JuvePoland

Szkoda tego Schicka, ale pamiętajmy że to był chyba nasz pierwszy ruch w tym mercato. Byliśmy zdecydowani na niego od razu a on na nas. Coś musi być nie tak, skoro nie skończył jednak w Turynie i nie chodzi tu o humory Ferrero. Pamiętajmy jak Rzym się cieszył że "utarł nam nosa" transferem Iturbe, a jak się potoczyło każdy wie. Są Bernardeschi, Costa, Cuadrado, Pjaca, nawet MM, byłby ścisk.

Schick podupadł na zdrowiu FI informuje o uszkodzeniu mięśni uda. Długości jego absencji ma zostać poznana w przeciągu 48 godzin. W meczu z Sampdorią na pewno nie zagra.

Ale mecz Romy z Sampa przełożony.

Po pierwszych trzech miesiącach sezonu jesteśmy póki co tymi najbardziej wygranymi jeżeli chodzi o Schicka. Czech jeszcze niedawno odczuwał ból przy każdym kopnięciu piłki, teraz gdy wydawało się, że będzie już w kadrze na dzisiejszy mecz z Lazio, to we wtorek jego kontuzja przeniosła się z mięśnia na ścięgno. Trener Romy - Di Francesco, powiedział, że problem Schicka jest już nie tylko fizyczny, ale i emocjonalny.

Czech to czysty talent, jeżeli tylko złapie rok regularnej gry, to jeszcze powinniśmy pożałować. Niemniej - bez powodu z tego transferu nie zrezygnowaliśmy, a jak widać zdrowie Patrika jest strasznie zgruzowane.

Bardzo dobrze, że z niego zrezygnowaliśmy co tylko pokazało ogromne kompetencje naszego zarządu. Nie potrzeba nam takiego za 40 mln na którego będziemy czekać i zastanawiać się czy wypali czy nie bo takich talentów już mieliśmy. Mamy Howedesa, który dotąd nie powąchał murawy ale tych transakcji nie ma co porównywać. Osoby, które jechały po naszym DS po tym jak zrezygnował z Czecha powinny się kajać.

https://www.football-italia.net/116349/ ... -out-weeks

Jednak Marotta miał nosa że z niego zrezygnował, chłopak ma ciągłe problemy zdrowotne

Teraz znowu przerwa na kolejne kilka tygodni.

Virgil pisze:https://www.football-italia.net/116349/ ... -out-weeks

Jednak Marotta miał nosa że z niego zrezygnował, chłopak ma ciągłe problemy zdrowotne

Teraz znowu przerwa na kolejne kilka tygodni.

No na to wygląda, ale nie można zakładać, że i u nas by się nie skontuzjował

u nas pewnie już by na wózku jeździł

Przez następne pięć lat przy każdej kontuzji Schicka pojawi się wpis "Marotta miał nosa".