JuvePoland

Najlepiej wszystkich wywalić i robić rewolucje co roku.
Wskaż mi Bukolku realnych, możliwych do kupienia bocznych obrońców z nadzieją, że odpalą. Sandro jak chce to potrafi, uważam że potrzebuje mentora. Gorzej z prawą stroną, bo tam to jest dom rozpusty. Półmózgi Cuadrado oraz inwalida Danilo. Tam zgoda - potrzeba transferu.
O ile Ramsey jest cienki jak sik węża, tak Rabiot coś tam zaczyna ogarniać, miał kilka fajnych podań, i kilka momentów gdzie wziął na siebie ciężar gry, potem odcinało mu prąd co prawda, ale no staram się szukać pozytywów. Dałbym mu jeszcze czas.

Ciekawe czy kiedyś się doczekamy gry szybkimi podaniami, a nie zwalniania każdej akcji do absolutnego minimum. Ta kontra Cuadrado Cris Higuain to idealne podsumowanie umiejetnosci gry Juventusu, najpierw Cuadrado podaje w swoim stylu metr za plecy mogąc zrobić wszystko, Cris potem podciąga całą akcje zwleka z podaniem, a Pipita w sytuacji 3 na 1 nie pilnuje linii (a Cris tez podal troche pozno). Masakra, oni w tej kontrze mogli zrobic wszystko, a rozegrali to jak w ekstraklasie. Cały nasz środek pola gra dramatycznie, na Matuidiego nie da sie patrzec ale to juz standard, każde podanie do niego to strata. Jedyne co daje Francuz to "zabezpieczenie" bo odbiorow też nie ma. Pjanic wrócił do słabej formy, też już tylko spowalnia akcje, i stwarza realne zagrożenie pod naszą bramką podaniami wzdłuż boiska. Rabiot jest straszliwie ślamazarny, wszystkie jego ruchy wygladaja jak w slow motion. Ruchu w tej drużynie nie ma praktycznie wcale, wszyscy stoją, jedynie Ronaldo próbuje się zrywać i pokazywać, ale i tak nie dostaje podań bo lepsza opcja dla naszych jest 10te podanie do tylu, no i Dybala pokazujacy sie do rozegrania, reszta raczej stoi na swoich pozycjach. Strasznie to wygląda, kolejny mecz wymęczony 2-1 w bólach.

Cóż minęło pół roku, progres z przodu jest minimalny, za to regres w obronie jest straszny. Chyba nie tego oczekiwaliśmy od zmiany trenera na początku sezonu.

Szkoda Demirala w momencie kiedy zaczynał gruntować swoją pozycje w pierwszym składzie, i zaczął swietnie mecz taki pech, no i oczywiscie Zaniolo w tak młodym wieku smutne, ciekawe czy zastopuje to jego kariere.

btw De Ligt wyglądał naprawdę dobrze kiedy grał po prawej stronie środka obrony. Wreszcie ktoś to zrozumiał, że młody Holender zawsze grał po prawej stronie środka i jak widać ma to jakieś znaczenie.

Tyle ode mnie, obyśmy wygrali Serie A bo na LM nie mamy szans z taką kadrą.

lenor pisze: ↑

13 stycznia 2020, 10:24

Najlepiej wszystkich wywalić i robić rewolucje co roku.
Wskaż mi Bukolku realnych, możliwych do kupienia bocznych obrońców z nadzieją, że odpalą. Sandro jak chce to potrafi, uważam że potrzebuje mentora. Gorzej z prawą stroną, bo tam to jest dom rozpusty. Półmózgi Cuadrado oraz inwalida Danilo. Tam zgoda - potrzeba transferu.
O ile Ramsey jest cienki jak sik węża, tak Rabiot coś tam zaczyna ogarniać, miał kilka fajnych podań, i kilka momentów gdzie wziął na siebie ciężar gry, potem odcinało mu prąd co prawda, ale no staram się szukać pozytywów. Dałbym mu jeszcze czas.

Ramsey kopie się po czole i szkoda na niego czasu a Rabiot ma dokładne zagrania tylko wtedy kiedy są na max. 7 metrów (i to nie zawsze). Francuz nie ma ani dynamiki, ani zmysłu do gry kombinacyjnej, ani nadzwyczajnej techniki użytkowej. Od 70 min oddychał rękawami i był tak dynamiczny jak wóz z węglem. Prawej strony obrony jak słusznie zauważyłeś nie ma co komentować, ale nie zgadzam się co do Sandro. On już za długo kisi się w tym klubie. Gra regularnie, ale nie notuje postępów. Od kiedy inni rywale w Serie A dostrzegli, że w ofensywie dysponuje dwoma zwodami, to stał się tam bezproduktywny. Jedyna nadzieja jest taka, że dośrodkuje spod linii na wysokość trzeciego piętra a tam Ronaldo jakoś sobie poradzi. W obronie - dramat. Każde przeciągnięte dośrodkowanie na zamknięcie akcji to mega smród, bo główki nie wygra a jak już niby ma sytuację pod kontrolą to zachowuje się tak jak wczoraj. Jeśli pytasz mnie o alternatywę, to nie mam pojęcia. Tęsknię jednak do czasów, kiedy na bokach śmigali u nas Zambrotta i Thuram. Ci ludzie po pierwsze potrafili BRONIĆ i człowiek nie określał ich gry zdaniem: "no może w obronie jeszcze musi się ogarnąć, ale za to jakie ma fajne akcje oskrzydlające". My potrzebujemy na tych pozycjach ludzi typu Ivanovic czy Robertson. Silnych, szybkich, którzy zabezpieczą nam tyły, bo w ataku jesteśmy w stanie sobie poradzić na wiele innych spobów i nie potrzebujemy tam Cancelów, Alvesów etc.

