JuvePoland

Mecz 37. kolejki Serie A 16/17:
JUVENTUS - Crotone

Czas:

21.05.2017 (niedziela), godzina 15:00

Miejsce:

Turyn - Juventus Stadium (41 254)

O przeciwniku:

Ligowa forma u siebie :
Zwycięstw: 5
Remisów: 4
Przegranych: 9

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 3
Remisów: 3
Przegranych: 12

Ostatnie mecze:



Najlepszy strzelec:

Diego Falcinelli - 12 goli w Serie A.


Najlepszy asystent:
Marcello Trotta - 5 asyst w Serie A


Zawieszeni:-
Zagrożeni zawieszeniem: Rohdén, Capezzi, Falcinelli, Ceccherini
Kontuzjowani: Stoian

Aktualna sytuacja w tabeli Serie A



JUVENTUS:

Ligowa forma u siebie:
Zwycięstw: 17
Remisów: 1
Przegranych: 0

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 10
Remisów: 3
Przegranych: 5

Ostatnie mecze:



Najlepszy strzelec:

Gonzalo Higuain : 32 - (24 gole w Serie A, 5 goli w LM i 3 w CI)


Paulo Dybala : 17 - (9 goli w Serie A + 4 gole w LM i 4 w CI)


Najlepszy asystent:

Miralem Pjanić: 13 - (9 asyst w Serie A, 3 w LM, 1 w SPW)


Juan Cuadrado: 8 - (5 asysty w Serie A, 2 w PW i 1 w LM)


Paulo Dybala: 7 - (6 asyst w Serie A, 1 w PW)


Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: Chiellini, Rugani, Rincon, Dani Alves
Kontuzjowani: Pjaca, Rugani, Khedira

Przewidywane składy


Aktualizacja:17.05.2017

mecz w Internecie:

Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)

mecz na żywo w TV:
ELEVEN

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE

Chciałbym zobaczyć nasz podstawowy skład na boisku, niech ostatni akord tej pięknej piosenki w postaci drogi do historycznego mistrzostwa wydadzą nasi najlepsi zawodnicy

Liczę w końcu na triplette Higuaina i walkę o króla strzelców. Nie widzę innej opcji jak zwycięstwo, choć trochę szkoda mi Crotone, bo ostatnie tygodnie napawają ogromną sympatią do nich i wolałbym jednak, by pozostali w lidze. No cóż, mam nadzieję, że Lazio ich oszczędzi za tydzień, bo im żadne punkty nie są potrzebne

dp10 pisze:Crotone napewno się przed nami nie położy bo grają jeszcze o utrzymanie. Z takim podejściem będzie nerwowo...

Pluto pisze:Crotone ma punkt do strefy bezpiecznej, będzie się działo.

pumex pisze:Myślę, że z Crotone będzie mała nerwówka, bo rywal postawi autobus a naszych z tego powodu może dopaść mała frustracja, ale ostatecznie zaklepiemy to 6-te z rzędu scudetto.

W obliczu takich komentarzy po meczu z Romą pozwoliłem sobie je tu zacytować i podzielić moim zdaniem. Mistrzostwo Włoch w meczu z Crotone zapewnimy sobie po pierwszych 45 minutach. Pa :*! :papa:

mają super serię i wielki szacunek, szczerze to nawet im życzę utrzymania za końcówkę sezonu, ale w tym meczu no po prostu nie przewiduję żadnego innego wyniku jak nasza wygrana, to ma być fajne przypięczetowanie tytułu i myśli tylko o Cardiff

Jak żyję i interesuję się piłką nożną zawsze mówiło się o kolejkach cudów na sam koniec sezonu. Drużyny walczące o życie, które cieniowały nagle zaczynają grać dwa razy lepiej i notują najlepsze mecze w rozgrywkach.

No ale na JP trwa walka o tytuł eksperta i wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie. Można być pewnym, że spotka się element, który będzie chciał coś udowadniać i wklei cytaty z przeszłości.

Tak przyjacielu wagner, również uważam, że wygramy ten mecz i usiądziemy na nich od początku. To najlepsza taktyka żeby ostudzić ich zapał a z każda minutą bez gola będzie trudniej.
Niemniej jednak , jeśli to poprawi twoją samoocenę możesz po meczu napisac tryumfalnego posta.

