Strona 38 z 39

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 10:15
autor: Adrian27th
towalski pisze:
30 maja 2021, 08:26
Bądźmy szczerzy - finały z Juve są fajne. Gwarancja wielu bramek. Abstrahując od wszystkiego - w pół roku, z dramatycznej drużyny do CL winner. Świetna robota Tuchela. Wygrali młodzi gniewni, z fenomenalnym Kante. Jaki on ma timing, jak on czysto wybierał - mistrz na swojej pozycji.

Największy ból <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, poza Interowcami ma teraz PSG - wywalili Tuchela, bo się nie nadawał. Myślę, że odpowiedział im w najlepszy możliwy sposób i pokazał, że to nie on był problemem w PSG.
Lepiej - oni odpalili Tuchela i Silve :D

Podobają mi się te gadki o betonie włoskim gdy boski Pep przegrywa z gościem który pracuje niecały rok z drużyną wydając miliard na drużynkę.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 12:39
autor: woe
Obrazek

Gratulacje dla Chelsea. Czekali 9 lat na kolejny sukces w Lidze Mistrzów i wreszcie się doczekali. Niedawno Liverpool się doczekał po 14 latach. My czekamy już 25 i wciąż nic. Ech.

A swoją drogą:
2018/2019 - LM wygrywa Klopp
2019/2020 - LM wygrywa Flick
2020/2021 - LM wygrywa Tuchel

Może zamiast Allegri-ego trzeba było brać Löw-a lub jakiegoś innego Szwaba :laugh:

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 13:44
autor: Michael900
No i Chelsea ma już tyle samo pucharów LM co my. W 9 lat zdobyli tyle samo pucharów co Juventus w ok. 40 lat... A Agnelli dalej macha szabelką. Megalomania level hard. Ile razy jeszcze Juventus musi dostać po tyłku, żeby tam w Turynie się obudzili i wyciągnęli w końcu głowy z chmur? Za chwilę te dwa puchary z Ligi Mistrzów będziemy wspominać tak samo jak reprezentacja Polski mecze na Wembley w 73.
Gratulacje dla Chelsea.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 14:16
autor: Adrian27th
Ale my nie mamy szans wygrać LM tak jak nie ma ich Borussia, Lyon, Porto czy inny znany klub.


W tych czasach musisz mieć kadrę 20 zawodników z topu, a nas i innych prócz zespołów z PL po prostu na to nie stać.

Dodatkowo w np Niemcy są solidarni i wola oddać kogoś do Bayernu by Niemcy królowali w Europie.

Włosi to liga w której ból dupy stawia się ponad dobro calosci.

Ja po finale z Realem zrozumiałem że tego pucharu za mojego życia nie zobaczę, dlatego nie mam już tych emocji w sobie co kiedyś, bo adekwatnie fani Ajaxu nie mierzą tak wysoko, wiec my tez nie powinnismy.
Przestańmy się oszukiwać.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 14:19
autor: jackop
Kante 🐗 zawsze w niego wierzyłem. Złoto na Euro i Balon czeka.

W ofensywie City zawiedli wszyscy na czele ze Sterlingiem. Anglik zaliczył spory zjazd jakościowy i był to jego najgorszy sezon od 5-6 lat.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 16:44
autor: dawid1897
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 14:16
Ja po finale z Realem zrozumiałem że tego pucharu za mojego życia nie zobaczę, dlatego nie mam już tych emocji w sobie co kiedyś, bo adekwatnie fani Ajaxu nie mierzą tak wysoko, wiec my tez nie powinnismy.
Przestańmy się oszukiwać.
Weź się zamknij
jackop pisze:
30 maja 2021, 14:19
Kante 🐗 zawsze w niego wierzyłem. Złoto na Euro i Balon czeka.
Chyba nie ma innego kandydata. Moim zdaniem jeszcze Lewy zasługuje. W tamtym roku nie było, to powinni brać dwa sezony pod rząd :D

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 18:47
autor: Sorek21
Odnośnie serii Chorwatów z pucharem LM

2000 Roberto Carlos
2001 Giovane Elber
2002 Roberto Carlos
2003 Dida
2004 Derlei
2005
2006 Ronaldinho
2007 Kaka
2008 Anderson
2009 Dani Alves
2010 Maicon
2011 Dani Alves
2012 Ramires
2013 Dante
2014 Marcelo
2015 Dani Alves
2016 Casemiro
2017 Casemiro
2018 Casemiro
2019 Firmino
2020 Coutinho
2021 Thiago Silva

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 20:39
autor: Adrian27th
dawid91 pisze:
30 maja 2021, 16:44
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 14:16
Ja po finale z Realem zrozumiałem że tego pucharu za mojego życia nie zobaczę, dlatego nie mam już tych emocji w sobie co kiedyś, bo adekwatnie fani Ajaxu nie mierzą tak wysoko, wiec my tez nie powinnismy.
Przestańmy się oszukiwać.
Weź się zamknij

Bez urazy ale czemu? Przecież takie są fakty.

