazji zapraszam na stadion w Gdańsku na mecz kadry, który zaplanowany jest na jutro na godzinę 19. Bilety darmowe.
https://m.trojmiasto.pl/sport/Darmowe-b ... 59171.html

Celem PROMOCJA (nie wywyższanie) kobiecej piłki i pobicie rekordu frekwencji na meczu Polek.

Pozdro i do zobaczenia na zawodach!

hara pisze: ↑

16 września 2021, 16:10

Niejedna pro piłkarka wkrecilaby w glebę poszczególnych forumowiczów ciekawe czy dalej czuliby się tak "męsko"...

A tak przy okazji zapraszam na stadion w Gdańsku na mecz kadry, który zaplanowany jest na jutro na godzinę 19. Bilety darmowe.
https://m.trojmiasto.pl/sport/Darmowe-b ... 59171.html

Celem PROMOCJA (nie wywyższanie) kobiecej piłki i pobicie rekordu frekwencji na meczu Polek.

Pozdro i do zobaczenia na zawodach!

No niesamowite, profesjonaliści poświęcający życie danej dziedzinie wygraliby z kanapowymi ekspertami. Co to za argument w ogóle, jak 15latkowie rozbijają profesjonalne kadry kobiece nawet się nie pocąc.

Tylko tyle mogę od siebie dodać odnośnie kobiecej piłki, równie dobrze moglibyśmy zrobić temat o paraolimpiadzie i tam sobie wstawiać newsy z kobiecej PN. Co pokazuje również ten temat - więcej komentarzy "po co to komu" niż faktycznie zainteresowanych. Ale niech sobie istnieje, nabiłem post, bawcie się dobrze.

Rozgrzany Sturaro pisze: ↑

16 września 2021, 16:25

hara pisze: ↑

16 września 2021, 16:10

Niejedna pro piłkarka wkrecilaby w glebę poszczególnych forumowiczów ciekawe czy dalej czuliby się tak "męsko"...

A tak przy okazji zapraszam na stadion w Gdańsku na mecz kadry, który zaplanowany jest na jutro na godzinę 19. Bilety darmowe.
https://m.trojmiasto.pl/sport/Darmowe-b ... 59171.html

Celem PROMOCJA (nie wywyższanie) kobiecej piłki i pobicie rekordu frekwencji na meczu Polek.

Pozdro i do zobaczenia na zawodach!

No niesamowite, profesjonaliści poświęcający życie danej dziedzinie wygraliby z kanapowymi ekspertami. Co to za argument w ogóle

I choćby z tego powodu należy im się szacunek, o który im ciężko i o który niektórzy tutaj apelują.

Nie grzej się tak Sturaro, bo już chyba styki Ci pali.

San Holo pisze: ↑

15 września 2021, 20:25

Michael900 pisze: ↑

15 września 2021, 16:56

Niektórzy fani piłki nożnej kobiecej wciąż niestety uważają, że tej dyscyplinie należy się jakiś większy szacunek, niż innym dyscyplinom niepiłkarskim. Niby z jakiej racji? Piłka nożna kobieca i męska to są dla mnie dwie osobne dyscypliny - nie można ich ze sobą porównywać.

Wydaje mi się, że ogólny trend jest raczej odwrotny - to fani męskiej piłki nożnej obsmarowują i wyśmiewają piłkę nożną kobiet. Nie piszę w tym momencie o tobie, ale daję sygnał, że - przynajmniej w moim środowisku oraz w tych częściach Internetu na które się zapuszczam - to kobieca piłka jest traktowana półżartem. A przecież - tak jak napisałeś - kobieca i męska piłka nożna, ze względu na biologiczne różnice między płciami, to dwie osobne dyscypliny i zasługują na równy szacunek.

Mi właśnie chodziło o to, że jest odwrotnie. Na szacunek trzeba sobie w jakiś sposób zasłużyć. A fani piłki nożnej kobiecej uważają, że powinni mieć od razu na starcie duży szacunek bez żadnego wysilania się - tylko dlatego, że męska piłka jest mega popularna. Piłka nożna kobieca musi od podstaw zbudować i zapracować na fejm, podziw, szacun, a nie mówić "mnie się to należy".

