Pensje naszych gwiazd na tle innych klubów
: 23 stycznia 2017, 15:08
Jakiś czas temu pod jednym z newsów podanych na juvepoland odnośnie przedłużenia kontraktu z Paulo Dybalą zawrzała ognista dysputa jak te 7mln euro, które rzekomo ma inkasować w Juve ma się do pensji najlepszych piłkarzy. Doszedłem wówczas do wniosku (dalej zresztą tak uważam), że te 7 mln euro to prawdopodobnie zarobki netto, ponieważ w taki sposób podaje się wysokość pensji włoszech - w porównaniu do PremierLeague gdzie mówi się o pensjach brutto ( a przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało).
I tak analizując zarobki naszej gwiazdy Gonzalo Higuaina
-> 7,5 mln euro to w przybliżeniu/biorąc pod uwagę obecny bardzo korzystny kurs euro i futna -> 6,5 mln funtów (w list. 2015 kiedy kurs funta przekraczał 6 zł a euro kosztowało ok. 4,25 zł była to różnica diametralna jednak teraz....) reasumując Gonzalo inkasuje u nas tygodniówkę w wysokości ok. 125 tys. funtów netto czyli ok. 240 tys. funtów brutto (tj. po opodatkowaniu).
Jeżeli dobrze rachuję a w Anglii podaje się wynagrodzenia brutto to Gonzalo grając w Premier League znalazłby się w pierwszej 5 najlepiej opłacanych piłkarzy (http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... -na-zarobk -> 4 na liście Aguero inkasuje 240 tys. funtów natomiast następny Toure - 220 tys.). Najlepiej opłacany obecnie Paul Pogba zarabia 290 tys. funtów czyli 15 mln funtow rocznie.... nie chce mi się przy tym wierzyć, że jest to pensja netto. Ponadto gdyby przyjąć takie założenie okazałoby się, że tyle samo co nasz Gonzalo zarabia gwiazda West Ham United -> Payet (notabene WHU osiąga roczny przychód na poziomie 192 mln euro - czyli podobnie ile we Włoszech Inter)
Z 2 strony jednak gwiazdy Arsenalu otrzymują kolejno: Mesut Oezil 140 tys. funtów a Alexis Sanchez 130 tys. co przy moim sposobie liczenia daje odpowiednio 4,2 mln euro i 3,9 mln euro netto, czyli mniej niż zarabia u nas Pjanic (4,6 mln euro netto). Powyższe wydaje się jeszcze mniej prawdopodobne jeżeli wezmiemy pod uwagę przepaść dzielącą nasze przychody od przychodów czołówki Premier League. Zajmujemy dopiero 10 lokate z przychodami na poziomie 341 mln euro. Więcej od nas zgarnia Liveropool - 403 mln, Chelsea i Arsenal ok. 450 mln, City 520 mln i Man U. które detronizuje całą stawkę z przychodami na poziomie 689 mln. Biorąd pod uwagę różnicę w przychodach wielce prawdopodobnym wydaje się pensja brutto na poziomie 35 mln euro (chociaż z 2 strony to aż 5% wartości ich przychodów).
Konstatując, jeżeli moje pierwsze założenie jest prawdziwe znaczy to, że jesteśmy bardzo konkurencyjni jeżeli chodzi o płace, nawet względem potęg PremierLeague. Z drugiej jednak strony kluby te osiągają o wiele wyższe przychody niż my... świadczyłoby to niejako o rozrzutności naszych działaczy.
Ta kwestia bardzo mnie ciekawi a z materiałów znalezionych w internecie nie sposób jednoznacznie stwierdzić, które przyjęcie jest prawidłowe dla tego proszę o merytoryczne odp. najlepiej podparte jakimiś miarodajnymi linkami.
I tak analizując zarobki naszej gwiazdy Gonzalo Higuaina
-> 7,5 mln euro to w przybliżeniu/biorąc pod uwagę obecny bardzo korzystny kurs euro i futna -> 6,5 mln funtów (w list. 2015 kiedy kurs funta przekraczał 6 zł a euro kosztowało ok. 4,25 zł była to różnica diametralna jednak teraz....) reasumując Gonzalo inkasuje u nas tygodniówkę w wysokości ok. 125 tys. funtów netto czyli ok. 240 tys. funtów brutto (tj. po opodatkowaniu).
Jeżeli dobrze rachuję a w Anglii podaje się wynagrodzenia brutto to Gonzalo grając w Premier League znalazłby się w pierwszej 5 najlepiej opłacanych piłkarzy (http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... -na-zarobk -> 4 na liście Aguero inkasuje 240 tys. funtów natomiast następny Toure - 220 tys.). Najlepiej opłacany obecnie Paul Pogba zarabia 290 tys. funtów czyli 15 mln funtow rocznie.... nie chce mi się przy tym wierzyć, że jest to pensja netto. Ponadto gdyby przyjąć takie założenie okazałoby się, że tyle samo co nasz Gonzalo zarabia gwiazda West Ham United -> Payet (notabene WHU osiąga roczny przychód na poziomie 192 mln euro - czyli podobnie ile we Włoszech Inter)
Z 2 strony jednak gwiazdy Arsenalu otrzymują kolejno: Mesut Oezil 140 tys. funtów a Alexis Sanchez 130 tys. co przy moim sposobie liczenia daje odpowiednio 4,2 mln euro i 3,9 mln euro netto, czyli mniej niż zarabia u nas Pjanic (4,6 mln euro netto). Powyższe wydaje się jeszcze mniej prawdopodobne jeżeli wezmiemy pod uwagę przepaść dzielącą nasze przychody od przychodów czołówki Premier League. Zajmujemy dopiero 10 lokate z przychodami na poziomie 341 mln euro. Więcej od nas zgarnia Liveropool - 403 mln, Chelsea i Arsenal ok. 450 mln, City 520 mln i Man U. które detronizuje całą stawkę z przychodami na poziomie 689 mln. Biorąd pod uwagę różnicę w przychodach wielce prawdopodobnym wydaje się pensja brutto na poziomie 35 mln euro (chociaż z 2 strony to aż 5% wartości ich przychodów).
Konstatując, jeżeli moje pierwsze założenie jest prawdziwe znaczy to, że jesteśmy bardzo konkurencyjni jeżeli chodzi o płace, nawet względem potęg PremierLeague. Z drugiej jednak strony kluby te osiągają o wiele wyższe przychody niż my... świadczyłoby to niejako o rozrzutności naszych działaczy.
Ta kwestia bardzo mnie ciekawi a z materiałów znalezionych w internecie nie sposób jednoznacznie stwierdzić, które przyjęcie jest prawidłowe dla tego proszę o merytoryczne odp. najlepiej podparte jakimiś miarodajnymi linkami.