JuvePoland

piterjuve pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:51

Adrian27th pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:14

Jeżeli mamy grać 3 to Idealnie Chiellini - De Ligt - Danilo.

Chiellini? Przy całej sympatii do Kielona, ale to już jest wrak. Ile on jest w stanie zagrać meczów w miesiącu? 2? Przypominam, że gramy 8-9 miesięcznie.
Chiellini to już tylko i aż mentor dla młodszych plus dobry zmiennik. Im szybciej to wszyscy zrozumieją, tym lepiej dla Juve.

Póki jest zdrowy niech gra a Bonucci niech sobie usiądzie i zastanowi nad sobą. Mam nadzieję że CR7 z Moratą zrobią dla Nas dużo dobrego w tym sezonie, a Dybala przypominam grał 3 mecz po koronie, dajmy mu chwilę bo w formie jest dla Juve bezcenny.

Kolejny wybitny mecz Moraty. Bramka, asysta i gol z minimalnego spalonego. Szczególnie asysta zasługuje dziś na docenienie - wypieścił taką prostopadłą piłeczkę, jakiej marna gwiazdeczka Dybala nie jest w stanie od pół roku zagrać. Alvaro w duecie z Ronaldo powinien pokazać rozpieszczonemu Pawełkowi miejsce w szeregu.

Morata jest zabójczo szybki i skuteczny, a Dybala tylko spowalnia, traci i psuje. Tak się dzisiaj nie gra w piłkę, czasy Platiniego dawno minęły.

tOmek8820 pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:59

Dybala przypominam grał 3 mecz po koronie, dajmy mu chwilę bo w formie jest dla Juve bezcenny.

Że co? Przecież on cały czerwiec i lipiec już grał po koronie i wyglądał dużo lepiej.

piterjuve pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:51

Adrian27th pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:14

Jeżeli mamy grać 3 to Idealnie Chiellini - De Ligt - Danilo.

Chiellini? Przy całej sympatii do Kielona, ale to już jest wrak. Ile on jest w stanie zagrać meczów w miesiącu? 2? Przypominam, że gramy 8-9 miesięcznie.
Chiellini to już tylko i aż mentor dla młodszych plus dobry zmiennik. Im szybciej to wszyscy zrozumieją, tym lepiej dla Juve.

Dlatego już wkrótce może powstać nowe trio DDD

Demi - DeLi - Dani

tOmek8820 pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:59

Póki jest zdrowy niech gra a Bonucci niech sobie usiądzie i zastanowi nad sobą. Mam nadzieję że CR7 z Moratą zrobią dla Nas dużo dobrego w tym sezonie, a Dybala przypominam grał 3 mecz po koronie, dajmy mu chwilę bo w formie jest dla Juve bezcenny.

Ktoś to gdzieś raz chlapnął i teraz ta bzdura żyje własnym życiem. Dybala miał koronę w okresie gdy rozgrywki były zawieszone, w dużej mierze to właśnie występom po przerwie spowodowanej pandemią zawdzięcza tytuł MVP za ostatni sezon.

Dzisiejszy mecz niestety potwierdził, że na ten moment jesteśmy straszliwie uzależnieni od Ronaldo. Aczkolwiek wydaje mi się, że z Moratą w obecnej dyspozycji mogą tworzyć naprawdę dobry duet. W przeciwieństwie do Dybali, który znowu cieniuje.

Spezia nie sprawiła nam tylu problemów co Hellas czy Crotone, ale też i nie próbowała, bo nie pressowała tak jak tamte drużyny. A mimo to i tak potrzebowaliśmy wpuszczenia Ronaldo na boisko. Dużo pracy przed Pirlo.

Oby tylko Andrzejowi spotkań nie zabrakło.

Mecz do zapomnienia. Szkoda straconej bramki.
Bez Ronaldo to jesteśmy na samym dnie i zaciągamy się mułem.

