JuvePoland

W tym, że ma sporą szansę że się połamie, bo jest mocno łamliwy.

Ehh, żeby tylko nie przeważyła mentalność Włochów i żeby nie zlekceważyli Ferencvaros. Bo jeszcze się okaże że dostaniemy ze 2 gongi i będziemy musieli gonić wynik do samego końca.

Vanquish pisze: ↑

03 listopada 2020, 16:52

hara pisze: ↑

03 listopada 2020, 16:45

Przyjmuję zakłady "w której minucie Chiellini opuszcza murawę z urazem?"
Sam stawiam 20-25' meczu

A przyjmujesz zakłady ile razy na lis pola karnego będzie na spalonym albo ile znowu zaliczy nieuznanych bramek?

Taa, ale nie dorobisz się raczej, bo kursy niziutkie

hara pisze: ↑

03 listopada 2020, 16:45

Przyjmuję zakłady "w której minucie Chiellini opuszcza murawę z urazem?"
Sam stawiam 20-25' meczu

Szydera brutalna, ale niestety uzasadniona. Jedyne co możemy, to kibicować mu, aby przetrwał jak najdłużej.

1. Włoski minimalizm
2. Przekonanie, że "i tak wyjdziemy z tej grupy"
3. Lekceważenie rywala
4. Ferencvaros u siebie to zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe

Uff... dobrze, że mamy CR7

Chciałbym dziś zobaczyć ładnie grający i skuteczny Juventus, ale znając życie i patrząc na ostatnie nasze występy (ba, ostatnie kilka sezonów), pozostaje liczyć na jakieś 2:0 po zrywach Ronaldo i kilku mocniejszych uderzeniach serca przy interweniującym tyłkiem do szybkiego napastnika/pomocnika przeciwników Bonu.

Szczesny
Cuadrado
Bonucci
Chiellini
Danilo
Chiesa
Arthur
Rabiot
Ramsey
Cristiano Ronaldo
Morata

Nie powiem: wczorajsza porazka Miszczow, to miodek na moje skołatane serce

Poprostu pisze: ↑

04 listopada 2020, 20:01

Szczesny
Cuadrado
Bonucci
Chiellini
Danilo
Chiesa
Arthur
Rabiot
Ramsey
Cristiano Ronaldo
Morata

Najlepsze co można było dzisiaj posłać do gry. W tym ustawieniu.

Czuję bramkę Chielliniego.

Jacky pisze: ↑

04 listopada 2020, 20:24

Nie powiem: wczorajsza porazka Miszczow, to miodek na moje skołatane serce

Ja tam się specjalnie nie cieszę, a nawet jestem trochę zmartwiony bo jeśli odpadną tak szybko to rzucą znowu wszystkie siły na Serie A - a Pirlo póki co to zupełny trenerski nowicjusz.

Do przerwy mieszane uczucia, gramy raz lepiej, raz gorzej, ale przydałoby się już dwubramkowe prowadzenie, by grać na spokojnie. Na razie typowa Maksiowa taktyka, strzeliliśmy szybko bramkę, to wystarczy. Na plus duży ponownie Morata i dzisiaj fajnie też Chiesa, dobrze ponownie Danilo. Ech, gdby Morata to kończył, a nie podawał, ale wtedy CR7 nie byłby szczęśliwy...

Morata <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, że odgrywał do Ronaldo. Powinien to strzelać. Majstersztyk Pirlo kazać Kielonowi rzucać długie piłki.
Pawełek sobie za dużo w tym sezonie nie pogra.

Pirlo pokazuje tym meczem, że w przyszłości może być elastyczny, bo wyszliśmy tutaj taktyką 4-3-3 i wyglądało to całkiem fajnie w pierwszej połowie. Natomiast Morata z każdym kolejnym meczem udowadnia, że pasuje do nas idealnie. Takiego napastnika nam było trzeba.

Poprostu pisze: ↑

04 listopada 2020, 21:51

Pawełek sobie za dużo w tym sezonie nie pogra.

Będzie bardziej wypoczęty na kadrę (a nie tam też go nie chcą/nie potrzebują).

Marzę o meczu Juve w którym nie przyjezdżamy wygrać tylko bawić się piłką i wygrać WYSOKO. Chyba tego doczekam dopiero jak nie będziemy mieć włoskiego trenera i ani jednego włocha w drużynie...strzelili na 1-0 i styka, irytujące. Morata powinien był to uderzać, miał idealną pozycję.