JuvePoland

Jacky pisze: ↑

05 kwietnia 2020, 10:04

Przeciez Ronaldo sie zalapal na te przepisy. I nie - nie jestesmy konkurencyjni dla Realu pod wzgledem finansowym, tylko przyfarcilo sie nam z tym prawem podatkowym.

Raczej się nie załapał. Jego koszt to 60 mil brutto rocznie. Powinno być 42-45.

Z tego co kojarzę to Cristiano załapał się na przepisy wprowadzone rok wcześniej, dzięki którym opodatkowanie jego zagranicznych wpływów jest bardzo niskie.

Czytam te wszystkie plotki transferowe i mnie to irytuje.Piszą że Raiola chciałby wytransferować do Realu Pogbę, Haalanda oraz De Ligta.

Czy tutaj dalej panuje mit o dobrych relacjach Juve z tym pasożytem ? Grubas myśli tylko o kasie. Jakie my niby mamy korzyści z tej współpracy ? Chyba tylko on je ma. Oskubał nas przy sprzedaży Pogby , wcisnął karykaturę piłkarza Matuidiego, potem jeszcze przedłużyliśmy mu kontrakt.De Ligt przyszedł za górę pieniędzy której inni nie chcieli dać.Dodatkowo ma ogromną pensje.Czy bez niego nie pozyskalibyśmy Holendra z taką kasą ? Z kolei na 9 mamy starego Higuaina a super talent Raioli poszedł to BVB i to za niewielkie pieniądze.

Zastanawiam się jak to było z Pogbą? .Nie dawali mu szans na grę w Man Utd więc jego super agent umieścił go w w Juve, gdzie miał większą i lepszą konkurencje w postaci Pirlo Vidala i Marchisio ??? A może to skauci Juve go wypatrzyli - przyjdz do nas, będziesz grał itd ?

Sorek21 pisze: ↑

08 kwietnia 2020, 20:16

Czy tutaj dalej panuje mit o dobrych relacjach Juve z tym pasożytem ? Grubas myśli tylko o kasie. Jakie my niby mamy korzyści z tej współpracy ? Chyba tylko on je ma.

Jak widać nie jest to mit, skoro nasi działacze postanowili kontynuować ową "współpracę" sprowadzając De Ligta. Nie wiem, może coś dzieje się za zamkniętymi drzwiami, bo z wierzchu wygląda to tak jakby Mino od lat dymał nas jak chciał

Sorek21 pisze: ↑

08 kwietnia 2020, 20:16

Zastanawiam się jak to było z Pogbą?

Pogboom odszedł, bo Ferguson nie miał zamiaru na niego stawiać, a do Sir SAFa nie miał podjazdu nikt, nawet Gruby. Jeśli miałbym stawiać kasę to uważam, że Raiola mając kontrakt kontrakt Francuza na ręce wykonał parę telefonów po ziomkach i umieścił swojego podopiecznego tam gdzie chciał. Jak wejdziesz sobie na listę jego zawodników to zauważysz, że większość znanych nazwisk jest lub była związana z Juve, Milanem, Romą lub PSG.

Milik ma kontrakt do 2021, więc liczę, że nasi widzą w nim tylko rezerwową 9-kę i kompana dla Wojtka.
Jeśli nie uda się sprowadzić Icardiego, Wernera czy G.Jesusa, to pewnie zostanie Higuain, a jego zmiennikiem będzie Arek.
Porównywalną rolę mogliby ewentualnie pełnić:
- Pinamonti - też kontrakt do 2021, ale doświadczenie dużo mniejsze niż Milika,
- Belotti - poziom pewnie porównywalny do Milika, ale też byłby droższy, bo ma kontrakt do 2020,
- G.Simeone - dla mnie to zawsze była super opcja na ławkę, ale chyba sam zawodnik ma większe ambicje,
- Vlahovic - chyba jeszcze za wcześnie, aczkolwiek trzeba go obserwować, bo Viola zaraz będzie za niego krzyczeć 80 mln.

Oczywiście najlepiej byłoby sprowadzić takiego Icardiego czy Wernera, a na ławce posadzić Higuaina, bo wtedy byłaby szansa na skok jakości pierwszego składu, a nie jedynie wzmocnienie ławki.

Przecież Milik jest o jedną kontuzję kolana od operowania wózkiem widłowym na magazynie w Holandii, nie warto go nawet brać pod uwagę.

Nie mam pojęcia skąd się wzięło nasze zainteresowanie Milikiem (o ile to prawda, a nie tylko wymysły prasy) zwłaszcza, że przy kończącym się za rok kontrakcie pojawiają się jakieś absurdalnie wysokie żądania finansowe ze strony Napoli typu 40-45 mln €. Główny problem z Arkiem (poza jego średnią skutecznością) polega na dość częstych urazach. Niestety, ale nie możemy sobie pozwolić na kolejnego zawodnika, który więcej czasu będzie spędzał na rehabilitacji niż na boisku, bo mamy już w składzie podatnych na kontuzje De Sciglio, Chielliniego, Danilo, Ramseya, Khedirę czy Costę, a co nam po fajnym składzie na papierze i klasowych zmiennikach skoro w kluczowym momencie sezonu okaże się, że i tak ciągle musi grać tych samych 14-15 zawodników, bo reszta leczy urazy. Bez wątpienia przydałby się nam jakiś środkowy napastnik w wieku do 26-27 lat tak, aby nieco odmłodzić kadrę i fajnie gdyby do Juve trafił Werner lub Icardi, ale moglibyśmy się też zainteresować Moussą Dembele z Lyonu czy Marcusem Thuramem.

