JuvePoland

jak chyba widać VAR jest póki co na ostrych testach i wpadki się mnożą, tu gol uznano gol zdobyty już po gwizdku sędziego...
http://footyroom.com/matches/79942262/b ... gne/review

Po co ten VAR ?

MRN pisze:Po co ten VAR ?

Sugerujesz, że z tej powtórki nagrywanej pralką, można rozstrzygnąć czy był karny czy nie? Pomijając fakt, że jakość jest tak tragiczna, że ciężko rozpoznać zawodnika, to prędzej byłbym skłonny przyznać rację sędziemu, bo wygląda na to że zawodnik Bologny upadając zahaczył ręką o nogi interisty, a ten nie upadł jakoś teatralnie. No ale do tego potrzeba jakości HD.

Wiesz co, sugeruję bo nie sadzę aby ten kontakt reki z noga miał wpływ na taki upadek, bez jaj. Upadek może nie był teatralny ale wyraźnie przesadzony bo jak to stwierdził Eder Rzut karny? Obrońca dotknął mnie od tyłu i był to wyraźny faul
"Dotknął go" od tyłu to wykorzystał cwaniak sytuację podobnie jak Neymar z PSG po którym wówczas wszyscy jechali jak po kobyle.
Naturalnie gdyby nam przyznali takiego karnego to wiesz co to byłoby ?

ale VAR miał tu w ogóle zastosowanie? sędzia z niego skorzystał? czy podobnie jak gdy w niedzielę faulowali Dybale w polu karnym miał w nosie sprawdzić czy coś było?

pytanie pod kątem samego systemu bo akurat wydaje mi się, że to było to zagwizdania jak najbardziej

Maly pisze:ale VAR miał tu w ogóle zastosowanie? sędzia z niego skorzystał? czy podobnie jak gdy w niedzielę faulowali Dybale w polu karnym miał w nosie sprawdzić czy coś było?

pytanie pod kątem samego systemu bo akurat wydaje mi się, że to było to zagwizdania jak najbardziej

Skorzystał

Tarnos15 pisze:

Maly pisze:ale VAR miał tu w ogóle zastosowanie? sędzia z niego skorzystał? czy podobnie jak gdy w niedzielę faulowali Dybale w polu karnym miał w nosie sprawdzić czy coś było?

pytanie pod kątem samego systemu bo akurat wydaje mi się, że to było to zagwizdania jak najbardziej

Skorzystał

Tylko inaczej niż zwykle tym razem po kilkuminutowej przerwie nie było biegu do monitora oglądania akcji tylko zdał się na pomoc, być może tak się dzieje w momencie gdy decyzję sędziego się potwierdza.Ale wg mnie to powinno trwać krócej, są jakieś wątpliwości to od razu leci do monitorka i ogląda a nie czeka kilka minut potem leci oglądać i dopiero decyzja.

AdiJuve pisze:

Tarnos15 pisze:

Maly pisze:ale VAR miał tu w ogóle zastosowanie? sędzia z niego skorzystał? czy podobnie jak gdy w niedzielę faulowali Dybale w polu karnym miał w nosie sprawdzić czy coś było?

pytanie pod kątem samego systemu bo akurat wydaje mi się, że to było to zagwizdania jak najbardziej

Skorzystał

Tylko inaczej niż zwykle tym razem po kilkuminutowej przerwie nie było biegu do monitora oglądania akcji tylko zdał się na pomoc, być może tak się dzieje w momencie gdy decyzję sędziego się potwierdza.Ale wg mnie to powinno trwać krócej, są jakieś wątpliwości to od razu leci do monitorka i ogląda a nie czeka kilka minut potem leci oglądać i dopiero decyzja.

Uważam podobnie, choć z tym zastrzeżeniem, że 2-3 sędziów powinno śledzić "na żywo" w swoich monitorkach przy stoliku co się dzieje i w przypadku wątpliwości dać znać głównemu, że warto by użyć VARu.

Poulinho pisze:

AdiJuve pisze:

Tarnos15 pisze:
Skorzystał

Tylko inaczej niż zwykle tym razem po kilkuminutowej przerwie nie było biegu do monitora oglądania akcji tylko zdał się na pomoc, być może tak się dzieje w momencie gdy decyzję sędziego się potwierdza.Ale wg mnie to powinno trwać krócej, są jakieś wątpliwości to od razu leci do monitorka i ogląda a nie czeka kilka minut potem leci oglądać i dopiero decyzja.

Uważam podobnie, choć z tym zastrzeżeniem, że 2-3 sędziów powinno śledzić "na żywo" w swoich monitorkach przy stoliku co się dzieje i w przypadku wątpliwości dać znać głównemu, że warto by użyć VARu.

To też, bo czasem i tak pomijane są kluczowe sytuacje.
Ale wszystko wskazuje na to,że to główny ma mieć decydujące zdanie czy użyć VARu czy nie.

Jak dla mnie niech ma taką możliwość, ale ponosi pełną odpowiedzialność dyscyplinarną w przypadku, gdy nie skorzysta z rady "sędziów VAR" i nie użyje systemu.

marcinek pisze:Śmieszy mnie jak piłkarze z Seria A stawiają argument przeciwko VAR że przedłuża mecz, przecież oni często przy 1-0 resztę meczu przeleżeliby na murawie udając faule, czy oni wtedy nie przedłużają mecz?

No tak- wlasnie o to chodzi, zeby dociagnac jak najszybciej do konca, a takie vary tylko rozciagaja mecz w czasie, ale wiadomo, ze to zawsze zalezec bedzie od tego czy druzyna prowadzi, czy dostaje w dupe...