Nawet bookmacherzy pokazują gdzie nasze miejsce.

https://www.oddschecker.com/football/ch ... gue/winner

Wraz z Atletico które nigdy nie wygrało zamykamy 10, z czego nawet Man Utd oceniany jest wyżej.

Nie jesteśmy pretendentami do LM i trzeba się z tym pogodzić. Mamy napompowane ambicje, a prawda jest taka że 25 lat temu zdobyliśmy LM czyli dalej niż Porto, BVB czy Milan.

Oni zakładam że nie traktują Ligi Mistrzów jako realnego celu i my też nie powinniśmy. Jeżeli się uda - w co wątpię, bo ostatni średni klub jaki wygrał LM to Porto, a od 2010 to Real,Barca,Bayern,Chelsea,Liverpool na przemian - to super, aczkolwiek robienie głośno z tego celu
brzmi jak czcze gadanie Napoli o mistrzostwie. Zejdźmy na ziemię. Dla nas Liga Mistrzów to marzenie. Nie cel.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 21:07
autor: Marat87
Może i jest sens w tym co mówisz. Ja tam się po Cardiff wyleczyłem z LM, traktuje to jako przygodę. Jak układ planet będzie sprzyjał, to może uda się wygrać, jak nie to nic się nie stanie.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 21:11
autor: dawid1897
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 20:39
dawid91 pisze:
30 maja 2021, 16:44
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 14:16
Ja po finale z Realem zrozumiałem że tego pucharu za mojego życia nie zobaczę, dlatego nie mam już tych emocji w sobie co kiedyś, bo adekwatnie fani Ajaxu nie mierzą tak wysoko, wiec my tez nie powinnismy.
Przestańmy się oszukiwać.
Weź się zamknij

Bez urazy ale czemu? Przecież takie są fakty.

Nawet bookmacherzy pokazują gdzie nasze miejsce.

https://www.oddschecker.com/football/ch ... gue/winner

Wraz z Atletico które nigdy nie wygrało zamykamy 10, z czego nawet Man Utd oceniany jest wyżej.

Nie jesteśmy pretendentami do LM i trzeba się z tym pogodzić. Mamy napompowane ambicje, a prawda jest taka że 25 lat temu zdobyliśmy LM czyli dalej niż Porto, BVB czy Milan.

Oni zakładam że nie traktują Ligi Mistrzów jako realnego celu i my też nie powinniśmy. Jeżeli się uda - w co wątpię, bo ostatni średni klub jaki wygrał LM to Porto, a od 2010 to Real,Barca,Bayern,Chelsea,Liverpool na przemian - to super, aczkolwiek robienie głośno z tego celu
brzmi jak czcze gadanie Napoli o mistrzostwie. Zejdźmy na ziemię. Dla nas Liga Mistrzów to marzenie. Nie cel.
Nie trzeba być pretendentem by ją wygrać. Pokaż kursy bukmacherskie na Chelsea przed tą edycją. Porto, BVB czy Milan nie byli 9 sezonów z rzędu mistrzami swoich krajów i nie wydawali na jednego piłkarza 100mln euro. Nie mam jakiś chorych ambicji, albo wygrana, albo śmierć, ale przed każdą edycją wierzę, ze możemy wygrać i tyle. Bo potencjał jest by się postawić najlepszym. Konkurencja jest bardzo duża. Wymieniona przez ciebie Chelsea wygrała 10 lat temu. Wielka Barcelona 5 lat temu. A gdzie PSG, City przed którymi telepiesz majtami?

Przecież zarząd otwarcie mówił o wygraniu LM jako celu

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 22:20
autor: Maly
Marat87 pisze:
30 maja 2021, 21:07
Może i jest sens w tym co mówisz.
Nie ma. Liverpool nie miał w kadrze "20 zawodników z topu". Powiedziałbym nawet, że mieli gorszą kadrę niż my w 2015.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 22:45
autor: Szwamb
Maly pisze:
30 maja 2021, 22:20
Marat87 pisze:
30 maja 2021, 21:07
Może i jest sens w tym co mówisz.
Nie ma. Liverpool nie miał w kadrze "20 zawodników z topu". Powiedziałbym nawet, że mieli gorszą kadrę niż my w 2015.
Rzecz w tym, że Lpool grał przeciwko Totkom, a my mając naprawdę fantastyczny skład i "flow" (SZCZEGÓLNIE W 2015) trafialiśmy na Barsę z geniuszem- Messim i Real z CR w "prime", gdyby Barsie albo Realowi zabrakło wówczas Leo/Cristiano tak jak nam Nedveda w 2003 to prawdopodobnie mielibyśmy te 2 puchary więcej.

