Re: Euro 2020
: 15 czerwca 2021, 10:42
Myslę że kwestia jest prostsza: mocni są mocni, a słabi są słabi .
Myslę że kwestia jest prostsza: mocni są mocni, a słabi są słabi .
Puchacz serio? Przecież kwintesencją tego gracza była akcja z ostatniej minuty, wziął piłkę leciał byle bliżej linii a na koniec wyrzucił piłkę poza boisko.Marat87 pisze: ↑15 czerwca 2021, 06:00Szczena z Krycha nie powinni być powoływani przez następnego trenera ( i nie chodzi mi tu o szukanie kozła ofiarnego ), bez względu na ich formę. Jeden ciągle zawodzi w kluczowych momentach, drugi od kilku lat rusza się jak wóz z węglem. Jest trochę tych młodych, którzy mogą coś osiągnąć w przyszłości, ale najważniejsza jest ich mentalność. Patrzę na takiego Modera czy nawet tego Puchacza i oni wchodzą na kolejne poziomy bez kompleksów. Może to nowe pokolenie nie będzie miało mentalu przegrywów jak te wcześniejsze. Może warto poświęcić kolejne eliminacje i dać popracować komuś z głową. Ukraina całkiem nieźle wyszła na stanowczym stawianiu na Szewe.
No cóż, taki wynik o pokłosie zbyt późnego zwolnienia Brzęczka, trzeba go było wywalić przed LN, ale Boniek musiał po swojemu, bo nie lubi jak mu dziennikarze podpowiadają, dlatego zwlekał.
Był czas przywyknąć, 2016 to był wypadek przy pracy, także spływa to po mnie jak po kaczce.
Chłopie, przecież Twoje wypowiedzi to chaotyczny zlepek wszystkiego co wypływa z Twojego zakompleksionego umysłu, a prawda jest taka że nie masz zielonego pojęcia o niczym, stąd nikt nie jest w stanie zrozumieć o co Ci chodzi, bo na końcu udajesz że miałeś w ogóle coś innego na myśli. Sam fakt że nie jesteś w stanie w przyjąć innego scenariusza niż podane przez UEFA pokazuje że po prostu myślenie nie jest Twoją mocną stroną.
Powtórzę to, co napisałem zaraz po zmianie selekcjonera. Moim zdaniem taka decyzja w tamtym momencie to był zły pomysł, na Euro powinien prowadzić nas Brzęczek. Pojechałby na turniej z prawie trzyletnim stażem pracy z tą kadrą, wynik - jaki by nie był - szedłby w stu procentach na jego konto. A tak przyszedł Sousa, najłatwiejszy mecz już przegrał, najprawdopodobniej przegra jeszcze dwa i zacznie się tłumaczenie, że przecież on pracuje z tą drużyną raptem trzy miesiące.AdiJuve pisze: ↑15 czerwca 2021, 11:18Czy za późno zwolnili Brzęczka może i tak, ale na pewno moment zwolnienia nie był dobry, tu już trzeba było mu dać to dograć, niestety ale Sousa nie tylko nie poprawił naszej gry, ale te nieliczne elementy, które działały za Brzęczka koncertowo rozmontował. W 6 meczach za Sousy straciliśmy już 10 bramek a graliśmy z jedną mocna drużyną Anglią, za Brzęczka w 24 straciliśmy tylko 18 grając 4x Włochy, 2x Portugalia, 2x Holandia. Jedyna wtopa Brzęczka to porażka 0-2 na wyjeździe ze Słowenią, tak z teoretycznie słabszymi wychodziliśmy z twarzą zdobywając zazwyczaj komplet punktów w najgorszym razie remisowaliśmy. Niestety przez fakt, że graliśmy w LN z najlepszymi ten obraz kadry wydawał się nieco mierny i zamazany. Ale szczerze mówiąc gdzie nam do Włochów, Portugalczyków czy nawet Holendrów, to zupełnie inny kaliber talentu i umiejętności piłkarskich.
Tu się nie zgodzę. Moim zdaniem piłkarze tacy jak Grosicki nie mają prawa znaleźć się w kadrze na wielką imprezę. To są jego życiowe decyzje, nie oceniam, ale po prostu uważam, że jak ktoś świadomie wybiera ławkę albo wręcz trybuny w swoim klubie, to nie ma prawa dostać za to nagrody w postaci powołania na mistrzostwa Europy. Przecież trener nawet nie miał możliwości dokonać oceny jego dyspozycji. I nie zmieniają mojej oceny podane przez Ciebie przykłady Słowaków. Świadczą jedynie o tym, jak wstydliwa dla nas powinna być ta porażka.AdiJuve pisze: ↑15 czerwca 2021, 11:18Jeszcze kamyczek do ogródka Sousy, wczoraj w ataku Słowaków grali : Mak który rozegrał 900 min w sezonie w Ferencvaros, Haraslin 350 min w Sassuolo, Hamsik 440 min w Geotobergu. A Sousa rezygnuje z Grosika bo zagrał niespełna 800 min w sezonie. Co grali Mak z Haraslinem względem Jóźwiaka i Frankowskiego chyba każdy widział. Naprawdę przy tak miernych skrzydłach, braku Milika i Piątka stać kadrę na rezygnację z takiego gracza jak Grosicki ?
Ta, nie powoływać piłkarza ze względu na aktualną formę, mądrość tygodnia
Nie do końca mi chodzi o to jak on się prezentuje, bo miał fatalny sezon w Lechu. Chodzi mi o mentalność tego pokolenia, która to jest zupełnie inna, zwłaszcza u wychowanków Kolejorza, gdzie szkolą ich kompleksowo, również w aspekcie wyjazdu i poradzenia sobie w innych ligach. Trzeba przyznać, że roba w ich akademii świetną robotę jak na nasze warunki.
Tak, dokładnie tak. To jest kadra, tutaj czasami zawodnik gorszy potrafi dać drużynie więcej, niż ten w formie, musi tylko pasować do koncepcji.