JuvePoland

Bezjajeczne amator trenuje bandę beznajecznych gwiazdeczek i piwnicznego parcha. To się nie może udać.
Meczu nie ma co komentowac bo gramy ciągle to samo. Kopacze nie wiedzą co robić w gówno ustawieniu. Na poprawę się nie zanosi.
Ronaldo fatalny, Berna lepiej niż Kjeza.

Dobrze, że przynajmniej wygralismy po tym farfoclu.

Napoli zaskoczyło mnie swoją nijakością. Gdyby Insignie się nie zesrał to byśmy pewnie przegrali.

Zero ładu zero składu to idealnie opisuje ta drużynę. Po słowach Paraticiego przed meczem śmiało można wnioskować, że Pirlo niezależnie od wyników nie poleci.

No i jednak Superpuchar dla nas, pierwsze trofeum w karierze trenerskiej Pirlo. Po blamażu z Interem to miła odmiana, chociaż człapaliśmy w tym meczu strasznie (szczególnie w pierwszej połowie), ale puchar jest, więc jest spoko!

Jest jakaś ceremonia? TVP chyba nie pokazuje, poratujcie linkiem.

Jest moc

Oslabiony Juventus leciutko wygrywa z Napoli.

Kulusevski jw. do odpalenia.

Chiellini + De Ligt to nasz najmocniejszy środek obrony. Szkoda ze Babol ma przepustkę na granie za darmo.

Nawet jak wygrywamy, to ciężko się to ogląda będąc kibicem Juve. Dlaczego my zawsze na własną prośbę staramy się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> praktycznie wygrany mecz. Napoli nie grało nic wielkiego, a my za wszelką cenę chcieliśmy podłączyć im tlen tym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> faulem McKenniego. Ponadto nie wiem co jest nie tak, ale w Juve 3/4 zawodników nie da rady biegać i po 30 minutach wyglądają jakby to była końcówka dogrywki. Niemniej Superpuchar jest nasz i trzeba się z tego cieszyć, bo może to być nasze jedyne trofeum w tym sezonie.

Czas na te płaczki które mówiły że napoli nas rozłoży.
Osoby które narzekają na Arthura nie widzą jednego, chłop gra statycznie ale ściąga na siebie 2 albo 3 zawodników po czym odgrywa do obrońcy a ten ma gigantyczna lukę by podać do ofensywnego pomocnika.
Mecz mi się podobał, chociaż Bernardzdeski rozwalił mnie w 47 minucie jak nie trafił z 2 metrów

To co w weekend Rabiot + Ramsey do środka?

Wojtek pisze: ↑

20 stycznia 2021, 22:59

Jest jakaś ceremonia? TVP chyba nie pokazuje, poratujcie linkiem.

mówili, że zaraz jeszcze "wrócimy do Włoch"

Dobra wrócili. Co do meczu to ten karny to cyrk, ja rozumiem, że tam było kopnięcie, ale gość wsadził mu tam nogę tylko po to żeby go kopnął...Takich karnych nie powinno się gwizdać.

Fartowny rezultat. Do zapomnienia.

Wojtek pisze: ↑

20 stycznia 2021, 23:03

Dobra wrócili. Co do meczu to ten karny to cyrk, ja rozumiem, że tam było kopnięcie, ale gość wsadził mu tam nogę tylko po to żeby go kopnął...Takich karnych nie powinno się gwizdać.

Wreszcie głos rozsądku.

Jeśli w piłce nożnej mają gwizdać takie "karne" to ja nie wiem czy to jest warte oglądania. Przecież to by można leciec w kulki cały czas, obrońca wybija piłke, a ty zamiast ją atakować to po prostu wsadzasz nogę żeby Cię kopnął zamiast piłki i cyk brameczka z karnego.



Co do gry, nie jest jakoś bardzo dobrze, ale no nie jest źle. Oby zdobyć 3 punkty w lidze z Napoli, bo będzie kiepsko.

Insigne ma mental typowego włocha zmieszanego z Higuainem...

Fajnie, że wygraliśmy, może podziała trochę na psychę, mimo tradycyjnego zgrzytania zębów.

Berna... chłop do odpalenia a mecz miał lepszy niż Kjeza, więc pewnie kolejne będzie miał do bani.

Po tym jak napoli rozjechało violę sądziłem, że nas ostro przycisną a tu taka sama kupa w majtach jak u nas, jeno bez przełożenia na bramki.

Anyway, czas w lidze podreperować punkty, jeno pls z Amerykańcem, Bentą (oh well) i Arhurem w środku.

Ewidentna 11stka

Kolejny fatalny mecz, co tu dużo gadać. Pomimo tego Arthur musi grać to jedyny koleś który choć minimalnie ogarnia w tej chwili i z nim te akcje są płynniejsze. Pirlo dramat, taktycznie ja już nie wiem co oni grają, to jakaś parodia i wręcz namacalny dowód na to jak istotny jest trener i że nie ma czegoś takiego jak samograj, bo jak przychodzi amator to gramy jak amatorzy.

Puchar jest i to tyle z pozytywów.