JuvePoland

Mecz 1/4 finału Coppa Italia 16/17:
JUVENTUS - Milan

Czas:

25.01.2017 (środa), godzina 20:45

Miejsce:

Turyn, Piemont, Włochy - Juventus Stadium (41 254)

Czuję srogi rewanż.


Milan chyba mimo wszystko trochę spompowany coraz bardziej.. Ciężko im zagrać dobre pełne 90 minut...


Niby mają jakąś tożsamość odkąd Montella trenuje, niby walczą.. ale 7 miejsce ? Nie wiem, dziwnie mi się wydaje, że oni będą na koniec sezonu poza pucharami i co wtedy ? Będzie to sukces? Bo stworzyli jakąś drużynę z ambicjami i z jakimś stylem czy jednak porażka? Bo każde miejsce w lidze poza pucharami to dla zespołu jak Milan WSTYD i kolejny rok w plecy.

Poza tym argument jest jeden i niepowtarzalny od 28 spotkań na J-Stadium. Właśnie te 28 spotkań na J- Stadium

Dwa spotkania z Milanem w tym sezonie i dwie porażki. Zdecydowanie chłopaki muszą mieć w sobie złość i chęć rewanżu. Ciekaw jestem jakim składem wyjdzie Milan, czy Montella oleje ten puchar, bo wiadomo, że liga ważniejsza.
Co do nas to w meczu z Atalantą mieliśmy atak Dybala-Mandzu to może teraz Pjaca-Higuain? Fajnie by było zobaczyć Pjace od 1 min.

Galliani płacze, że gramy w Turynie. Czas najwyższy, by się im zrewanżować, bo w 2 poprzednich spotkaniach mieli furę szczęścia. W pierwszym ewidentnie pomógł sędzia (prawidłowa bramka Pjanicia), w drugim przez pewien czas robiliśmy z nimi co chcieliśmy, potem siedliśmy (jedno z tych spotkań, w których nie byliśmy w stanie zachować koncentracji, a co by wystarczyło do odniesienia zwycięstwa). Trzeba im po prostu szybciutko wybić z głowy tegoroczny Puchar Włoch.

Mają być roszady, ciekawe kogo do boju pośle Max. Fajnie byłoby zobaczyć Pjacę. Ciekawe, czy swoją szansę dostanie już Alves.

Marchisio dzisiaj nie trenował, ma bardzo iluzoryczne szanse na występ w środę.

Na moje to nie ma żadnych szans.

Jak w środę znowu nie wygramy z Milanem to chyba popadnę w jakiś kompleks Milanu.

Galliani to jest mistrz, płacze, że gramy u nas. On by pewnie chciał mieć znowu drabinkę jak rok temu: Sampdoria, Carpi, Allesadnria i final.

Max na konfie przed Lazio mówił, że z Marchisio wzystko ok i będzie gotowy na środę, więc znowu nasz sztab medyczny pomylił i będzie Marchisio musiał dłużej odpczywac.

Vincitore pisze:Marchisio dzisiaj nie trenował, ma bardzo iluzoryczne szanse na występ w środę.

Na moje to nie ma żadnych szans.

Co znowu się stało? Przecież miał być tylko lekko przemęczony...

squinter pisze:

Vincitore pisze:Marchisio dzisiaj nie trenował, ma bardzo iluzoryczne szanse na występ w środę.

Na moje to nie ma żadnych szans.

Co znowu się stało? Przecież miał być tylko lekko przemęczony...

Pamiętam takie przypadki w tym klubie, gdy wydano komunikat, że zawodnik ma problemy mięśniowe (konkretnie przemęczone), a wypadał na miesiąc.

Już dwa razy w tym sezonie podaliśmy rękę Milanowi, zwycięstwa z nami napędzały ich, mam nadzieję że tym razem nie uratujemy im sezonu

Oby tego meczu nie komentował pan Roman yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Kołtoń.

w zasadzie tylko Lepa jest do przełknięcia w duecie z Łapińskim, inaczej to wygląda mocno średnio, ale jak nie co się lubi to się lubi co się ma...

chciałbym to zobaczyć jakoś ofensywnie - moze Dybala iPjaca w ataku a za nimi Pjanic?
Do tego dać w pomocy trzech bulterierów - Rincon, Sturaro i ktoś jeszcze, żeby trochę siłowo ogarnęli ten środek pomocy.
W obronie licze na Ruganiego i Barze.

Robaku pisze:
chciałbym to zobaczyć jakoś ofensywnie - moze Dybala iPjaca w ataku a za nimi Pjanic?
Do tego dać w pomocy trzech bulterierów - Rincon, Sturaro i ktoś jeszcze, żeby trochę siłowo ogarnęli ten środek pomocy.
W obronie licze na Ruganiego i Barze.

Ja coś przeczuwam, że z przodu zobaczymy nasz Chorwacki duet M&M, Mario+Marko i w ogóle by mi to nie przeszkadzało. W obronie liczę na Ruganiego i nic więcej mi nie potrzebne.

Julek997 pisze:
Galliani to jest mistrz, płacze, że gramy u nas. On by pewnie chciał mieć znowu drabinkę jak rok temu: Sampdoria, Carpi, Allesadnria i final

i w dodatku w prezencie za przegrany finał dostali możliwość gry w Superpucharze, który ostatecznie wygrali. dlatego fajnie jakby to był srogi rewanż i jednocześnie zamknięcie drogi dla Milanu do 2 trofeów jednocześnie

CZas najwyzszy dolozyc MIlanowi i niech jutro bedzie pierwszy z tych meczy przed liga wedlug mnie mieli oni w tym sezonie kupe farta i chyba juz ten fart sie konczy. Najnormalniej w swiecie nie zasluguja z obecnym skladem ani na LM ani na zadne trofeum mimo ze 100 krotnie bardziej wole walczyc z nimi o trofea niz z romami napoli czy interami
Ciekawia mnie sklady obydwu druzyn na ten mecz, na stronie ACM mozna wyczytac komentarze kibicow zeby odpusci puchar i skupic sie lidze a w weekend wyjazd do Udine po meczu w tygodniu moze byc roznie my mamy jeszcze ciezszy mecz z Sassuolo. GRamy u siebie przy pelnych trybunach wiec pozwolilbym sobie na taka fantazje

Neto- Lichy-Rugani Barza Alex Sandro- Rincon Hernanes Pjanic- Pjaca Mandzu Cuadrado

Kolejnej porazki z Sosami Paletami Pasalicami juz nie przezyje

Jestem dziwnie spokojny, że spotkamy się z Napoli w półfinale PW po gładkim wyeliminowaniu Fiorentiny i Milanu

Liczę także po raz kolejny na 4-2-3-1: :czytaj:

Neto; D. Alves, Rugani, Barzagli, A. Sandro; Rincon, Sturaro; Cuadrado, Pjanić, Pjaca; Mandżukić