Ja juz bym tak nie blogoslawil tego Ronaldo.

2 bramka to super rozegranie Bonusa i Moraty ktory wystawil CR7 na 100%. Oczywiscie Dybala pewnie by nie trafil ale zasluga tutaj glownie po stronie innych. 2 podania po ziemi z naszej polowy pod sama bramke. Cudo. Plus mysle ze w koncu mamy kogos a’la Benza ktoremu nie bedzie przeszkadzalo granie w 100% pod CR7. I ten bedzie mogl walic bramy

3 i 4 bramka zadnego wplywu CR7. Obie bramki to bodajze Chiesa ktory swietnie rzucil pile do Rabiot oraz zrobil swietny rajd przy kontrze przed wywqlczeniem karnego.

Mysl ze wejscie CR7 dalo przede wszystkim pchniecir mentalne bo zaczeli grac jak faceci a nie jak juniorzy. Potrzeba nam wiecej zawodnikow liderow. Bo faktycznie mamy obecnie jednego. Pozostali sa labo slabi (Dyb, Bonus, Buffon) albo ich nie ma (DL, Chiel) albo nie sa liderami i nie sa w stanie pociagnac druzyny (Morata, cala pomoc).

Nasza slaba gra to glownie slaby Dybala i fakt ze sposrod pomocnikow dobrze graja tylko zmiennicy. Nie ma znaczenia ktore nazwisko, wazne ze wchodzi z lawki i wtedy gra dobrze.

Obrona czeka na powrot DL

No i w końcu mamy jakiś duży sukces Pirlo! Pierwsze w historii zwycięstwo nad Spezią. Juventus ogrywał już reale i barcelony, ale nigdy nie udało się wygrać z mocarnym klubem Specja Kalczjo! Tak się przechodzi do historii drodzy Panowie. Ta złota jedenastka zostanie zapamiętana na wieki!
W tej chwili pewnie trwa fiesta na ulicach Turynu, ale nie ma sie co dziwić, bo jest co świętować. Teraz przynajmniej wiemy dlaczego odpuścili w tygodniu ogórkom z Barcelony, po prostu szykowali się na tą wielką chwilę.
W tym miejscu chciałbym pogratulować całemu sztabowi trenerskiemu, pionowi zarządzającemu, a także piłkarzom Piemonte "Calcium".

Natomiast w osobnym akapicie gratuluję Szanownemu Szczypkowi. Jak on to wszystko przewidział niemiłosiernie! Co prawda udało się za trzecim czy tam czwartym razem, ale kto by się tam czepiał w momencie tak wyraźnego triumfu. Hegemon wrócił! Vivat!

PS: Aha, bo bym zapomniał. Pawełek Dybalski tym meczem udowodnił kazdemu, że zasługuje nawet na czydzieści milejonów, wszak to jego zejście przyczyniło się pośrednio do wygranej. Brawa, zamknąłeś mordy hejterom!

Obrona znów słabo. Dybala dramat. Ja rozumiem długą przerwę, ale żeby ze Spezią nic nie pokazać ? Chyba rzeczywiście trzeba go gdzieś opchnąć. Benta znów słabo, nie wiem co się z nim stało. Morata zamknął mi gębę. Byłem negatywnie nastawiony do niego, a tu na prawdę szacun dla niego.

-Kuba pisze: ↑

01 listopada 2020, 21:15

2 bramka to super rozegranie Bonusa i Moraty

Do Moraty podawał Arthur jak co

Garreat pisze: ↑

01 listopada 2020, 22:46

-Kuba pisze: ↑

01 listopada 2020, 21:15

2 bramka to super rozegranie Bonusa i Moraty

Do Moraty podawał Arthur jak co

Masz racje kajam sie.

Wciaz piekna akcja

Sorek21 pisze: ↑

01 listopada 2020, 19:40

Dlatego już wkrótce może powstać nowe trio DDD

Demi - DeLi - Dani

W mediach podchwyciliby to raczej jako 3D

Niezły mecz naszych przez pierwsze i ostatnie pół godziny gry.

