JuvePoland

Wymiana Matuidi, Mandzu + 40 mln za Icara na pierwszy rzut oka nie wygląda źle bo pozbywamy się dwóch zbędnych zawodników i zyskujemy solidnego napastnika ale moim zdaniem przy takiej wymianie znów wychodzimy na frajerów.
Bo to niby Inter ma problemy z Icardim, a my znów idziemy im na rękę dając 40 mln co częściowo finansuje im zakup Lukaku oraz dwóch solidnych zawodników którzy pasują im do układanki, a w zamian dostajemy niechcianego przez nich zawodnika.
Dla nich byłoby to świetne Mercato, dla nas już nie koniecznie bo nie widzę w Icardim jakiegoś wielkiego wzmocnienia bo mimo że to solidny napastnik to bardzo archaiczny i nie widzę jego współpracy z Ronaldo.
My potrzebujemy napastnika który potrafi coś więcej nic finalizacja akcji, zawodnika który potrafi rozegrać, celnie odegrać czy zejść na skrzydło robiąc miejsce dla Ronaldo w środku.

Icardi miał dla mnie sens, ale tylko w przypadku jakiejś mega promocji za niego. Sory, ale nie widzę w jednej drużynie Ronaldo, Dybali, Igły i jeszcze dodatkowo Icardiego.

Większość wypycha (z uporem godnym lepszej sprawy) Ronaldo na skrzydło i chyba zapomina, że facet zaraz skończy 35 lat i zwyczajnie widać gołym okiem na boisku, że nie jest już tak szybki jak kiedyś i w konsekwencji drybling też już nie ten sam (bo na tym go opierał). Facet też raczej przyszedł tutaj bić się o króla strzelców i budować dalej swoją legendę jako najlepszego gracza w historii, a nie asystować innym graczom. Jedyna pozycja, na której go widzę to taki pół-skrzydłowy, schodzący bardzo często do środka, taki wolny elektron, ale nadal jednak środkowy napastnik.

Igła na skrzydle nie zagra na bank, Icardi na skrzydle? Chyba bardziej już widziałbym tam Dybalę, chociaż zdecydowana większość twierdzi, że się tam nie nadaje.

Wymiana 1 do 1 za Igłę tak jak się mówiło na początku Mercato - jak najbardziej, dostalibyśmy o wiele młodszego zawodnika, którego jeszcze moglibyśmy później spieniężyć. Jakieś inne dziwne łączone transakcje to jak wspomniał kolega wyżej = nie dość, że sfinansowalibyśmy w większości transfer Lukaku to jeszcze dołożylibyśmy im dla niego zmiennika + gracza do środka.

Jak mamy się bawić w takie coś to niech siedzi sobie ten Icardi w Interze i psuje atmosferę od środka, albo niech ktoś inny bierze go z wyprzedaży, żeby nie nabijać Interowi kabzy - nam ten gracz nie jest niezbędny.

wieczorek00 pisze:Wymiana Matuidi, Mandzu + 40 mln za Icara na pierwszy rzut oka nie wygląda źle bo pozbywamy się dwóch zbędnych zawodników i zyskujemy solidnego napastnika ale moim zdaniem przy takiej wymianie znów wychodzimy na frajerów.
Bo to niby Inter ma problemy z Icardim, a my znów idziemy im na rękę dając 40 mln co częściowo finansuje im zakup Lukaku oraz dwóch solidnych zawodników którzy pasują im do układanki, a w zamian dostajemy niechcianego przez nich zawodnika.
Dla nich byłoby to świetne Mercato, dla nas już nie koniecznie bo nie widzę w Icardim jakiegoś wielkiego wzmocnienia bo mimo że to solidny napastnik to bardzo archaiczny i nie widzę jego współpracy z Ronaldo.
My potrzebujemy napastnika który potrafi coś więcej nic finalizacja akcji, zawodnika który potrafi rozegrać, celnie odegrać czy zejść na skrzydło robiąc miejsce dla Ronaldo w środku.

Zgadzam się w 100% procentach. Dlatego idealnym kandydatembył Lukaku. Oglądałem mecz Interu z Lecce. Gośc cofał się po piłkę, schodził na skrzydło, był wszędzie. Icard jest zbyt jednowymiarowy, typowy łowca bramek i nie wydaję mi się, żeby był dobrym partnerem dla Ronaldo, który też staję się pomału typową 9tką. I na jednego i na drugiego musi grać drużyna. Nie wiem czemu tak się na niego napalili. Jak widać kolejny trener ma wielkie G do gadania odnośnie transferów.