Natomiast ja nie oglądam piłki nożnej kobiecej, bo mi się po prostu ten sport najzwyczajniej w świecie nie podoba. Znam i znałem parę kobiet, które grały bardziej zawodowo w piłkę. Nawet z jedną koleżanką ja i paru kolegów graliśmy kiedyś na orliku typowo for fun. oczywiście więcej było zabaw z piłką typu Joga Bonito, niże typowej gry, ale fajnie wspominam. Ale żeby tak samemu z siebie, bez żadnego kontekstu obejrzeć mecz kobiet w TV? Są ciekawsze tematy.

1. Jeśli komuś przeszkadza poziom kobiecej piłki to ciekaw jestem jak wytłumaczy oglądanie tzw. "ekstraklasy".
2. W takich stanach kobieca piłka jest równie popularna (jeśli nie bardziej) jak męska. Tylko tam się od lat pompuje pieniądze w te rozgrywki i reprezentację, a w takich Włoszech piłkarki do końca zeszłego sezonu nie mogły nawet podpisywać profesjonalnych piłkarskich kontraktów (miało się to zmienić od tego/kolejnego sezonu).

Michael900 pisze: ↑

21 września 2021, 18:52

Mi właśnie chodziło o to, że jest odwrotnie. Na szacunek trzeba sobie w jakiś sposób zasłużyć. A fani piłki nożnej kobiecej uważają, że powinni mieć od razu na starcie duży szacunek bez żadnego wysilania się - tylko dlatego, że męska piłka jest mega popularna. Piłka nożna kobieca musi od podstaw zbudować i zapracować na fejm, podziw, szacun, a nie mówić "mnie się to należy".

Co innego "fejm" czy podziw, a co innego fundamentalny szacunek. Moim zdaniem szacunek, a konkretnie uszanowanie tego sportu, powinno być czymś immanentnym, nieodłącznie związanym z każdym sportem (i nie tylko), jakkolwiek postrzegamy go osobiście.
Na sławę i rozpoznawalność kobieca piłka musi sobie zasłużyć, a konkretniej wypracować (choć, jak słusznie zauważył @Paya, chociażby w Stanach Zjednoczonych, piłka nożna kobiet jest popularniejsza niż męska, podobnie może być chociażby z Australii). Podziw to kwestia bardzo subiektywna, zostawiam ją w gestii każdego przeciętnego kibica - wszak każdy lubi oglądać co innego.
Podejścia "mnie się należy", często przebijającego się do mass mediów choćby w temacie równości płac, oczywiście nie popieram. Tyle jesteś wart, ile ktoś jest w stanie za ciebie zapłacić, a nie tyle, ile ktoś by sobie życzył (a raczej: żądał).

San Holo pisze: ↑

22 września 2021, 20:02

[(choć, jak słusznie zauważył @Paya, chociażby w Stanach Zjednoczonych, piłka nożna kobiet jest popularniejsza niż męska, podobnie może być chociażby z Australii).

USA nie ma szans na poważne sukcesu męskiej piłce (choć kiedyś dawno przez wiele lat próbowali), to sobie znaleźli niszę - kobiecą piłkę. Ot cała tajemnica.

San Holo pisze: ↑

22 września 2021, 20:02

Podziw to kwestia bardzo subiektywna, zostawiam ją w gestii każdego przeciętnego kibica - wszak każdy lubi oglądać co innego.

No tak, o podziw nie trudno. Przykładem jest polska ekstraklasa, która była już tutaj przed chwilą wspominana przez użytkownika Paya.

Moim zdaniem podziw może być czasem obiektywny, tylko trzeba pamiętać, żeby zmierzyć jakoś pewne elementy - skuteczność działań, punkt startowy, jak duża i mocna jest konkurencja itd. A niestety ludzie mają tutaj bardzo ograniczoną percepcję.

Małym pocieszeniem kibiców męskiego zespołu, druga runda kobiecego Pucharu Niemiec, zakończyła się dewastacją SV 07 Elversberg przez Bayern Monachium, rezultatem 6:0

Zdobywczyniami bramek zostały następująco : 10' Jovana Damnjanović, 11' Maximiliane Rall, 32' Carina Wenninger, 37' oraz 57' Jovana Damnjanović i kończąc odstrzał , w 83' Sarah Zadrazil.

Panowie powinniście się wstydzić wczorajszego piachu. Czas zacząć trenować z kobietami, bo najwidoczniej sporo wam do nich brakuje

Prost !

Mia San Mia