Z hajsem będzie słabo i podczas okienka będzie to widoczne.
Na pewno należy pozbyć się Higuaina, którego pensja jest już wyraźnie ponad poziom. Jest duże ryzyko, że w obecnej sytuacji nikt nawet nie zbliży się do pieniędzy oczekiwanych przez Gonzalo...
Moim zdaniem spadają akcje Icardiego. On ma jakiś problem ze sobą, parcie na szkło, źle się czuje w cieniu Mbappe i Neymara... To czego on ma szukać przy Ronaldo? Dzięki, już mamy jednego zawodnika, pod którego gra reszta zespołu. Byłby to ciekawy eksperyment na czasy koniunktury, ale w aktualnej sytuacji ryzyko jest zbyt duże. Gabriel Jesus to ciekawy pomysł i nawet byłbym za, ale City wystawi fakturę i tyle z tego będzie. Taniej i niekoniecznie gorzej wyjdzie Werner. Milik też byłby spoko, pytanie czy mu kolano nie strzeli.
Tak czy inaczej, myślę, że klub poszuka tutaj oszczędności. Tyle co daje nam Gonzalo możemy mieć za mniejsze pieniądze, bez fochów o grzanie ławy.
Główną kartą do zagrania pozostaje Pjanic, którego nie oglądałem ze dwa miesiące, ale wspomnienie jego gry wciąż boli. Nawet jak się dźwignie z nicości to jego przyszłość jest niejasna. Kwestia ofert. Nawet ta wymiana za Arthura z Barcelony -- bardzo spoko grajek -- nie wygląda bardzo absurdalnie. To już nasi ocenią. Albo Donny Van de Beek, mega imponował w zeszłym sezonie.
Rabiot bądź Khedira out (pensje...). Prawdopodobnie wróci Mandragora, mający do zaoferowania równie niewiele, ale za mniejszy hajs - pozostaje życzyć mu powodzenia, chłopak w mediach napala się na Juventus. Obstawiam, że za przyzwoity hajs poleci Rabiot. Nie ma liczb, ma tylko 'momenty', niby obiecujące, ale to mało. Khedira ma jeszcze rok kontraktu, po czym podziękują sobie z Agnellim i każdy pójdzie w swoją stronę.
Nie wierzę w transfer Tonaliego za 50+ baniek. Mamy Bentancura, który złapał mega wiatr i co, posadzimy go bo nadchodzi zbawca z Brescii? No dobra Bentancura możemy dać wyżej i wszystko gra. Nie wiem, nie wierzę w to, tam już się kręci Barcelona, Anglia. Juventus weźmie udział w tej licytacji, ale nie będzie pchał się na siłę. 5 asyst Tonaliego nie robi wielkiego wrażenia, chłopak na pewno nie podbił ligi, a drużyna pod jego dowództwem szoruje dno tabeli.
Bernardeschi może zostać jeśli odpowiada mu rola rezerwowego skrzydłowego. I to w sytuacji, kiedy akurat zagramy skrzydłami. Fajnie byłoby pogonić boskiego Fede i wziąć w jego miejsce Orsoliniego.
Na prawej obronie na pewno trzeba przewietrzyć i sięgnąć do sakwy. Nie wiem co, niech robią. Na lewą Pellegrini (ławka). Alex Sandro niech sam zadecyduje o swojej przyszłości, bo często wyglądało to tak, jakby coś już dobiegło końca.

Ogólnie trzeba spożytkować Pjanica i 'złogi' z korzyścią dla drugiej linii i od nowa ułożyć sytuację na prawej obronie. Reszta to jakieś ruchy 1:1.
Prawdopodobnie przerwa między końcem sezonu a startem kolejnego będzie minimalna. Rewolucji nie będzie, coś tam zrobią, z wielką nadzieją że wypali.

Nie wykorzystane setki Milika zostają na dłużej w pamięci niż jego bramki. Dla mnie zdecydowane NIE dla Arka . Odejdzie Gonzalo, który i tak nie zachwyca formą zaraz po nim Ronaldo , potrzebujemy napastnika z prawdziwego zdarzenia a nie kolejnego przeciętniaka , który w decydujących chwilach będzie zawodził.

Dajcie spokój z Milikiem, dziwię się, że ktoś tego słabiaka chce tutaj. Da nas byłby to krok w tył i powrót do ery Martinezów. Juve to dla niego za wysokie progi i powodowałby u kibiców większe frustracje niż Matri. Na 10 setek Milik wykorzystuje jedną pd warunkiem, że bramkarz akurat się potknął lub coś mu wpadło do oka. W ogóle to chyba ponury żart z tym Milikiem. Napoli to dla niego top klub w jakim może grać więc dla własnego dobra niech tam zostanie.

miczbi pisze: ↑

25 kwietnia 2020, 17:51

Nie wykorzystane setki Milika zostają na dłużej w pamięci niż jego bramki.

