Strona 8 z 8

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 10:04
autor: Karowiew
Nie no, fakt. Za chwilę pojęcie "włoski minimalizm w wykonaniu Juve" nabierze nowego znaczenia. Najlepiej opłacana kadra w Serie A dokonuje prawie niemożliwego - dostaje się do LM z czwartego miejsca dzięki Veronie. Sukces na miarę talentu naszego "mistera" ;)

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 10:25
autor: Poprostu
Karowiew pisze:
24 maja 2021, 10:04
Nie no, fakt. Za chwilę pojęcie "włoski minimalizm w wykonaniu Juve" nabierze nowego znaczenia. Najlepiej opłacana kadra w Serie A dokonuje prawie niemożliwego - dostaje się do LM z czwartego miejsca dzięki Veronie. Sukces na miarę talentu naszego "mistera" ;)
Wiadomo, że powinni się zrzec tego 4 miejsca bo przecież tylko pierwsze się liczy i to nie honorowo zajmować inne ale świat nie jest idealny.

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 11:27
autor: Maly
Jakby nie było takich emocji nie mieliśmy od lat ;)

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 12:45
autor: rammstein
Niebywała statystyka, że przez 14 meczów w Serie A nie mieliśmy żadnego czystego konta, a mimo to, mamy drugi wynik pod względem obrony w lidze, i tylko o 3 bramki więcej stracone niż Inter.

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 13:03
autor: Adrian27th


Kurde, jak ten Paulito by miał wczorajsza formę zawsze, to niech zostaje.

Re: Serie A 20/21 (38): Bologna 1-4 JUVENTUS FC

: 24 maja 2021, 13:13
autor: Mati1990
CO tu dużo pisać, trzeba przyznać, ze chociaż na ostatnie spotkania gracze ruszyli swoje cztery litery i zaczęli coś "grać". Sezon ogólnie dla nas, kibiców Juventusu słaby, to nie ulega wątpliwości, troszkę złagodziło zdobycie pucharu CI i awans do CL, ale wiemy jak ten awans został zdobyty. Jak ktoś bezstronny spojrzy, że Andrzej zdobył w debiutanckim sezonie 2 puchary i 4 miejsce, pewnie pomyśli, że super, ale my kibice dobrze wiemy jak to przebiegało cały sezon. Nie może być tak, że żółtodziób przejmuje wielki klub, który co roku ma walczyć o majstra, a zamiast tego jest jako królik doświadczalny przez wuefistę. Teraz potrzebny jest nam trener z prawdziwego zdarzenia, ale to pewnie na marne, bo te dzbany z zarządu pewnie potwierdzą Jędrusia...