Będę na tym meczu Liczę na dobre widowisko i spokojne zwycięstwo Juve. Może być 1-0, ale spokojne i kontrolowane. Wydałem trochę pieniądza żeby zobaczyć na żywo koronacje, więc nie mogą mnie teraz zawieść

"Crotone walczy jeszcze o utrzymanie", "Crotone ma świetną serię"... Serio? I co z tego? Niektórzy piszą tak, jakby ten mecz był dla Juventusu po prostu spotkaniem o kolejne 3 punkty, które ewentualnie moglibyśmy odpuścić. Prawda jest taka, że my jesteśmy na fali w związku z Pucharem Włoch, gramy przed własną publicznością i, w przeciwieństwie do spotkań z Atalantą, Torino oraz Romą, nie będziemy się tym razem musieli oszczędzać. Musimy wygrać, a gdy w tym sezonie chcemy wygrywać to to robimy. Oczywiście Crotone należy się szacunek za to co w ostatnim czasie robią na włoskich boiskach, ale do cholery beniaminek przyjeżdża do mistrza Włoch.. Respekt respektem, koncentracja koncentracją, pokorą pokorą, ale nasi nie potraktują tego meczu po macoszemu i dadzą z siebie wszystko. Na wczorajszej konferencji Allegri podkreślił, że czeka nas teraz FINAŁ z Crotone, gracze po przegranej z Romą byli zresztą podirytowani i będą się chcieli zrehabilitować, to pewne.

Nie mogę się doczekać wykonania zadania 2/3. Pusta karta historii czeka na ten Juventus.

Ja również uważam, że wystarczy jeszcze się raz spiąć, by potem mieć spokojną głowę w starciu w Cardiff bez niepotrzebnej nerwówki do końca sezonu i eksploatowania ponad miarę.

Wiadomo, że Crotone będzie walczyło, by może się utrzymać, no ale... jeśli mamy pokonać Real musimy też pokonac Crotone, więc nie wiadomo jak by się spięli to chociaż to 1:0 powinno wpaść, by załatwić temat scudetto u siebie, tym bardziej u siebie. Dlatego niech ten ostatni raz w sezonie wyeksploatujemy Igłę czy Mandzu by potem mieć dwa tygodnie na odpoczynek a przy tym na analizę gry Realu.

Co prawda Real już raczej klepnie tytuł bez nerwówki, bo wątpliwe, by nie wygrał z Malagą, stąd też będa mieli czas na odpoczynek, ale nie możemy się tym usprawiedliwiać.

Reasumując, nieważne jak by się to Crotone spięło i przy całej sympatii dla nich - bo w przeciwieństwie do takiego Palermo pokazali wolę walki o utrzymanie - obligatoryjnie musimy rozstrzygnąć sprawę już w niedzielę.

1/3 planu wykonane. Crotone pykniemy gładko 3:0 i świętujemy kolejne scudetto. I później pozostanie czekanie na to czego tak wszyscy pragniemy. FORZA JUVE!!

Dobrze bedzie jesli po pierwszej polowie bedziemy wygrywali 2-0 i kontrolowac spokojnie spotkanie w drugiej polowie.
Fajnie byloby gdyby Gonzalo znow trafil zeby nabral wiecej pewnosci przed wielkim spotkanie w Cardiff.

Ja bym wystawił full skład a w drugiej połowie dać odpocząć zawodnikom ofensywnym.

Odpuszczony mecz z Romą był właśnie po to by zdobyć w środę puchar i teraz rozbić Crotone. Proszę się nie oszukiwać. Mecz zostanie przez nas wygrany na spokojnie. Trzeba jedynie mieć nadzieję aby nikt kluczowy nie złapał kontuzji. I o tę rzecz boję się bardziej niż o korzystny rezultat.

Crotone może mieć fajną serię i może sobie szarpać punkty z Udinese, Sampą czy z mediolańskimi żywymi trupami, ale nie z nami.

Co jak co ale obrona powinna wyjść w najmocniejszym zestawieniu. Wystarczy jedna wtopa a z tej 4 każdemu się to zdarza częściej niż u tej 4,która zasiądzie na ławce. Ogólnie Bonu z Betią jak grają razem to wygląda to zazwyczaj co najwyżej średnio. Jeżeli wyjdzie taka obrona to Crotone ma dużą szansę coś ustrzelić bo raczej pkt ich w żaden sposób nie urządza. Oby jednak atak dał rade i nie obyło się bez wtopy.

Ja w ogóle nie rozumiem pomysłu, że w tym meczu miałaby zagrac rezerwa. Final gramy za dwa tygodnie. To co, maja kurna odpoczywac tyle? Tylko wybija sie z rytmu meczowego. Po drugie nie wyobrażam sobie, ze ten mecz remisujemy i walczymy w ostatniej kolejce o mistrzostwo z nożem na gardle. Nasi powinni wyjść mega zdeterminowani i na pelnej intensywnosci zamknac mecz juz w pierwszej polowie.

Świetna informacja od Allegriego na konferencji: Khedira jest już dostępny, ma usiąść na ławce.

Jestem pewien, że nie zagra w podstawie, bo Max nie będzie chciał ryzykować, ale dobrze jest mieć świadomość, że Khedira wraca do zdrowia i będzie się przygotowywał do finału w Cardiff.