Strona 1 z 7
					
				Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C 2-2 Atalanta
				: 10 lipca 2020, 18:14
				autor: Dragon
				

Mecz 32 kolejki Serie A 19/20: 
UVENTUS F.C - Atalanta
MIEJSCE:
Turyn / Włochy - Allianz Stadium (41 254)
CZAS:
11.07.2020 (sobota), godzina 21:45
Mecz na ELEVEN 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 10 lipca 2020, 18:34
				autor: Antichrist
				Atalanta jest w gazie i jedzie wszystkich na pełnej, a z nami to różnie bywa. Nie spodziewam się zwycięstwa w tym meczu. Atalanta coś wciśnie na sto pro, więc IMO może paść remis.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 00:16
				autor: harcownia
				Wraca de Ligt i Dybala, jestem więc dobrej myśli. Liczę, że dwa razy z rzędu nie zrobią z siebie pośmiewiska. Tyle mi zostało 

 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 16:03
				autor: piterjuve
				W tym meczu nawet grosza nie postawiłbym próbując odgadnąć wynik. Nie zdziwię się jeśli któraś drużyna wygra 3 bramkami, tak samo nie zdziwię się jeśli padnie "wysoki" remis, np. 3:3. Jedyne co by mnie zaskoczyło, to wynik bezbramkowy.
Mecz jest o tyle ważny, że pokaże nam ile tak na prawdę mamy jakości. Będzie to z jednej strony weryfikacja dla Atalanty, bo w końcu trafią na klasowego rywala (Lazio bez formy, bez składu, są jedynie ligowymi średniakami), z drugiej strony sprawdzian dla nas, gdyż zmierzymy się chyba z najlepiej obecnie grającym zespołem, być może nie tylko we Włoszech. Ciekawe czy uda nam się zdominować rywala, czy to raczej my będziemy biegali za piłką.
Dawno już nie czekałem tak na mecz jak na ten. Oby do przodu po dziewiąte z kolei scudetto.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 16:29
				autor: miczbi
				piterjuve pisze: ↑11 lipca 2020, 16:03
W tym meczu nawet grosza nie postawiłbym próbując odgadnąć wynik. Nie zdziwię się jeśli któraś drużyna wygra 3 bramkami, tak samo nie zdziwię się jeśli padnie "wysoki" remis, np. 3:3. Jedyne co by mnie zaskoczyło, to wynik bezbramkowy.
 
Powyzej  2 gili, 10 różnych i 4 żółtych kartek za 4.90  taki właśnie kurs postawilem. 

  i tak liczę dzisaj, ze obejrzymy fajny otwarty mecz. Abstrahując od wyniku chcialby poprostu zobaczyc kawał dobrego meczycha.
 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 18:44
				autor: Gandalf8
				Po kompromitacji z Milanem trzeba zatrzeć to złe wrażenie i zdobyć 3 punkty. Noe będzie łatwo, bo Atalanta gra bardzo ładnie a co najważniejsze, skutecznie. Trzeba się jednak postarać, bo w Rzymie drukuje się mecz dla Lazio podobnie jak z Fiorentina.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:04
				autor: Sila Spokoju
				Gandalf8 pisze: ↑11 lipca 2020, 18:44
Po kompromitacji z Milanem trzeba zatrzeć to złe wrażenie i zdobyć 3 punkty. Noe będzie łatwo, bo Atalanta gra bardzo ładnie a co najważniejsze, skutecznie. Trzeba się jednak postarać, bo w Rzymie drukuje się mecz dla Lazio podobnie jak z Fiorentina.
 
Dokładnie. Fajnie byłoby wygrać w miarę pewnie np: 3:0 / 3:1 po ładnej grze, ale biorąc pod uwagę w jakiej formie jest Atalanta nie będzie to na pewno łatwe.
Jeśli jednak Atalanta wygra spotkanie to zrobi niemały psikus wszystkim niedowiarkom, bo przy obecnym wyniku Lazio (1:1) wskoczą na 2 miejsce w tabeli. W dodatku są nadal w grze o LM. A warto zauważyć, że było na naszym forum kilku świrków, którzy naśmiewali się z drużyny z Bergamo.
 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:11
				autor: Poprostu
				Nasi się pewnie znowu rozluźnia przez wynik Lazio.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:14
				autor: Hed
				@Siła jaki wynik dzisiaj? 
Mecz na pewno ciężki ale jestem dobrej myśli. Nie powinniśmy dać dwa razy po kolei.
 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:16
				autor: Sila Spokoju
				Hed pisze: ↑11 lipca 2020, 19:14
@Siła jaki wynik dzisiaj? 
Mecz na pewno ciężki ale jestem dobrej myśli. Nie powinniśmy dać dwa razy po kolei.
 
Hedzik chyba lepiej żebym nie typował spotkań Juve, bo ostatnio wszystko co wytypuje jako zwycięstwo jest stratą punktów  
 
Jednak serce podpowiada 2:1, rozum jakiś remis.
FORZA JUVE  

 
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:27
				autor: Poprostu
				Atalanta się zepnie bo będzie chciała wyprzedzić Lazio, my pewnie odpuścimy bo przecież taka przewaga. Z prognozowanego składu można wywnioskować, że kolo 60 minuty umieramy w butach.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:38
				autor: Wojtek
				Wychodzi na to, że Atalanta pozostała ostatnim realnym zagrożeniem w kontekście scudetto. Jeśli dziś nas ograją to wskoczą na wicelidera i będą do nas tracić tylko 6 pkt. Jeśli to my wygramy to praktycznie pozamiatane.
Liczę na to, że Ronaldo zostanie królem strzelców, a gdyby się udało zdobyć złotego buta to już wgl mega.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 19:54
				autor: Dragon
				To jak, dziś podłączamy Atalante do walki o Scudetto? Wszystkie znaki na to wskazują. Niebywałe jak układa się ten sezon...
Wstyd,że musimy się martwić o tytuł przy takiej grze rywali.
Dawno nie miałem takiego przecuzcia, że nie wygramy meczu jak dziś.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 20:17
				autor: szczypek
				Jackop Król, a Sarri śmierdzi kupą.
Mecz wygramy na dużym spokoju. Bardziej niż o Juventus martwię się o sędziego i VAR, bo te dzbany ostatnio irytują bardziej niż Matuidi ma boisku. 
Coś czuję, że to dzisiaj Bernardesci strzeli i będzie kluczowy.
			 
			
					
				Re: Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C - Atalanta
				: 11 lipca 2020, 20:34
				autor: BlackJacky
				Poprostu pisze: ↑11 lipca 2020, 19:27
Atalanta się zepnie bo będzie chciała wyprzedzić Lazio, my pewnie odpuścimy bo przecież taka przewaga. Z prognozowanego składu można wywnioskować, że kolo 60 minuty umieramy w butach.
 
Dokladnie 

 Ata nas raczej nie pocisnie, ale nasi myslami juz... gdzies tam, wiec remis.