JuvePoland

Wracamy!
Nikt innych chyba nie miał takiej refleksji na temat tego co się stało. Wciąż mam w głowie posty z forum: ,,wyłączyłem po 1 połowie''' , ,,nawet nie oglądałem'' , ,,wolałem iść na lody'' itp. Nie dało się oglądać tej nędzy a później oddałbym wszystko za mecz Juventusu, nawet ten z półki ,,gównomecz''. Fajnie sobie też uświadomić jak człowiek jest uzależniony...

- Mecz jutro o 21 w TVP transmisja live.
- Z Milanu zawieszeni Ibra, Castillejo i Theo. Ibra jest też kontuzjowany, ponadto problemy zdrowotne ma Duarte.
- Mecz nie przewiduje dogrywki!
- U nas kontuzje Chielliniego, Ramseya (???!!!) i Higuaina.
- Zagrożeni w ewentualnym finale za żółtą kartkę są: Matuidi, Ramsey i Higuain.

Pewne składy:


Przed całym tym zamieszaniem mieliśmy Milan na 1 strzała. Tam jeszcze Donnaruma im wypadł. Teraz kompletnie nie wiadomo czego się spodziewać. Nie wyobrażam sobie, że nie awansujemy do finału. Od początku AS klepiemy tu Milan w każdym meczu. 8-0-0. Tylko w PW w 1/2 (11/12) nam się postawili i była dogrywka- finalnie dająca nam awans. Ponadto są mocno osłabieni, to trzeba wykorzystać.
Nie potrafię pojąć fenomenu Ramseya i Giorgio. Kiedy czas miał działać na ich korzyść... okazuje się, że jest odwrotnie. Nasza pomoc jest karykaturalna. Duża zależy od Rodrigo. Po cichu mam ślepą nadzieję, że Costa jeszcze powalczy o pozostanie. Realnie daję mu 3 mecze i box, ale może na przekór taki maraton mu pomoże, gdy nie zdąży zastygnąć?
Dalej ciężko coś pisać, wielka niewiadoma. Chciałbym abyśmy weszli w tą resztę sezonu jak Bayern, który przemielił wszystko.

Fajnie wrócić. Jutro piąteczek, o 18 żużel inaguracja Sparta Wrocław - Motor Lublin i 21 my z Milanem. Mocny powrót i pełna lodówka. Oby zwycięsko!

W tym tempie do końca tygodnia założysz tematy dla pozostałych w terminarzu spotkań Ciekawe jak się w ogóle przygotować indywidualnie pod przeciwnika w te kilka dni, jak nie wiadomo z kim, gdzie i o której. Ładnie Makarony namieszały...

Jeżeli mecz się odbędzie to chyba pierwszy raz zobaczymy w tym sezonie, jak drużyna Sarriego gra z nożem na gardle. Do tej pory, w każdych rozgrywkach mogły się przytrafić potknięcia, bez większych konsekwencji. Teraz już żadnej wtopy nie może być, bo odpadniemy z jednych rozgrywek. I niby to tylko CI, ale jestem ciekawy jak podejdziemy do tematu. Niestety, spodziewam się dalszego grania strasznej kaszany. Obym się mylił.

Najbardziej się boje, że rewanż z Lyonem zagramy bez kibiców. W takim wypadku nasi alibi w przypadku brak awansu mieliby już gotowe

Donnaruma wypada z powodu kostki której nabawił się w meczu z VIolą.

Wszystko wskazuje na to ze mecz będzie odwołany

Ronaldo zadzwonił do Andrei, że w sumie to by został w Portugalii parę dni i cyk, załatwione.

Czyli oficjalnie koniec sezonu(')
Doba do meczu....

Teraz mowa o tym, ze wszystkie wydarzenia sportowe w ciągu najbliższych 30 dni będą odwołane :]

Czyli koniec ligi tak jak przeczuwałem. Ciekawe jak to rozwiążą teraz.

W przypadku nieprzyznania tytułu w tym sezonie na jakiej zasadzie w kolejnym włoskie kluby miałyby grać w europejskich pucharach? Jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się w takim przypadku uznanie wyników po 19. kolejce za końcowe. Niesprawiedliwe, ale i tak bardziej sprawiedliwe niż uznawanie wyników do 24. czy 25. kolejki.

Crunny pisze: ↑03 marca 2020, 20:52 W przypadku nieprzyznania tytułu w tym sezonie na jakiej zasadzie w kolejnym włoskie kluby miałyby grać w europejskich pucharach? Jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się w takim przypadku uznanie wyników po 19. kolejce za końcowe. Niesprawiedliwe, ale i tak bardziej sprawiedliwe niż uznawanie wyników do 24. czy 25. kolejki.

Jeżeli chodziło by o kolejki to ostatnia rozegrana cała ligą wchodzi tylko w grę. W internetach można spotkać opinie, że europejskie puchary itp będą przyznane na podstawie tabeli z zeszłego roku.

Szwajcaria oficjalnie zawiesiła ligę do kwietnia. Włosi rozważają taka samą opcje.

Poprostu pisze: ↑03 marca 2020, 21:00 W internetach można spotkać opinie, że europejskie puchary itp będą przyznane na podstawie tabeli z zeszłego roku.

Jeśli tak rzeczywiście będzie to będzie to strasznie niesprawiedliwe m.in. dla Lazio.

Osobiście uważam, że jeśli sezon ma zostać zakończony to powinni go zakończyć na ostatniej granej przez wszystkie drużyny kolejce (tj. 24), dać tym zespołom grać w LE i LM oraz nie przyznawać tytułu nikomu.

EDIT:

Crunny pisze: ↑03 marca 2020, 21:19 To już lepiej grać przy pustych trybunach te 5-10 meczów, ale wtedy wszyscy bez wyjątków. Stracimy na tym finansowo, ale jest szansa, że będzie to 5-10 meczów a nie 15-20.

Uważam, że to w obecnej sytuacji najsensowniejsze rozwiązanie. Każdy zespół do końca sezonu gra przy pustych stadionach. Jedyne w miarę sprawiedliwe rozwiązanie.

To już lepiej grać przy pustych trybunach te 5-10 meczów, ale wtedy wszyscy bez wyjątków. Stracimy na tym finansowo, ale jest szansa, że będzie to 5-10 meczów a nie 15-20.

Btw. czy odwołanie ligi nie będzie w ogóle powodem do rozwiązania kontraktów na żądanie graczy? Jeśli inne ligi z TOP 5 będą grać normalnie, to pewnie niejednemu zawodnikowi z Serie A przyjdzie to do głowy.

We Włoszech w ciągu ostatniej dobry zmarło 28 osób. Epidemia w Lombardi rozpędza się w strasznym tempie.