Poulinho pisze: Jak dla mnie przy stoliku z telewizorkami powinna siedzieć dodatkowa trójka sędziów i zwracać głównemu uwagę, że któraś sytuacja wymaga dokładniejszej analizy, a jeśli się nie zdecyduje to taka informacja leci do protokołu meczowego i już.

:rotfl:

Kiedy football jeszcze raczkowal, nie bylo funkcji sedziego, jako takiej- po jakims czasie zorientowano sie ze rozjemca jest potrzebny i losowano przedstawiciela jednej z druzyn, aby pilnowal porzadku na boisku.
I SIE DALO,
Pozniej oczywiscie, ludzie zaczeli przyniac w wuja, no i niezalezny sedzia stal sie koniecznoscia. Czyli mamy 1.
Jakis czas pozniej, uznano ze latwiej bedzie ogarniac spalone jak 2 typa bedzie latac dookola boiska i dawac znac glownemu.
Mamy 3. Do tego ziomek techniczny, bo oczywiscnie glownemu ciezko sie nachylic po monete po losowaniu stron.
Czyli 4. Malo!
Dawajcie kolejnych 2 ktorych zadaniem bedzie wygladac glupio na powtorkach bramek w slow motion, bo szczerze to nie pamietam, zeby Ci bramkowi sedziowie mieli jakis wiekszy wplyw w jakims waznym meczu ktory widzialem...
Czyli 6 MAAALO!
Dawac kolejnych 3 ktorzy beda siedziec za parawanem i sledzic czy aby na pewno wszystko jest cacy... No ludzie! Zaraz wyjdzie na to, ze sklad sedziowski bedzie podjezdzal na mecz trzecim autokarem.


POZA TYM, wg mnie pomylki i wielblady to czesc tego sportu, Mamy Reke Boga, czy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na Wlochach w Koreii, ale pamietajcie ze karma krazy, raz da, raz zabierze... Taki maradona na ten przyklad, strzelil bramke reka, ale sie stoczyl i jest grubym narkomanem :C
Ale jak juz musimy isc w VAR, to absolutnie powinni poleciec sedziowie z pola karnego...

kopiuję z komentarzy pod newsem

Cobra | 2.10.2017 | 13:04:47 pisze:VAR jest świetny, ale problem jest z wybiórczością. Brak VARU w w rzekomym faulu na Gomezie i wolny po którym pada bramka. Ewidentny faul na Higuainie w polu karnym i cisza...

Jestem przekonany, że gdyby Mandzukic nie strzelił gola, a byłby różny, to VAR nie został by użyty w sytuacji Lichtsteinera. Nie wspominając o tym, że wymieniono kilka podań i akcja chwilę trwała po tym zdarzeniu.

ciężko się nie zgodzić - wybiórczość VARu jest do tego stopnia denerwująca, że jeśli nie zostanie to jakoś ogarnięte może doprowadzić do upadku całego procesu wprowadzania technologii do futbolu - w tej chwili można bowiem używać VAR tylko pod jedną z drużyn na boisku a to daje jeszcze większe pole do drukowania niż wcześniej

swoją drogą nie wiem za co dostaliśmy karnego... bark to nie ręka, nawet gole można strzelać barkiem więc nie bardzo wiem co sędzia zobaczył na powtórkach...


aha, czy przy golu na 1-2 nie było spalonego?

W tym sezonie w połowie naszych ligowych spotkań VAR naprawiał błędy arbitra i zmusił nas do dodatkowego wysiłku. Popełnił przy tym jeden rażący błąd - na naszą korzyść.
Taki mały bodziec do rozwoju, szpileczka wbita w drużynę. To pewnie za mało do zmiany mentalności ale w LM może wydać jakiś mały owoc, być może w kluczowym momencie.

to nie jest takie proste - oczywiście naprawiał błędy na naszą niekorzyść ale nie był używany by sprawdzić karne na nasza korzyść a przynajmniej takie odnoszę wrażenie widząc wczorajszy faul na Higuainie czy faul na Dybali w którymś z meczów

ps. jaki to rażący błąd na naszą korzyść był? niezauważenie spalonego przy dyktowaniu karnego w 1 meczu?

Toteż system wymaga udoskonalenia technicznego i wypracowania skutecznych procedur.
Uważam podobnie jak Paulinho, dodatkowa trójka przed telewizorami.
Dostawaliby swoje powtórki, czyli jeszcze szybciej niż w transmisji tv (teraz można odnieść wrażenie, że dostają je tak z trzy razy później) a do wiążącej decyzji potrzebna byłaby zgodna opinia przynajmniej dwóch z nich. Wtedy przewodniczący łączy się z głównym na boisku i ogłasza mu decyzje. I przede wszystkim - ten na boisku musi się do niej zastosować, po prostu zdanie tych, którzy widzą lepiej i muszą się ze sobą zgodzić jest najważniejsze.
Żadnych "siema to my, ze studio, nie podoba nam się ta ostatnia sytuacja z Higuainem, mógł być trzymany przez obrońcę, weź rzuć na to okiem"
Żadnych szopek w stylu biegania do mini monitorków za linią boczną.
Można też nagrywać pracę w studiu VAR, o które powtórki prosili, jakie mieli argumenty, kto by za a kto przeciw, wszystko jawne.
Oczywiście to większe koszty i trudniejsza organizacja ale na boga minimalne w porównaniu do zysków jakie generuje dzisiaj futbol.
Przejście na UHD będzie znacznie droższe.