Zaczynając od bramkarza, to Gigi powinien zawiesić buty na kołku. Nic nikomu nie musi udowadniać, jest najlepszym w historii. A teraz gdy nasz bramkarz ma więcej rozgrywać, to za każdym razem gdy piłkę ma Buffon jest smród.
Z obrońców najslabszy Bonucci, co nie dziwi. Przy akcjach przeciwników strasznie pasywny, na 1-1 to zawodnik przy Leo dograł piłkę w pole karne. Ten tylko ustawiał się bokiem żeby nie dać się przedryblować. Mam nadzieję że MDL będzie grał właśnie jego kosztem, a nie młodego Turka. Ten też popełnia błędy, ale żeby nabrać doświadczenia jest to nieuniknione.
Danilo piękne podanie do Hamburgera i asysta powinna być na jego konto.
W pomocy jak zwykle niewiadomo kto za co odpowiada. Arthur miał być tym najbardziej cofniętym, wyprowadzającym piłkę z linii obrony, a dublował go Bentancur. Teoretycznie najbardziej defensywny ze środkowego trio McKennie grał najwyżej. Brakowało trochę odbiorów w środku. Rabiot po wejściu pokazał Bentancurowi gdzie powinien biegać i szybko zaliczył trafienie. W ogóle Benta totalnie pod formą. Niby to że nie pasuje jako cofnięty rozgrywający, a dziś jak miał miejsce by pograć wyżej nie robił tego.
AlVARo Morata jak zwykle jeden gol nieuznany, ale widać że próbuje szarpac z przodu. Dybala totalnie bezużyteczny w dzisiejszym meczu. Wszedł wygłodniały Ronaldo i pokazał co należy robić z drużynami pokroju Spezii.
Na szczęście Pirlo, w pierwszych kolejkach mamy łatwe drużyny. W tabeli nie wygląda to dobrze ale nie ma jeszcze tragedii. Niech zespół się zgrywa, bo widać jakiś progres w stosunku do Sarriego.

Jakkolwiek irytujący nie bywałby Ronaldo, z jakkolwiek słabym rywalem nie wpakował dwóch bramek - jest cyborgiem, ewenementem. To jest Pan Piłkarz. Na drugim biegunie tego słowa, całkowitym jego przeciwieństwie, człapie sobie niczym na boisku książę Dybala. Ten sam, który oczekuje od klubu podwyżki do 15stu (!!) milionów euro. Żart. Nieśmieszny, ale wciąż żart. Temu gościowi psycha siada tak często, że nie da się tego zliczyć, a porównywanie go do Alexa to ponury żart. Nawet jeśli piłkarsko byłby w stanie osiągnąć jego poziom (wątpię mocno), to mentalnie nie ma na to najmniejszych szans. Idźmy dalej - Mckennie, z całą do niego sympatią - przy bramce Moraty podjął tak idiotyczną decyzję, że gdyby tam faktycznie był spalony, powinien dostać w łeb. Przy 0-0 (ba, przy każdym wyniku), w takiej sytuacji STRZELASZ, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, NA BRAMKĘ! Wyjątkowo <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i nieodpowiedzialna decyzja o podaniu, serio. Bonucci odwracający się dupą przy kryciu czy to Messiego czy jakiegoś Randoma ze Spezii - klasyk. Irytujący jak stąd to tamtąd, nie rozumiem jak obrońca klubu takiego kalibru może nie potrafić ustawić się przodem do zawodnika go atakującego i po prostu spróbować odebrać mu piłkę jak człowiek. Mecz oglądałem z kumplami i jeden z nich podczas mocnych podśmiechujek po spalonej bramce Moraty rzucił bardzo trafny wniosek - Morata to szef. Wiadomo, gdyby Babka miała wąsy, blablabla, ale - kto ogląda Juve dłużej niż Miesiąc, pamięta "starego" Moratę, któremu przy pierwszej lepszej sytuacji podbramkowej we łbie gotowało się tak, że podejmował decyzje jakby był ograniczony psychicznie. Aktualnie wszystkie sytuacje, które spalił wykończył najlepiej jak mógł (a nie mówimy tu przecież o dostawianiu nogi). Według mojej opinii, od czasu odejścia z Juve Morata rozwinął się jako piłkarz i zalicza bardzo dobre wejście do drużyny.

