: 18 lutego 2018, 19:54
Jamal_TH pisze:Subiektywnie stwierdzam, że Sturaro nie zasłużył na krytykę po tym spotkaniu. Rozegrał przyzwoite zawody, kilka razy zapobiegł kontrom Toro i grał z dużym poświęceniem.
Wiem, że w dalszym ciągu nasza gra w ofensywie nie jest niczym nadzwyczajnym, ale... czy ktoś jeszcze pamięta o Cuadrado?
Jak dla mnie duet Costa - Bernardeschi gra całkiem fajnie i dobrze się uzupełnia. Któryś z nich zawsze odpala. Zupełnie mi nie brakuje Kolumbijczyka prawdę mówiąc.