"Euro 2020 rozpocznie się 12 czerwca meczem Włochy - Turcja. Mieli w nim wystąpić m.in. Zaniolo i Demiral, ale jest to coraz bardziej wątpliwe. Ironią losu jest fakt, że mecz otwarcia odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie, na którym w niedzielę obaj doznali poważnych kontuzji."

Bukol87__ pisze: ↑

13 stycznia 2020, 10:45

lenor pisze: ↑

13 stycznia 2020, 10:24

Najlepiej wszystkich wywalić i robić rewolucje co roku.
Wskaż mi Bukolku realnych, możliwych do kupienia bocznych obrońców z nadzieją, że odpalą. Sandro jak chce to potrafi, uważam że potrzebuje mentora. Gorzej z prawą stroną, bo tam to jest dom rozpusty. Półmózgi Cuadrado oraz inwalida Danilo. Tam zgoda - potrzeba transferu.
O ile Ramsey jest cienki jak sik węża, tak Rabiot coś tam zaczyna ogarniać, miał kilka fajnych podań, i kilka momentów gdzie wziął na siebie ciężar gry, potem odcinało mu prąd co prawda, ale no staram się szukać pozytywów. Dałbym mu jeszcze czas.

Ramsey kopie się po czole i szkoda na niego czasu a Rabiot ma dokładne zagrania tylko wtedy kiedy są na max. 7 metrów (i to nie zawsze). Francuz nie ma ani dynamiki, ani zmysłu do gry kombinacyjnej, ani nadzwyczajnej techniki użytkowej. Od 70 min oddychał rękawami i był tak dynamiczny jak wóz z węglem. Prawej strony obrony jak słusznie zauważyłeś nie ma co komentować, ale nie zgadzam się co do Sandro. On już za długo kisi się w tym klubie. Gra regularnie, ale nie notuje postępów. Od kiedy inni rywale w Serie A dostrzegli, że w ofensywie dysponuje dwoma zwodami, to stał się tam bezproduktywny. Jedyna nadzieja jest taka, że dośrodkuje spod linii na wysokość trzeciego piętra a tam Ronaldo jakoś sobie poradzi. W obronie - dramat. Każde przeciągnięte dośrodkowanie na zamknięcie akcji to mega smród, bo główki nie wygra a jak już niby ma sytuację pod kontrolą to zachowuje się tak jak wczoraj. Jeśli pytasz mnie o alternatywę, to nie mam pojęcia. Tęsknię jednak do czasów, kiedy na bokach śmigali u nas Zambrotta i Thuram. Ci ludzie po pierwsze potrafili BRONIĆ i człowiek nie określał ich gry zdaniem: "no może w obronie jeszcze musi się ogarnąć, ale za to jakie ma fajne akcje oskrzydlające". My potrzebujemy na tych pozycjach ludzi typu Ivanovic czy Robertson. Silnych, szybkich, którzy zabezpieczą nam tyły, bo w ataku jesteśmy w stanie sobie poradzić na wiele innych spobów i nie potrzebujemy tam Cancelów, Alvesów etc.

Czytając tą wypowiedź zastanawiam się jakim cudem Juve wczoraj wygrało, jakim cudem jest pierwsze w lidze, jakim cudem awansował z LM. Przecież każdy rozpracował naszych piłkarzy, zna ich na wylot, więc powinniśmy przegrywać mecz za meczem. Czy oglądam inne mecze czy Ty się po prostu na piłce nie znasz i narzekasz, żeby narzekać?

Elohi pisze: ↑

13 stycznia 2020, 15:16

Czy oglądam inne mecze czy Ty się po prostu na piłce nie znasz i narzekasz, żeby narzekać?

Prawda jest taka, że na piłce znam się najlepiej z wasz wszystkich tutaj.

Nie narzekam tylko przedstawiam obraz sytuacji. Wyniki są bardzo dobre i fajnie. Życzę Sarriemu by podniósł uszaty puchar. Niestety na ten moment nasza gra nie wygląda najlepiej. Co wcale nie zmienia faktu, że ten nieprzewidywalny Juventus może bić się w tym sezonie o rzeczy wielkie.

