JuvePoland

hellspawn pisze:

Arbuzini pisze:Kadra była słaba? Przyszedł Allegri i zrobił z marszu finał Ligi Mistrzów.

Bzdura powielana z powodu rozgoryczenia po odejściu Conte i po nadspodziewanym finale Allegriego tyle razy, aż każdy w to uwierzył.
Allegri miał nowych zawodników: Evra, Morata, Coman, Pereyra, Sturaro (zanim śmiechniesz przypomnę jego magiczny koniec buta w meczu z Realem i ile to nam dało). To robi różnicę, nieprawdaż?

Morata był zawodnikiem ściąganym pod Antonio. Myślę, że reszta tych piłkarzy, których wymieniłeś również by do nas trafiła, gdyby Conte został na stanowisku więc dlaczego bzdura? Przebudowa kadry to naturalna rzecz, szczególnie w Juventusie. Pomijając Hiszpana, z nazwisk, które tutaj podałeś, najważniejszy okazał się Evra kosztujący jakieś grosze. To mercato nijak ma się skalą do tego, które miało miejsce w pierwszym roku pracy Conte, a jednak Allegri wycisnął z niego ostatnie soki.

Magiczny but Sturaro... a pamiętasz może jakie panowało zdziwienie, kiedy Allegri wystawił go w pierwszym składzie? Siłą na boisko nie wtargnął. Zresztą to typowy incydent nie warty głębszej analizy.

Tak trudno dopuścić do siebie świadomość, że Conte to zadymiarz i ekscentryk? Robił cyrki u nas, potem w kadrze i miał swoje momenty w Chelsea. Warto mieć świadomość, że to rozwiązanie na sezon lub dwa. To i tak dłużej niż obecny Allegri.

mrozzi pisze:99% płakało? Nie sądzę, nie tak to zapamiętałem. Pozostawił klub na lodzie i taka jest prawda. Z uwagi na brak innych opcji byliśmy wówczas zmuszeni zatrudnić Maxa, będąc pod ścianą. Miał gorszy skład, owszem, ale przypominam, że nie potrafił zmieniać ustawienia w trakcie spotkań i żywo reagować na boiskowe wydarzenia. Miał spięcia i z zarządem, i piłkarzami. I co, za rok ponownie tupnie nóżką?

Niezły chaos we włoskich mediach.

Ja ,,brak reakcji'' pamiętam w ten sposób - słaba pierwsza połowa, w II Juventus wychodzi na pełnej PIIII i wygrywa.

Jestem fanem Conte i z chęcią go ponownie zobaczę w Juventusie. Odszedł od nas w średni sposób, ale miał po prostu ambicje na więcej, a Juventus nie chciał wtedy sprowadzić mu piłkarzy jakich potrzebował, sprowadzając w zamian nawet nie 2, ale 3 opcję.

Przy dzisiejszym Juventusie Conte może stać się trenerem bardziej elastycznym, gdyż ma ku temu ławkę rezerwowych. Wtedy niestety nie miał, stąd ten beton w III sezonie. Chociaż i tak wole beton Antonio i piłkarzy wiedzących co mają robić, niż beton Allegriego i piłkarzy poruszających się po boisku w nieznany nawet dla siebie sposób.

Chciałbym zobaczyć u nas Kloppa czy właśnie Guardiole, ale na Conte nie zamierzam narzekać.

Pochettino powiedział, że odejdzie z Totków, jak wygra LM. Może czas zacząć kibicować kogutom w finale. :co?: Z przeciętniaków zrobił drużynę rok w rok meldującą się w 4, nie potrzebuje góry kasy, no i jak widać charakter ma.

A Totki grają ladna piłkę. Ja bardzo chetnie

Poczet byłby ciekawym urozmaiceniem. Tak na dobrą sprawę to nie ma za dużego wyboru klubów obecnie. Real zawsze o nim marzył ale Zidana teraz nie wyrzucą, może Barka? Allegri w PSG to zostajemy tylko my i ewentualnie Bayern.

W sumie nie ma co myśleć bo i tak bierzemy Pepa.

Jedna z najlepszych informacji w tym sezonie.

Czyżby ten czwartek był tym dniem?

Już nawet nie chodzi o to, kto będzie następnym trenerem, ale o odejście Maxa. Mówiło się, że dziś miałby ogłosić swe odejście, po czym teraz, że po meczu z Romą (już to widzę, jak faktycznie będzie po sezonie).

Nie nadążam za to za tym, kto miąłby przyjść po Maxie. Mówiło się, że Conte praktycznie u nas, ale teraz wychodzi, że jednak w interze.

Oby to jednak zwiastowało Pepa u nas, ewentualnie trenera Tottków. Z Włochów maksymalnie wolę już Di Francesco...

Pozostaje czekać.

DonPatch pisze:Pochettino powiedział, że odejdzie z Totków, jak wygra LM. Może czas zacząć kibicować kogutom w finale. :co?: Z przeciętniaków zrobił drużynę rok w rok meldującą się w 4, nie potrzebuje góry kasy, no i jak widać charakter ma.