Edit: Mnie zachwyt nad Chiesą się nie udziela. Gość totalnie nie ma dryblingu. Przecież on bazuje na szybkości. Wypuszcza piłkę jak Krasić i po prostu za nią biegnie. Na dłuższą metę tak się nie da. Dodatkowo próbuje tego wybitnego "tricku" często na trzech piłkarzy, jak z Barcą, gdzie nadział nas na ostrą kontrę. Na ten moment nie jest to piłkarz na kwotę, którą mamy za niego zapłacić.

kdzr pisze: ↑

02 listopada 2020, 07:04

Mckennie, z całą do niego sympatią - przy bramce Moraty podjął tak idiotyczną decyzję, że gdyby tam faktycznie był spalony, powinien dostać w łeb.

Może Amerykanin obstawił w STS, że Morata trafi ze spalonego :v

tOmek8820 pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:59

piterjuve pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:51

Adrian27th pisze: ↑

01 listopada 2020, 18:14

Jeżeli mamy grać 3 to Idealnie Chiellini - De Ligt - Danilo.

Chiellini? Przy całej sympatii do Kielona, ale to już jest wrak. Ile on jest w stanie zagrać meczów w miesiącu? 2? Przypominam, że gramy 8-9 miesięcznie.
Chiellini to już tylko i aż mentor dla młodszych plus dobry zmiennik. Im szybciej to wszyscy zrozumieją, tym lepiej dla Juve.

Póki jest zdrowy niech gra a Bonucci niech sobie usiądzie i zastanowi nad sobą. Mam nadzieję że CR7 z Moratą zrobią dla Nas dużo dobrego w tym sezonie, a Dybala przypominam grał 3 mecz po koronie, dajmy mu chwilę bo w formie jest dla Juve bezcenny.

Ja piszesz też wielką literą w środku zdania? Co to za moda na forach, żeby na siłę się dowartościować. Kuźwa, ludzie ogarnijcie się.
Co do meczu, to brakuje ciągle zawodników robiących różnicę 1 na 1, a Arthur Iniestą czy Xavim nigdy nie będzie. Na pewno rewelacyjnie broni piłki i jest niesamowicie zwinny - co do tego nie ma cienia wątpliwości. Ale, brakuje mu błyskotliwości. To pokazuje, jakimi wirtuozami byli gracze Barcelony czy Pirlo. Najwyższy światowy TOP. Oczywiście, Arthur ma na pewno margines rozwoju, ale Barca raczej by się go nie pozbywała, jakby widzieli cień szansy na nowego Xaviego / Inisetę /cudownego pomocnika.
Bentancur, gdzie ten chłop jest - bo wygląda fatalnie.
Bonus - liczę, że Andrzej go po ludzku po prostu posadzi na ławie, bo gra poziomie Serie B.
Alvaro - jeżeli to nie tylko miesiąć miodowy, to chłop gra na prawdę świetnie. W czasach Inzaghiego, to o nim by mówili, że urodził się na spalonym - mimo wszystko dużo osób go krytykuje, ale - te spalone są na prawdę minimalne. Dobrze chłop gra na linii i wychodzi. Jak ktoś zauważył - to, że wyjdzie to jedno - ale on kończy te akcje. Najbardziej pozytywne zaskoczenie pierwszych dwóch miesięcy.