Strona 12 z 12

Re: # 7 Federico Chiesa

: 10 lutego 2024, 13:35
autor: Baczu
O tym że problemem Chiesy jest Allegri świadczy jego dyspozycja w pierwszej części sezonu 21/22, gdy wrócił z europejskiego czempionatu w glorii chwały ze złotym medalem na szyi, jako jeden z bohaterów narodowych i ojców sukcesu Italii. Wystarczył okres przygotowawczy z popularnym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> oraz zanurkowanie w szambie w trakcie sezonu, by Chiesa został zgaszony jak pet.
Nawet dziś, gdy allegrofile rozczarowani j zdumieni jego kiepską formą rzucają na niego gromy i chcą oddać za czapkę gruszek, Chiesa jedzie na kadre do Spalla i prezentuje zupełnie inny poziom.
99% trenerów na świecie, po hipotetycznym objęciu Juventusu po tym sezonie, zażądałoby pozostawienia w kadrze Soule, Chiesy i Yildiza i ustawiłoby formacje 4231, lub 433 mocno nimi rotując. Tylko margines menadżerów spieniężyłby Soule a Chiesę zamienił na Andersona.

Re: # 7 Federico Chiesa

: 10 lutego 2024, 15:49
autor: Michael_M
W Bayernie nikomu nie przyszłoby do głowy by posadzić Musiele czy Sane/Gnabriego bo zostanie zachwiana "równowaga".

Re: # 7 Federico Chiesa

: 11 lutego 2024, 10:55
autor: Urbi27
Właśnie ten brak równowagi u Allegriego jest największym problemem Chiesy, gdyby zaczął grać w jakimś zbilansowanym zespole, który jest logicznie ustawiony to jego wartość i odbiór gry od razu znacznie by się poprawiły.

Re: # 7 Federico Chiesa

: 11 lutego 2024, 11:37
autor: dimebag11
Urbi27 pisze:
11 lutego 2024, 10:55
Właśnie ten brak równowagi u Allegriego jest największym problemem Chiesy, gdyby zaczął grać w jakimś zbilansowanym zespole, który jest logicznie ustawiony to jego wartość i odbiór gry od razu znacznie by się poprawiły.
Największym problemem Chiesy jest (po tej jego fatalnej kontuzji) ciągłe pasmo mniejszych lub większych urazów. Nie mam pojęcia na ile to jest blokada psychiczna Federico, który czując jakieś ukłucia schodzi z boiska albo nie może grać na maksymalnych obrotach, ale moim zdaniem niestety ale Chiesa już nie nawiąże do swojej dyspozycji przed kontuzją. Jak się nie dogadamy w najbliższym czasie co do wysokości nowego kontraktu (a o 7 bańkach może sobie pomarzyć), to musimy go latem sprzedać nawet za 20 mln €, bo inaczej za rok odejdzie za darmo i będziemy jeszcze bardziej w plecy.