Zamiast ględzić doceń to, że możesz mnie czytać.

rammstein pisze: ↑

13 stycznia 2020, 11:16

"Euro 2020 rozpocznie się 12 czerwca meczem Włochy - Turcja. Mieli w nim wystąpić m.in. Zaniolo i Demiral, ale jest to coraz bardziej wątpliwe. Ironią losu jest fakt, że mecz otwarcia odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie, na którym w niedzielę obaj doznali poważnych kontuzji."

Co za paradoks. Szkoda chłopaków. Jeden świetnie sobie radził u nas w podstawie, a drugi była spora szansa, że don as przyjdzie.

Alexinhio-10 pisze: ↑

13 stycznia 2020, 16:17

rammstein pisze: ↑

13 stycznia 2020, 11:16

"Euro 2020 rozpocznie się 12 czerwca meczem Włochy - Turcja. Mieli w nim wystąpić m.in. Zaniolo i Demiral, ale jest to coraz bardziej wątpliwe. Ironią losu jest fakt, że mecz otwarcia odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie, na którym w niedzielę obaj doznali poważnych kontuzji."

Co za paradoks. Szkoda chłopaków. Jeden świetnie sobie radził u nas w podstawie, a drugi była spora szansa, że don as przyjdzie.

Zaniolo to bardzo młody i utalentowany chłopak. Wielka szkoda, bo o Euro może już zapomnieć. Najgorsze jednak jest to, że po takim urazie większość piłkarzy już nigdy nie wraca do optymalnej formy.

Bukol87__ pisze: ↑

13 stycznia 2020, 15:56

Elohi pisze: ↑

13 stycznia 2020, 15:16

Czy oglądam inne mecze czy Ty się po prostu na piłce nie znasz i narzekasz, żeby narzekać?

Prawda jest taka, że na piłce znam się najlepiej z wasz wszystkich tutaj.

Nie narzekam tylko przedstawiam obraz sytuacji. Wyniki są bardzo dobre i fajnie. Życzę Sarriemu by podniósł uszaty puchar. Niestety na ten moment nasza gra nie wygląda najlepiej. Co wcale nie zmienia faktu, że ten nieprzewidywalny Juventus może bić się w tym sezonie o rzeczy wielkie.

Zamiast ględzić doceń to, że możesz mnie czytać.

Oho. Samozwańcze teksty. To jest dobre.

Wygrywamy pierwszy raz od dawna na Olimpico z Romą, a i tak jest płacz.

Widać że nasi mają w głowach takie 2:0 i na pewno już nam nic nie grozi, a później przeciwnik nabiera wiatru w żagle i jest smród.
Jedyny mecz w Serie A w jakim graliśmy na poważnie to mecz z Interem. Reszta to takie w 50% na chodzonego.

Alexinhio-10 pisze: ↑

13 stycznia 2020, 16:17

Co za paradoks. Szkoda chłopaków. Jeden świetnie sobie radził u nas w podstawie, a drugi była spora szansa, że don as przyjdzie.

To jest co najwyżej zbieg okoliczności, a nie paradoks. Ale prawda, szkoda oby dwóch chłopaków, bo zapowiadają się na dobrych piłkarzy. Oby dwóm życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i formy.

Dybala to chyba największy wygrany zmiany trenera. Znowu był decydujący, asysta + karny Oby tak dalej!

Chętnie zamieniłbym to zwycięstwo na brak kontuzji u dwóch zawodników ale to chyba normalne. Demiral obecnie jeden z moich ulubieńców, jest młody ale bardzo charyzmatyczny. Zaniolo nadzieja reprezentacji, jedynej jakiej kibicuję i potencjalny nasz zawodnik. Szkoda, że dwóch młodych nabawiło się bardzo ciężkich kontuzji przez co maja po sezonie ligowym i imprezie na której mogliby się pokazać.

A na marginesie co do Sarriego, pamiętam wpis jednego z userów, że teraz wreszcie będziemy klepać ogórków po 5-0

Wojtek pisze: ↑

13 stycznia 2020, 18:26

Dybala to chyba największy wygrany zmiany trenera. Znowu był decydujący, asysta + karny Oby tak dalej!

I znowu po jego zejściu gra ofensywna praktycznie całkowicie siadła.

Bukol87__ pisze: ↑

13 stycznia 2020, 15:56

Prawda jest taka, że na piłce znam się najlepiej z wasz wszystkich tutaj.

tak tak, i dlatego przyklaskiwałeś Allegriemu, który zamiast Dybały na boisko puszczał Mandzukicia i byłeś zachwycony naszym gównostylem
to, że skończyłeś jakiś kurs trenerski nie czyni cię znawcą piłki ani nie sprawia, że potrafisz lepiej niż inni ocenić potencjał/grę jakiegoś zawodnika czy całej drużyny, znaczy tylko tyle, że masz uprawnienia by trenować jakąś drużynę i nawet nie oznacza, że potrafisz to robić

Forma w końcu odzyskana. Parma chyba nie ma szans, a tak na dłuższą metę nie widzę też dużej szansy na to, że przegramy tytuł. Trochę się rozpędzaliśmy w tym sezonie, ale w dobrym momencie złapaliśmy formę, brawo