MRN pisze: ↑

25 kwietnia 2020, 19:26

Na 10 setek Milik wykorzystuje jedną pd warunkiem, że bramkarz akurat się potknął lub coś mu wpadło do oka.

Od razu do głowy przychodzi mi:


Mam nadzieję, że to wyłącznie plota i nie bierzemy pod uwagę piłkarzy tego kalibru. Sorry Arkadiuszo.

Drugą niezrozumiałą kandydaturą jest wspomniany wyżej Jesus. Nie odnajduje się najlepiej w roli wysuniętej 9tki, a wymienność pozycji nie jest jego mocną stroną. Równie dobrze możemy tam wystawić Dybalę zamiast inwestować gruby hajs. Żeby postawić na Brazylijczyka w środku potrzebowalibyśmy mega mocnych skrzydeł, które wezmą na siebie ciężar finalizowania akcji. City ma Sterlinga, Bernardo, Mahreza i Sane, a i tak gra z Aguero na szpicy wygląda o wiele lepiej i ma przełożenie na bramki. Ten sam problem miała Barca podczas nieobecności Suareza, gdzie Griezmann nie był w stanie go zastąpić. Nie odmawiam umiejętności, ale to nie ten typ napastnika, którego obecnie potrzebujemy. Gabriel pasowałby np. jako następca Firmino w LFC lub jako 10tka w systemie z dwójką napastników.

Dlatego moim nr 1 na liście życzeń byłby Werner, który również jest młody, ma odpowiednie warunki fizyczne i niezbyt wysoką klauzulę. Wobec tego byłby tańszy niż Icardi czy Jesus, za których trzeba by wyłożyć +70 mln. Samodzielnie na środku zagra, a dzięki temu że odnajduje się na skrzydle mógłby operować po lewej stronie kiedy Ronaldo schodzi do środka. Jest to atut, którego nie posiada żaden z wyżej wymienionych oraz żaden z obecnych zawodników Juventusu.

W moim rankingu:
1. Werner
2. Haaland
3. Icardi
4. Jesus
...
7-8. Milik

Również brałbym młodziaków por Werner/Haaland niźli podstarzałego Cavaniego. Icardi na już byłby spoko, zawsze go chciałem u nas, pomijając już pakiet w postaci Wandy, no ale o ile wymieniłbym go za Pjanicia to i tak pewnie musielibyśmy dopłacić.

Milik to jednak mam nadzieję jedynie kaczka dziennikarska.

Potrzebny jest napastnik, który:
- zaakceptuje dominującą pozycję Ronaldo
- nie obrazi się na ławkę
- nie będzie kosztował kosmicznych pieniędzy.

Tak że Haaland, Icardi - powodzenia!
Co do Milika zgoda, ogólnie to nie jest ten kaliber piłkarza. Ciężko dyskutować z powtórkami. Może dla równowagi wrzucimy jakąś kompilację flopów grubego, będzie kupa śmiechu. To dopiero specjalista od spieprzenia kluczowej sytuacji.
Higuain zdaje sobie sprawę, że w bieżącej sytuacji jego pensja to jak wygrana na loterii. Ojciec już udziela wywiadów jak to Gonzalo uszanuje kontrakt z miłości do klubu.
I tak się to pewnie skończy. Może przyjdzie jakieś zaskakująco 'słabe' nazwisko do podgryzienia pozycji 9, co zresztą nie powinno być super trudne. Milik by się w taką rolę nienajgorzej wpisywał...

Z innej beczki - 30 baniek skasowane za tego dzbana Moise K. to z aktualnej perspektywy 10/10.

miczbi pisze: ↑

25 kwietnia 2020, 17:51

Nie wykorzystane setki Milika zostają na dłużej w pamięci niż jego bramki. Dla mnie zdecydowane NIE dla Arka . Odejdzie Gonzalo, który i tak nie zachwyca formą zaraz po nim Ronaldo , potrzebujemy napastnika z prawdziwego zdarzenia a nie kolejnego przeciętniaka , który w decydujących chwilach będzie zawodził.

I kto wyłoży pieniądze na kosmiczną pensję Gonzalo? Teza o tym, że jeśli Higuain odejdzie to za darmo staje się coraz bardziej prawdopodobna

Moim zdaniem nigdzie się nie ruszy, nikt nie zaproponuje mu takich pieniędzy, ambicji sportowych i atmosfery jak u nas.

Hamburger wiadomo, że do odpalenia i taką sytuację miałem na myśli.

Jak nie będzie dużej kasy na transfery wydanie czegokolwiek na Milika będzie nieporozumieniem. Jak będziemy mieli jakieś poważne środki na mercato, to wydawanie ich na Arka również będzie nieporozumieniem. Pamiętajcie, że mówimy o Napoli, więc to nie będzie 10-20 mln. Lepiej dołożyć, ale mieć kogoś lepszego na lata. Wymiana Berny na Milika to sztuka dla sztuki.