Po prostu pech, trudno. Obecnie mamy "zmierzch Bogów" (Messi już prawie out, Ronaldo.. u nas, prawie "out") i kolejny finał LM będzie raczej na bardziej równorzędnych zasadach, ergo szanse wzrosną.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 23:16
autor: Adrian27th
Maly pisze:
30 maja 2021, 22:20
Marat87 pisze:
30 maja 2021, 21:07
Może i jest sens w tym co mówisz.
Nie ma. Liverpool nie miał w kadrze "20 zawodników z topu". Powiedziałbym nawet, że mieli gorszą kadrę niż my w 2015.
Mały jak zwykle.

Rzucił nie ma, podnosząc pod dyskusje najgłupszy z możliwych argumentów.


Gorsza kadra - przeanalizujmy to.

Ławka Juventusu - Sturaro,Preyera,Llorente,Ogbonna, Coman, Padoin.

Ławka Liverpoolu - Ox, Lovren,Origi,Shaqiri,Lallana,Milner,Sturridge

Dobrze zes powiedział ze mieliśmy lepsza, bo raz kolejny - jak zreszta najczesciej - jesteś w błędzie.

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 23:27
autor: Marat87
Niekoniecznie do tego się odnosiłem, bo jest to oczywista bzdura. Nikt tych 20 topów zresztą nie ma w składzie, bo jest to utopia na poziomie zarządzania grupą.
Po prostu nie powinniśmy jako kibice Juventusu ( a na dobra sprawę każdego włoskiego klubu ) stawiać LM jako cel. Juventus może iść wyłącznie drogą Bayernu, czyli dobrego zarządzania, starając się nie przepłacać piłkarzy ( a nie zawsze się da, trzeba tylko wiedzieć kogo przepłacić ).
Zresztą w pewnym momencie i tak każdy w tej lidze dojdzie do ściany, bo tutaj kibice oraz niestety właściciele lubią rozpamiętywać historyczne zaszłości i taplać się w tym gównie. Goście pokroju De Laurentisa wolą wysłać niezłego piłkarza na trybuny ( Milik ) i grać łachem pokroju Petagny, byle tylko udowodnić swoją rację. Taka awanturnicza polityka nie przynosi niczego dobrego.
Już nie wspomnę nawet o defensywnej mentalności, bo tutaj nadal najłatwiej wygrać betonową taktyką, zwłaszcza posiadając przewagę kadrową. Conte tylko to udowodnił na wiosnę, gdzie w pewnym momencie nie dało się oglądać jego zespołu bez bólu zębów, ale było to skuteczne.
Później to nie działa w Europie, bo prędzej czy później trafi się ten zespół, który z tego większego posiadania piłki i strzałów wyciśnie więcej niż poprzednicy którzy bili głową w mur.
Coś tam się w tej lidze zmienia, zespoły jak Atalanta i Sassuolo chcą grać nowocześnie, pojawiło się kilku trenerów pokroju Di Francesco, De Zerbiego czy od biedy nawet ten Inzaghi nie ma najgorszego stylu. To jednak ciągle za mało, być może potrzeba strukturalnych zmian na poziomie związku, a tam też siedzą leśne dziady, a z tylnego siedzenia swoje trzy grosze wrzucają typy pokroju Lotito ( De Lamentis bis ).

Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21

: 30 maja 2021, 23:42
autor: Maly
Jeśli dla drużyny, która wygrywa ligę kilka razy z rzędu LM nie jest celem to dla kogo jest? Jeśli dla klubu, który od lat jest w czołówce najbogatszych LM nie jest celem to dla kogo jest?

@Adrian27th: nie wiedziałem, że ławka rezerwowym w jednym wybranym meczu świadczy o sile drużyny, dzięki za oświecenie.

@Szwamb: masz rację ale w 1/2 ograli Barcelonę itp. Ogólnie był to jednak sezon, że każdy czuł, że Real czy Barca nie mają już takiej przewagi nad innymi i jak nie teraz to kiedy. Wtedy taka kadra wystarczyła, nam w 2015 lepsza już nie ale przegrywała też dużo lepsza niż nasza (chociażby wczoraj). Taka jest LM, decyduje forma dnia, epizod, szczęście i wiele innych zmiennych.