Jakie jest źródło tej rewelacji? Wizja Pochettino u sterów wydaje się bardzo kusząca...
Może jeśli Liverpool wygra LM, to Klopp będzie szukał nowych wyzwań.

W sumie po półfinałach LM, nie myślę logicznie i każdego z tych panów widziałbym bardzo chętnie na naszej ławce trenerskiej.

Edit:
Ale jak bym miał wybór to wskazałbym Pochettino, choć trudno mi uwierzyć, żeby po wygranej LM, miał rozwiązać kontrakt obowiązujący do 2023 .

⚠️ Romeo Agresti: Antonio Conte nie dla Juventusu. Były trener Starej Damy oraz Chelsea prowadzi zaawansowane rozmowy z Interem.

Nie napalałbym się na przyjście do nas Pocchettino (aczkolwiek chciałbym go zobaczyć w Juve nawet bardziej niż Guardiolę). Jeśli Mauricio rzeczywiście ma jakieś słowne porozumienie z władzami Tottenhamu, że po wygraniu LM będzie mógł opuścić ekipę z Londynu mimo ważnej umowy do 2023 roku, to i tak przechwyci go Barcelona. Jeszcze dwa dni temu nikt nie myślał tam o zmianie trenera, a teraz po kolejnym z rzędu blamażu w Champions League nie wierzę nawet w pozostanie Valverde na swoim stanowisku. Zresztą Katalończycy rozdrażnieni takim obrotem sprawy i świadomi powoli zmierzającej ku końcowi kariery Messiego zainwestują pewnie latem sporo pieniędzy we wzmocnienia (już klepnięty de Jong, prawie pewny De Ligt i pewnie jeszcze ktoś ciekawy do ataku). Ponadto wizja rywalizacji z Realem czy Atletico raczej jest bardziej atrakcyjna od mierzenia się z Napoli czy Interem.

Wiking pisze:

DonPatch pisze:Pochettino powiedział, że odejdzie z Totków, jak wygra LM. Może czas zacząć kibicować kogutom w finale. :co?: Z przeciętniaków zrobił drużynę rok w rok meldującą się w 4, nie potrzebuje góry kasy, no i jak widać charakter ma.

Jakie jest źródło tej rewelacji? Wizja Pochettino u sterów wydaje się bardzo kusząca...
Może jeśli Liverpool wygra LM, to Klopp będzie szukał nowych wyzwań.

W sumie po półfinałach LM, nie myślę logicznie i każdego z tych panów widziałbym bardzo chętnie na naszej ławce trenerskiej.

Źródło to wczorajsi komentatorzy Polsatu, którzy wspomnieli, że Pochettino zażartował sobie w ten sposób w jednym z wywiadów. Dziwi mnie fakt, że ktoś to mógł potraktować poważnie.

Najwazniejsze zeby Maksiu odszedl. Moze przyjsc nawet Franek Smuda, albo Zdenek Zeman . A tak powaznie to czekamy na Pepa :uklon:

Poczet na 100% nie przyjdzie trenować Barcelony, bo to zadeklarowany fan Espanyolu. Zresztą sam mówił kiedyś, że ze względu na swoją trenerską historię nie mógłby trenować niektórych klubów.

„Nigdy nie podjąłbym się trenowania Barcelony czy Arsenalu, bo jestem za bardzo związany z Espanyolem i Tottenhamem. Podobnie nie wziąłbym się za trenowanie Rosario Central, bo byłem już trenerem Newell's Old Boys. Taka jest moja decyzja. Już wolałbym prowadzić jakąś drużynę z mojej argentyńskiej wioski, niż być szkoleniowcem którejś z tych ekip”.

jurson09 pisze:

Wiking pisze:

DonPatch pisze:Pochettino powiedział, że odejdzie z Totków, jak wygra LM. Może czas zacząć kibicować kogutom w finale. :co?: Z przeciętniaków zrobił drużynę rok w rok meldującą się w 4, nie potrzebuje góry kasy, no i jak widać charakter ma.

Jakie jest źródło tej rewelacji? Wizja Pochettino u sterów wydaje się bardzo kusząca...
Może jeśli Liverpool wygra LM, to Klopp będzie szukał nowych wyzwań.

W sumie po półfinałach LM, nie myślę logicznie i każdego z tych panów widziałbym bardzo chętnie na naszej ławce trenerskiej.

Źródło to wczorajsi komentatorzy Polsatu, którzy wspomnieli, że Pochettino zażartował sobie w ten sposób w jednym z wywiadów. Dziwi mnie fakt, że ktoś to mógł potraktować poważnie.

Oglądałem tę konferencję i wcale nie byłbym taki pewien, czy to był żart. Chwile już tam pracuje, transferów ma jak na lekarstwo, jak wyciągnie LM w takiej sytuacji, to faktycznie może potrzebować nowych wyzwań, bo ciężko byłoby to powtórzyć. Według mnie mógł niby żartować, puszczając jednocześnie oczko do innych drużyn. Pierwszy raz od dawna, bardziej emocjonuję się okienkiem w kontekście trenera aniżeli piłkarzy.

Conte ok , myślę że Conte to opcja B jeżeli wiedzą że Pep się nie zdecyduje.