JuvePoland

Nie ma tematu więc zakładam... w Misji Futbol była ankieta i polecam wyniki

a czy są jakies wytyczne co do kalendarza?
np. ze druzyna z pierwszego koszyka gra ostatni mecz u siebie? albo ze zaczyna u siebie/

Według wstępnego podziału na koszyki (przed rundą rewanżową ostatniej fazy kwalifikacji):

II. koszyk
najlepiej: Szachtar/Porto
najgorzej: Liverpool/Tottenham

III. koszyk
najlepiej: Salzburg
najgorzej: Monaco/Lyon/Valencia

IV. koszyk
najlepiej: AEK Ateny/Club Brugge
najgorzej: Hoffenheim

Czyli wychodzi na to, że nawet najtrudniejsza dla nas grupa nie będzie grupą śmierci, bo jednak takim składem powinniśmy na lajcie ograć takie Monaco/Lyon/Valencię. UEFA nieco zmieniła zasady i w III. koszyku są zespoły wyraźnie gorsze od nas, a w IV. sami outsiderzy.

Napoli i Roma wreszcie w jakichś przyzwoitych koszykach będzie, bo obaj w II. koszyku. Za to Inter w ostatnim

Crunny pisze:UEFA nieco zmieniła zasady

tzn. co się zmieniło?

Crunny pisze: Za to Inter w ostatnim

Inter ma w rankingu mniej punktów niż Legia

Dajta mnie Man Utd

Osobiście chciałbym:

Juventus
Liverpool
Valencia
Club Brugge

Maly pisze:

Crunny pisze:UEFA nieco zmieniła zasady

tzn. co się zmieniło?

Kluby z najsilniejszych lig nie grały w eliminacjach LM, tylko miały zapewnione miejsce w grupie (patrz: taki Inter z 4. miejsca w Serie A).

i przez to w 3 koszyku nie ma dobrych drużyn?

Dla mnie nie ma większego znaczenia, kto wyląduje w naszej grupie. I tak będzie w niej faworytem i przy tak mocnym składzie jak ten obecny mamy obowiązek awansować. Oczywiście wolałbym grupę łatwą, byśmy stosownie mogli się przygotować do późniejszej fazy, jednak tak czy inaczej powinniśmy sobie poradzić w każdej. Niech grupa będzie jedynie przetarciem i okresem, w którym nasi stosownie się zgrają.

Liga Mistrzów to wiele czynników - potencjał kadry, forma dnia, szczęście,
"dyspozycja" sędziów (chyba nie trzeba przypominać popisu z meczu wyjazdowego z Bayernem - prawidłowa bramka Moraty czy ostatniego pojedynku z Realem, po którym to okazało się, że sędzia w wolnym czasie lubi odwiedzić Santiago Bernabeu jako kibic). Buki są zgodni - jesteśmy jednym z głównych faworytów turnieju, dawno nie było takiej sytuacji i oby udało się nam wygrać i zrzucić z siebie tę cholerną presję.

Ja czuję po kościach, że będzie finał. Co w nim - nie wiadomo. Liczę, że CR7 odmieni naszą mentalność. Drogę do finału ułatwią nam nowe twarze w 1. składzie: Cancelo, Bonucci, Bernardeschi i C.Ronaldo.

Na ten moment obawiam się tylko 2 drużyn, które podobnie jak my mają niesamowity potencjał na papierze i jeśli go wykorzystają, to będą kosić wszystkich. To Barcelona i Liverpool. Real i Bayern złapały zadyszkę, bo trochę przespały ostatnie 2-3 okienka. PSG i City to sztuczne twory. Jak pokazuje ostatnie 15 lat (tyle mija już od zakupu Chelsea), nie ma takich pieniędzy, które potrafią uczynić ze średniaka (Chelsea/PSG/City) klub, który na stałe wejdzie do europejskiego topu.

Ja życzę sobie, żeby już przynajmniej od tych ćwierćfinałów obowiązywał system VAR. Wszystkich problemów to nie rozwiąże, ale mam już powyżej uszu chamskiego przepychania niektórych drużyn.

Nie mogę się już doczekać losowania grup.

Czy ktoś się orientuje kiedy losowanie grup LM ?

Sila Spokoju pisze:Czy ktoś się orientuje kiedy losowanie grup LM ?

jutro

Crunny pisze:Real i Bayern złapały zadyszkę, bo trochę przespały ostatnie 2-3 okienka.

Co do Bayernu pełna zgoda, ale Real? Zadyszką można nazwać trzy Ligi Mistrzów z rzędu i cztery w pięć lat? :shock:

W sumie i tak nie wierzę, że w tym sezonie puchar LM znów powędruje do Madrytu, ale akurat nazywanie Realu zespołem, który złapał "zadyszkę" jest kompletnie nietrafione.