JuvePoland

Niedawno to samo pisaliśmy o Gagliardinim i wiadomo, że każdego nie kupimy. Nasi w ogóle nie interesowali się nim, celujemy wyżej niż Barella. inter musi opierać się na takich zawodnikach.

MRN pisze:Niedawno to samo pisaliśmy o Gagliardinim i wiadomo, że każdego nie kupimy. Nasi w ogóle nie interesowali się nim, celujemy wyżej niż Barella. inter musi opierać się na takich zawodnikach.

Czy ja wiem, czy się nie interesowaliśmy imo biorąc Rabiota i Ramseya przynajmniej w teorii stratni jakościowo nie jesteśmy. Biorąc pod uwagę, że oni też zabulą 50 mln (wypożyczenie i przymus zakupu), to i finansowo mamy lepiej.

No właśnie a zarówno Rabiot jak i Ramsey wciągają Barellę...w trakcie poprzednich okienek interesowaliśmy się nim, teraz o nim była cisza bo mieliśmy ciekawsze cele.

Sinisa Mihajlović będzie musiał przerwać prawdopodobnie karierę trenerską gdyż jest poważnie chory i musi poddać się intensywnemu leczeniu. Szkoda będzie dla Serie A bo chłop odwaladobrą robotę w swoim klubie.

@MRN
Pozostaje mu życzyć szybkiego powrotu do zdrowia. Sinisa zawsze był naszym rywalem, ale nie ma to obecnie najmniejszego znaczenia. Tak jak napisałeś, dla całej Serie A to z pewnością strata, bo Mihajlović udowodnił prowadząc Bolognę skazaną na spadek, że zna się na robocie.

Rywal ale dobry trener, mam nadzieję że wydobrzeje.

Gdzieś chyba na Typowej Serie A pisali, że mimo białaczki i tak będzie trenerem Bologni. Wie ktoś czy to potwierdzone? A sam Sinisa niech wraca szybko do zdrowia, forza!

Sinisa zwołał konferencję na której potwierdził, że rozstaje się z futbolem :

"Z przykrością muszę poinformować, że na pewien czas, muszę rozstać się z futbolem. Niestety lub na szczęście wykonałem kilka badań, które ujawniły pewne anomalie, których nie było cztery miesiące temu. Miałem przez dłuższy czas wysoką gorączkę a nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiało. Zrobiłem badania i dowiedziałem się, że mam białaczkę. To był cios. Spędziłem dwa dni w swoim pokoju, myśląc i płacząc. Nie płaczę ze strachu, mam respekt do tej choroby, ale wiem, że wygram. Odwracam się twarzą do niej i patrzę prosto w jej oczy. Nie mogę się doczekać, aby iść do szpitala, aby rozpocząć leczenie. Choroba jest w ostrej fazie, jest w agresywnej formie, ale jest podatna na leczenie. Leczenie wymaga czasu, ale jest szansa na pełne wyzdrowienie. Wygram tę bitwę dla mojej żony, dla moich dzieci, dla mojej rodziny, którą kocham, i dla wszystkich, którzy mnie kochają”.

Oby wyzdrowiał i wrócił silniejszy do świata piłki. Przykra wiadomość.

http://www.sport.pl/pilka/7,65083,24993 ... jQmvWxxTwA

To jest już koniec, nie ma już nic.... :-)

On jeszcze nic dobrze nie wytypował:D
Np, na MS z polskiej grupy do awansu wskazał Polske i Senegal

Nie no jak tak twierdzi to uważam, że już nie ma co wychodzić na boisko i nie ma o co grać, pogódźmy się z co najmniej drugim miejscem... (no i w artykule jest 7 mistrzostw pod rząd, nie 8, więc coś chyba nam się przywidziało).

Moim zdaniem w Ligue 1 dominację PSG przerwie Olimpique Maryslia, a w La Liga równych sobie nie będzie miało Atletico Madryt (MUSI!).

Tassano pisze:Nie no jak tak twierdzi to uważam, że już nie ma co wychodzić na boisko i nie ma o co grać, pogódźmy się z co najmniej drugim miejscem... (no i w artykule jest 7 mistrzostw pod rząd, nie 8, więc coś chyba nam się przywidziało).

Moim zdaniem w Ligue 1 dominację PSG przerwie Olimpique Maryslia, a w La Liga równych sobie nie będzie miało Atletico Madryt (MUSI!).

Nie na temat ale jakim cudem aktualnie Marsylia ma przerwac dominacja PSG.

Co do tematu zawsze moze sie zdarzyc ze outsider moze miec swietny sezon a faworyt moze stracic glupich punktow ktore na koncu nie bedzie dalo sie nadrobic. To juz mialo miejsce w Anglii w Francji to czemu nie w serii A.
Pasa kilka scudettow z rzedu musi sie kiedys skonczyc oby jak najpozniej po tym jak bedzie dwucyfrowa liczba.

juvemaroko pisze:Nie na temat ale jakim cudem aktualnie Marsylia ma przerwac dominacja PSG.

To była ironia. Taka gadka przed sezonem nie ma żadnego sensu, tym bardziej szumne zapowiedzi zazwyczaj działają w drugą stronę (vide nasza pewność siebie podczas edycji LM 2016/17 i słynne "It's time"). Inter na pewno powalczy, bo wygląda najpoważniej z naszych rywali, ale gadka, że musi i na pewno przerwie dominację Juventusu są jak na razie nad wyrost. Tak Mou mógłby mówić w grudniu, widząc stosowną sytuację w tabeli, a nie teraz.

Zaczynamy ligę z Parmą na wyjeździe. Pytanie dlaczego skoro rok temu też graliśmy 1 kolejkę na wyjeździe? Zawsze było na przemian