JuvePoland

Zaklepujmy szybko tego Perina, bo Liverpool będzie szalał w to okienko na rynku bramkarzy.

Trochę sobie tymi przewrotkami ratują PR gracze Realu.

Do półfinału przepchnięci na spółkę przez arbitra, wybitnego taktyka i Benatie, Bayern "strzela sobie gola" w obu półfinałach a w finale dramat Salaha i komedia tego chłopaka z farbowaną kitką.
Nie wiem, Realowi chyba wraca karma za serię porażek w 1/8.
W każdym razie wniosek z tych rozgrywek jest ciągle taki sam - uszatego wygrywa się strzelając bramki, wywierając presję na rywalu a nie szukając zera z tyłu, $%^%&^ kontroli nad meczem i trzymaniem zmian na dogrywkę (:doh:) Panimajesz Allegri?

Ulerich to może Kariusowi buty czyścić :lol:
Bramka 1 Bale rewelacyjna. Szkoda Salaha ale chyba nawet on nie dałby rady zniwelować Kariusa. Jakbym te dwie sytuacje zobaczył w 2 lidze to bym pomyślał, że to wszystko wyreżyserowane.
Na szczęście na nic się nie nastawiałem (w przeciwieństwie do roku temu w finale z Juve) więc moje nerwy za bardzo nie ucierpiały.
MOTM Ramos

Z ręcznikiem w bramce nie da się wygrać finału LM. Szkoda Salaha, posypać się w najważniejszym meczu w karierze - dramat.

Real jedzie z tytułami jak za Franco. Rywale bardziej pomagają niż przeszkadzają.

Ramos z Pucharem za wykasowanie Salaha

3 raz z rzędu.. potrzebujemy tego Pucharu jak tlenu. Allegri zdobądź go Nam za rok

PS; Ronaldo sie nie cieszy,przybity,że gola nie zdobył. Nie mam pytań

Vimes pisze:W Fortunie aktualne kursy są takie:

1) Real 2,17,
2) Real/+2,5 2,71,
3) Real/BTTS 3,2,
4) powyżej 3,5 goli 2,19.

Na chwilę obecną minimalnie lepsze niż w STS-ie, więc tam przenoszę kasę i podzielę pomiędzy te cztery opcje.

Wszystkie przewidywania się sprawdziły . Zawodowcy pewnie grali za gruby hajs, ale jak na bukmacherskiego hobbystę jestem zadowolony .

Piotr Juvefan pisze:3 raz z rzędu.. potrzebujemy tego Pucharu jak tlenu. Allegri zdobądź go Nam za rok

hahahahahaha, nope

dzisiaj wypadło na Kariusa. wesoła ekipa Kloppa tym razem nie strzeliła 4 bramek, żeby zatuszować dziury w obronie. Wynik do przewidzenia z niemal miesiąc temu.

Jestem znudzony realem I podnoszeniem pucharu przez tego frajera ramosa. Oni tez wydaja sie tym znudzeni, sa tylko dwa zespoly ktore moga im odebrac puchar I sa nimi barca I Juve i w nastepnym sezonie pelna <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na tych frajerow

nagle wydaje się, że import Perina wcale taki bezsensowny nie jest...

szkoda Live, ale menda ramos musi być mendą, a Lallana nic nie wniósł, nie mniej było widać, że Real miał swoje okazje już wcześniej niż farfocel Kariusa a w przodzie LFC działał faktycznie w zasadzie Mane.

cóż, szkoda, ale skłąd realu pokazuje, że możesz mieć trudności cały sezon, ale jak się ma te indywidualności jak Bale czy CR to jednak jest się w stanie wygrać decydujący mecz.

Malo to wydaje mi sie ze lysy zizu nie ma pojecia I ratuje sie jedynie skladem z kosmosu

wielu ekspertów z JP twierdziło, że bramkarz w ogóle nie jest potrzebny, żeby wygrać LM

Osgiliath pisze:nagle wydaje się, że import Perina wcale taki bezsensowny nie jest...

Nie oglądałem meczu, wolałem wykorzystać, że w kinie będą pustki, więc zapytam - jaki związek ma kupno Perina z dzisiejszym finałem Ligi Mistrzów?

Szkoda L'poolu podwójnie: raz, że finał, dwa, że Salah.

Vanquish pisze:

Osgiliath pisze:nagle wydaje się, że import Perina wcale taki bezsensowny nie jest...

Nie oglądałem meczu, wolałem wykorzystać, że w kinie będą pustki, więc zapytam - jaki związek ma kupno Perina z dzisiejszym finałem Ligi Mistrzów?

taki, że warto mieć konkurencję na każdej pozycji, bramkarz included, jak się główny skontuzjuje/nie może grać, jest słaby, w kiepskiej formie, co przykład dał Karius. Ps. zobacz skrót.

albertcamus pisze:wielu ekspertów z JP twierdziło, że bramkarz w ogóle nie jest potrzebny, żeby wygrać LM

A takie eksperty jak ty, tylko czekają, aż pojawi sytuacja która przeczy powyższemu. Możesz wtedy wyśmiewać innych. Można było wygrywać z Navasem, można z Valdesem, nawet pomimo ich błędów.