LM 17/18 (gr. D) [6]: Olympiakos 0-2 JUVENTUS F.C
: 02 grudnia 2017, 13:40



Mecz 6 kolejki fazy gr. LM 17/18:
Olympiakos - JUVENTUS F.C
Czas:
5.12.2017 (wtorek), godzina 20:45
Brak transmisji w TV.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Kiedy Barcelona ostatni raz przegrała z takim rywalem na Camp Nou? Awans jest na 100% pewny i to nie ulega wątpliwości - tyle że porażka w Pireusie będzie po prostu wstydem - w tej edycji CL gramy po prostu fatalnie!Cobra pisze:Jak dla mnie mecz z kategorii "must win".
Nie ma się co patrzeć na wynik w Barcelonie, bo możemy się na tym przejechać...
Wiecie jak to jest im dłuższa passa tym większa szansa jej przerwania. A Barcelona w związku kontuzjami Umititego i Masche ma nie lada problem w obronie i chimeryczny Pique gra w parze ze szklanym Vermalenem, więc nie wykluczone że ten drugi będzie oszczędzany na ligę, a Valverde wystawi jakiś eksperymentalny skład. Tym bardziej, że za tydzień mecz z solidnym Villareal i tam już trzeba zgarnąć 3 punkty. Juventus musi w tej kolejce liczyć na siebie, jednak brak awansu byłby tutaj jakimś horrendalnym kuriozum.Julek997 pisze:Gdzieś czytałem, że Barca bije obecnie rekord meczy bez porażki u siebie więc miejmy nadzieję, że nie dadzą się ograć Sportingowi.
Też bym sobie tego życzył, ale obawiam się, że Khedira długo jeszcze będzie jechał na fali występu z Udine...Sorek21 pisze:Sandro za Asamoaha
Marchisio za Khedire
reszta jak w meczu z Napoli
Ściągasz Flasha na android plus przeglądarkę, która go obsługuje np. Dolphin i możesz oglądać każdy stream.MarcinB pisze:Jest opcja aby obejrzeć najbliższy mecz Juve w Lidze Mistrzów w telefonie na androidzie ?
Nie wydaje mi się, żeby Khedira leciał na fali tego meczu. On po prostu ma fory u Maxa i nawet jak jest kompletnie bezjajeczny, to z nie do końca jasnych dla mnie przyczyn, gra w pierwszym składzie.Jvri pisze:Też bym sobie tego życzył, ale obawiam się, że Khedira długo jeszcze będzie jechał na fali występu z Udine...Sorek21 pisze:Sandro za Asamoaha
Marchisio za Khedire
reszta jak w meczu z Napoli