Ciekawe czy nie dało się takiego dealu za Lukaku zrobić z United

Tony Montana Na 99% to Ronaldo dalej upiera się, żeby grać na skrzydle. Bezsensu to trochę, bo nic on tam nie daję i w zasadzie po lewej stronie biega osamotniony Sandro z kurczakiem Matuidim.

Po sprzedaży Dybali i przyjściu Icardiego słabo będzie wyglądać nasza kreatywność w ataku. W wypadku kontuzji Costy zostaje tylko Berna. Atak nie wymagał zbytnio kombinacji, a wygląda na to, że koniec końców zostanie osłabiony.

Ciężko wam dogodzić. Mandzukic , Matiudi pijawki nie chcą odejść- źle , wymienić na jednego z lepszych łowców bramek ostatnich sezonów też źle.
Też bym wolał żeby inaczej wyglądała ta transakcja , ale cóż skoro przez całe okienko nie udało się ich sprzedać trzeba jakoś się ratować pod koniec .
Co do taktyki chyba każdy trener chciał by mieć takie zmartwienie . Ofensywa Ronaldo , Huigain , Costa , Dybala Ikar , Berna wygląda imponująco. Sezon długi każdy zagra aby Sarri nie dał ciała a o to boję się najbardziej.

Han już na lotnisku w Turynie

Kielon połamany więc rugani pewnie zostanie, jak dla mnie can nie powinien być do ruszenia bo na środku obrony też może zagrac

Jaki jest sens w wysylaniu Hana do u23 skoro juz spokojnie sobie poradzil w serie b? Jesli dzieki niemu zrobilby chociaz ten awans do serie b to jeszcze w miare rozumiem ale jak znowu sie nie uda to rok w ktorym mogl grac wypozyczony do serie a idzie na marne.

Oby się udało ściągnąc Icara. Myślę, że jest brakującym ogniwem. Z całym szacunkiem do Igły i Mandżura, ale ten pierwszy spala się psychicznie w ważnych meczach, a ten drugi miewa tylko przebłyski. Fakt, Mandżur jest pojętny taktycznie, ale w taktyce Sarriego nie potrzeba kogoś takiego. Tu trzeba kogoś z instynktem strzeleckim, kogoś kto potrafi strzelić z czegoś, z czego tak naprawdę ciężko strzelić. Coś jak igła, ale nie spalający się w ważnych meczach + Icar ma 26 lat.

Ja to się dziwie Chorwatowi że nie chciał iść do Bayernu. Co prawda byłby zmiennikiem Lewandowskiego, ale na 3 frontach by się i tak nagrał, zwłaszcza że trenerem jest jego kumpel Kovac. Natomiast u nas nie ma dla niego miejsca nawet na ławce, ponieważ w taktyce Sarriego jest kompletnie bezużyteczny.

Principino pisze:Jaki jest sens w wysylaniu Hana do u23 skoro juz spokojnie sobie poradzil w serie b? Jesli dzieki niemu zrobilby chociaz ten awans do serie b to jeszcze w miare rozumiem ale jak znowu sie nie uda to rok w ktorym mogl grac wypozyczony do serie a idzie na marne.

Właśnie tutaj sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Wzmocnienie Juventusu U-23 też powinno leżeć w naszym interesie, żeby powalczyć o ten awans do Serie B. Pierwszy sezon rezerw w Lega Pro był mocno eksperymentalny i będąc bogatszym o doświadczenia minionego sezonu można już wiedzieć kogo sprowadzić, żeby awansować do Serie B. Zawsze lepiej grać na zapleczu Serie A, bo mając zdolnych piłkarzy możemy ich ogrywać na miejscu bez wypożyczeń do klubów typu Pescara, Ascoli itp. Zawsze w trakcie sezonu jeśli zawodnik na tyle się wybije można go włączyć od razu do pierwszej drużyny i ten przeskok już nie jest tak bolesny jak z Primavery do Juventusu A. Han ma troszkę ogrania w Serie A (Cagliari) i Serie B (Perugia), ma 21 lat więc będzie jak znalazł dla Juventusu B, który też zmienił szkoleniowca. Także trzymajmy kciuki za nasze rezerwy, żeby awansowały do Serie B w tym sezonie, bo wyjdzie nam to na dobre.

Baczu pisze:Ja to się dziwie Chorwatowi że nie chciał iść do Bayernu. Co prawda byłby zmiennikiem Lewandowskiego, ale na 3 frontach by się i tak nagrał, zwłaszcza że trenerem jest jego kumpel Kovac. Natomiast u nas nie ma dla niego miejsca nawet na ławce, ponieważ w taktyce Sarriego jest kompletnie bezużyteczny.

Ja się za to w ogóle nie dziwię ich wzajemna niechęć jest powszechnie znana. Nasz tytan obrony jest honorowy i woli posiedzieć u nas na ławce, niż tam być ewidentnie zapchajdziurą. Tym bardziej, że hajs ten sam.

Baczu pisze:Ja to się dziwie Chorwatowi że nie chciał iść do Bayernu. Co prawda byłby zmiennikiem Lewandowskiego, ale na 3 frontach by się i tak nagrał, zwłaszcza że trenerem jest jego kumpel Kovac. Natomiast u nas nie ma dla niego miejsca nawet na ławce, ponieważ w taktyce Sarriego jest kompletnie bezużyteczny.

Tytana w Bayernie chciał tylko Kovac i zarząd olał jego prośbę bo oni nie sprowadzają takich starych graczy na dodatek z takimi kontraktami.

Tony Montana pisze:

Baczu pisze:Ja to się dziwie Chorwatowi że nie chciał iść do Bayernu. Co prawda byłby zmiennikiem Lewandowskiego, ale na 3 frontach by się i tak nagrał, zwłaszcza że trenerem jest jego kumpel Kovac. Natomiast u nas nie ma dla niego miejsca nawet na ławce, ponieważ w taktyce Sarriego jest kompletnie bezużyteczny.

Ja się za to w ogóle nie dziwię ich wzajemna niechęć jest powszechnie znana. Nasz tytan obrony jest honorowy i woli posiedzieć u nas na ławce, niż tam być ewidentnie zapchajdziurą. Tym bardziej, że hajs ten sam.

To jest raz, a dwa Mandżukicia Bayern wywalił po tym jak ogłosił sprowadzenie Lewego z Dortmundu i teraz Chorwat miałby wracać do Bawarii ? Chorwat ma trochę własnej godności oraz dumy. Mr no good może jeszcze nam się przydać wchodząc z ławki, a w tamtym sezonie w ligowych szlagierach strzelał te gole, ale większość z nich padała tylko po wrzutach na głowę.

oj mizerne to mercato, nie pozbylismy sie ani jednego niechcianego grajka. Nawet Rugani byl 2 razy O KROK od Romy, a ostatecznie biorą Smallinga cyrk, ale moze to i dobrze ze Daniele zostanie, w obliczu tak dlugiej pauzy Giorgio. Żadnych ruchów IN też nie zrobilismy, bo wlasnie Trójka niechcianych graczy juz nie bede wymienial jakich blokuje wszystko.... ehh

@Piti
Pod względem zakupów mercato wcale nie jest mizerne. W skali od 1-10 na chwilę obecną za transfery do klubu dałbym spokojnie 7 (praktycznie w jedno okienko Fabs ogarnął nam środek defensywy na lata podbierając będącego już jedną nogą w Barcelonie najbardziej utalentowanego stopera młodego pokolenia - de Ligta, perspektywicznego Demirala i obserwowanego od jakiegoś czasu Romero; do tego do środka pola przyszli "darmowi" Rabiot i Ramsey). Wiadomo, że brakuje jakiegoś topa do pomocy typu Eriksen, aby stwierdzić, że letnie zakupy były (prawie) idealne. W kontekście sprzedaży nie jest już tak ciekawie, bo nikt z grona Perin, Khedira, Matuidi, Mandżu, Higuain oraz Rugani (aczkolwiek w jego przypadku to nawet lepiej, że się nie dogadaliśmy z Romą, bo w obliczu kontuzji Kielona musielibyśmy awaryjnie kogoś ściągnąć) nie opuścił póki co szeregów Juve, a do końca okienka zostało niewiele czasu. Z drugiej strony limity graczy w Serie A i LM ograniczające nasz skład może uchronią nas przed jakimiś głupimi ruchami jakie miały często miejsce w ostatnich godzinach mercato (np. zakup Hernanesa), bo na żadnego topa i tak nie było już większych szans.